Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus wymusił kreatywność na aktorach i reżyserach. Powstają kolejne "domowe" seriale

Paweł Gzyl
Paweł Gzyl
Zdjęcia do serialu "Będzie dobrze, kochanie" powstają w domach aktorów - tutaj Ilona Ostrowska przy swoim laptopie
Zdjęcia do serialu "Będzie dobrze, kochanie" powstają w domach aktorów - tutaj Ilona Ostrowska przy swoim laptopie Mateusz Ślepowroński/Archiwum TVP
W najbliższy czwartek telewizyjna Dwójka rozpocznie emisję serialu „Będzie dobrze, kochanie” realizowanego w formule przypominającej połączenia wideo przez komunikatory internetowe. Podobną formę mają seriale internetowe realizowane przez samych aktorów – „Kwarantanna” i „Co robimy w zamknięciu”.

FLESZ - Nowy lek na koronawirusa ma 94 proc. skuteczności

Serial „Będzie dobrze, kochanie” opowiada historię dwóch rodzin. Głównymi bohaterami są młodzi narzeczeni – Justyna i Artur, którzy zaplanowany mieli ślub i huczne wesele, jednak epidemia pokrzyżowała ich plany. Jakby tego było mało, Artur utknął w Australii. Wyjechał tam do pracy, miał wrócić do Polski na miesiąc przed ślubem.

Narzeczeni boją się nie tylko tego, że nie wezmą ślubu, ale i tego, że nie zobaczą się przez długie miesiące. Walczą o to, by w końcu być razem. W tym dążeniu wspierają ich rodzice: Lilka, matka Justyny, Waldek, ojciec Justyny oraz Elżbieta, matka Artura i Zygmunt, ojciec Artura. Pomagać im będą także babcia Justyny i przyjaciółka Lilki, Ewa.

- To pierwszy w Polsce, ze względu na pandemię koronawirusa, serial telewizyjny nagrywany bez klasycznych planów zdjęciowych. Będzie on realizowany w domach aktorów, którzy w swoich autentycznych wnętrzach i strojach wcielą się w postaci z serialu. Obraz w formie będzie przypominał połączenia wideo przez komunikatory internetowe – zapowiada Michał Bąkowski z Biura Programowego TVP.

Autorami pomysłu są Bartosz Kubera – reżyser serialu i Krzysztof Gureczny, który wraz z Mirką Szawińską i Rafałem Skarżyckim są scenarzystami. W rolach głównych zobaczymy dwie gwiazdy młodego pokolenia: Wiktorię Gąsiewską i Filipa Gurłacza. Towarzyszyć im będą znani aktorzy, tacy jak Ilona Ostrowska, Jacek Lenartowicz, Dorota Chotecka, Tomasz Sapryk, Bożena Dykiel i Anna Dereszowska. Serial będziemy oglądać w Dwójce od 23 kwietnia w czwartki i piątki o godz. 20.40 po dwa odcinki trwające po 13 minut.

W miniony piątek w serwisie YouTube wystartował komediowy serial internetowy „#kwarantanna”. Jego głównym bohaterem jest trzydziestoletni vloger, robiący karierę w mediach społecznościowych. W ramach przysługi dla swojej siostry jest zmuszony spędzić kwarantannę z jej chłopakiem Sebą w swojej małej kawalerce. Sytuacja jest patowa - wyzwolony singiel, który nie bierze życia na poważnie oraz pracowity i stonowany Seba, który życie bierze zbyt poważnie, to duet który od pierwszych chwil nie jest w stanie ze sobą wytrzymać. Jak zatem poradzą sobie przez kolejne tygodnie?

- Serial, który w sposób zabawny, lekki i zdystansowany opowiada o sytuacjach i nastrojach związanych z kwarantanną, ma być w zamyśle odskocznią dla wszystkich, którzy zasiądą przed telefonem, laptopem, telewizorem i zamiast kolejnych „bad news” po prostu się zrelaksują. Udało mi się zaprosić do tego projektu świetną ekipę, która chciała zrobić coś dla siebie w okresie męczącej bezczynności, ale przede wszystkim chciała zrobić coś dla innych - dać pierwiastek radości w tych ciężkich czasach – tłumaczy w serwisie Wirtualne Media reżyser i scenarzysta Adam Molak.

W „#kwarantannie” zobaczymy samych młodych aktorów: Mikołaja Roznerskiego i Tomasza Bednarka oraz Patrycję Kazadi i Bilguuna Ariunbaatara. Cykl składa się z czternastu odcinków, z których każdy trwa po dziesięć minut. Premiery kolejnych epizodów – co piątek w serwisie YouTube.

Pod tytułem „Co robimy w zamknięciu” kryje się kolejny serial internetowy, który powstaje w warunkach domowej kwarantanny. W rolach głównych występują Agata Różycka, Weronika Łukaszewska, Tomek Włosok oraz Jagoda Włosok, których prywatne mieszkania służą za tło dla opowiadanych historii. Początkowo nie było łatwo to zorganizować, ale ostatecznie udało się nakręcić już cztery odcinki. Kolejne będą się pojawiać co środę w serwisie YouTube.

„Co robimy w zamknięciu” opowiada historię młodych ludzi, którzy – odcięci od świata z powodu pandemii – starają się zdalnie załatwić to, czego nie udało się im zrobić przed zamknięciem.

- Moja bohaterka tuż przed pandemią postanowiła rozstać się z chłopakiem Julkiem. Jednak przez cały zamęt związany z kwarantanną może to zrobić tylko przez kamerkę internetową. I wtedy okazuje się, że rozstanie online wcale nie jest takie proste - opowiada Agata Różycka w Polskim Radiu.

FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Koronawirus wymusił kreatywność na aktorach i reżyserach. Powstają kolejne "domowe" seriale - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski