Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kościół po Dniach

Ks. Jacek WIOSNA Stryczek
Wciąż wiele osób jest pod wrażeniem Światowych Dni Młodzieży. Ich wyróżnikiem była niezwykłość pielgrzymów. Wszyscy byli fajni. Pozytywnie nastawieni, życzliwi, zorganizowani. Potrafili krzyczeć i śpiewać, by potem zamilknąć i słuchać ze zrozumieniem.

Warto zdać sobie sprawę, że to jednak było coś innego niż pielgrzymi na wcześniejszych spotkaniach z kolejnymi papieżami. Na ŚDM przyjechali niemal wyłącznie ludzie zaangażowani. W jakimś sensie można powiedzieć - elita młodego katolicyzmu. Dla mnie było to czymś niezwykle ważnym. Zwykle bowiem mówi się o Kościele źle. Tak wypada mówić. A Kościół, który ja znam, to właśnie środowisko formujące młodych ludzi. Generalnie, w Kościele wciąż i na różne sposoby formuje się i kształtuje ludzi. Sam jestem formatorem i wychowawcą. Od 1995 roku służę jako duszpasterz akademicki.

W „moim Kościele” trwa nieustanna praca nad sobą, nad zdolnością do współpracy, nad ulepszaniem świata. Specjalnie piszę o „moim Kościele”. Mam wrażenie, że w jakimś sensie chce mi się go czasem odebrać. Obecnie wielu osobom tak łatwo przychodzi przecież mówienie o złu w Kościele, że kiedy wracam do „mojego Kościoła”, to sam nie wiem, gdzie jestem. Tak, jakbym wracał do czegoś, co w sumie nie istnieje. Bo jest dobre, a Kościół jest zły (!). Piszę o tym nie w trybie skargi, ale raczej odbudowania poczucia własnej wartości.

Jest tak źle, że zacząłem mówić kazania o narastającym antyklerykalizmie. O wielu sytuacjach, w których różne osoby pozwalały sobie wylewać na mnie złość tylko dlatego, że jestem księdzem, że kojarzę się z Kościołem. Kojarzyć się z Kościołem - to dobrze, czy źle? Dzisiaj raczej to jest coś złego. Nie chcę się jednak z tym pogodzić. Przecież wiem od środka, jak wielka i dobra praca jest wykonywana w Kościele.

Czy powinienem napisać, że Kościół jest też sam sobie winien? To byłaby naturalna konsekwencja przypisania Kościołowi zła. Dla mnie właściwą drogą jest odbudowa tożsamości. Od wielu lat myślę o tym, czym jest w rzeczywistości Kościół. Ja w sobie tę nową tożsamość już znalazłem. Teraz czas, abyśmy to zrobili razem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski