Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kościelec. Pogrzeb ks. Mirosława Kaczmarczyka. Duchowny spoczął w rodzinnym grobowcu

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
W sobotę na cmentarzu parafialnym w Kościelcu koło Proszowic został pochowany ks. Mirosław Kaczmarczyk, proboszcz parafii Grobu Bożego w Miechowie i miechowski dziekan. Ksiądz Kaczmarczyk zmarł 6 listopada w wieku 56 lat. Zgodnie ze swoją wolą spoczął w rodzinnym grobowcu.

- W testamencie zapisał, że chce spocząć obok swojego ojca - przypomniał podczas pogrzebowej mszy biskup ordynariusz diecezji kieleckiej Jan Piotrowski.

Pogrzeb zgromadził kilkuset wiernych. Ks. Kaczmarczyka żegnała rodzina - w tym mama i siostra - księża, przedstawiciele Zakonu Bożogrobców i Rycerzy Kolumba, samorządowcy z Miechowa, Proszowic i Chęcin, znajomi, przyjaciele i współpracownicy. Kościelecki proboszcz ks. Krzysztof Leśniak przypomniał, że zmarły zawsze odznaczał się radością życia i poczuciem humoru. - Twoje żarty wszystkich bawiły, ale nikogo nie raniły - powiedział.

Właśnie poczucie humoru i optymizm były tymi cechami, które podczas pożegnalnych mów przypominano najczęściej. Robert Jaworski, burmistrz Chęcin, gdzie ks. Kaczmarczyk był przez kilkanaście lat proboszczem, mówił też o jego zasługach dla miasta. - Przyszedłeś do nas jako człowiek nieznany, a dzisiaj żegnamy cię jak największego przyjaciela - powiedział.

Nad trumną przemawiali też zwierzchnik polskich Bożogrobców Jan Dąbrowski, kolega z seminarium ks. Leszek Dziwosz, burmistrz Proszowic Grzegorz Cichy, księża Tomasz Biskup i Bartosz Sikora, a w imieniu kościeleckich parafin zmarłego pożegnał Jerzy Bysiec.

Ks. Mirosław Kaczmarczyk pochodził z Ciborowic. Ukończył Szkołę Podstawową w Przezwodach (jego rodzice byli tu nauczycielami), a następnie Liceum Ogólnokształcące w Proszowicach. Po ukończeniu Seminarium 30 maja 1987 roku przyjąć święcenia kapłańskie z rąk biskupa Stanisława Szymeckiego. Jako wikariusz pracował w parafiach Małogoszcz, Busko-Zdrój i Daleszyce. W latach 1999-2013 był proboszczem w Chęcinach, a do października 2013 w Miechowie.

Ks. Kaczmarczyk zmarł po długiej chorobie w wieku 56 lat. Podczas uroczystości pogrzebowych przedstawiciele rodziny dziękowali lekarzom, którzy opiekowali się chorym, w tym szczególnie ordynatorowi Oddziału Wewnętrznego szpitala Św. Anny w Miechowie Markowi Włudarczykowi i personelowi oddziału.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski