Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kościół poświęcą Bogu, a ludziom braterską ucztę

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Budowa kościoła w BIbicach zakończyła się w 1992 roku
Budowa kościoła w BIbicach zakończyła się w 1992 roku Fot. Barbara Ciryt
Bibice. Wieś pamięta początki państwa polskiego. Przez sto lat parafię miała na Wawelu. 34 lata temu wybudowali swoją świątynię

W Bibicach nowoczesność przenika się z najdawniejszą tradycją. Dzieje wsi sięgają początków państwa polskiego. Już w 1050 roku ustalono pierwszą dziesięcinę snopową na rzecz kościoła katedralnego na Wawelu, bo dla bibiczan był to kościół parafialny. Potem wieś została włączona do parafii Najświętszego Salwatora, a w końcu do parafii w Zielonkach. Choć miejscowość rozwijała się prężnie, swojego kościoła długo nie mogła się doczekać.

Swoją parafię bibiczanie mają całkiem młodą, z 34 letnią historią. W tym roku, gdy wieś obchodzi 850-lecie istnienia, mieszkańcy ze swoim proboszczem ks. kanonikiem Janem Przybockim zapisują nowe karty historii tej parafii. Jutro będą uczestniczyli w ważnej uroczystości - konsekracji świątyni.

- Konsekracja - poświęcenie kościoła, to taki ważny moment, bo cała tutejsza wspólnota, czyli mieszkańcy, którzy budowali kościół, oddadzą budynek Panu Bogu i Kościołowi. Odtąd nie może on służyć czemu innemu, jak tylko kultowi bożemu - wyjaśnia ks. kanonik Jan Przybocki.

Zarówno proboszczowi, jak i sołtysowi wioski Tadeuszowi Łyskowi oraz mieszkańcom zależało, żeby konsekracja była częścią obchodów jubileuszu 850-lecia wsi. Ma to być także okazja do wspólnego świętowania, przeżywania radości podczas braterskiej uczty.

Mieszkańcy długie lata czekali na poświęcenie kościoła. Wspominają czasy jego budowy i swojego pierwszego proboszcza ks. kanonika Adama Leśniaka, który teraz jest w Lipnicy Małej, ale Bibice odwiedza przy każdej sposobności. Zapowiada, że w niedzielę też będzie na konsekracji świątyni, która powstawała na jego oczach. - Zaczęło się od tego, że proboszcz Zielonek, ks. Adam Zięba, kupił prywatny dom, który miał pełnić rolę kaplicy i mieszkania dla księdza. Takie były czasy, że na parafię trudniej było kupić, więc na początku on był właścicielem. Potem przenosiliśmy własność na parafię. I od razu zaczęły się przebudowy - mówi były proboszcz.

Zaznacza, że bibiczanie bardzo chcieli mieć swój kościół. - Do Zielonek, do parafii, mieli daleko. Komunikacji publicznej nie było, samochodów prywatnych też nie. Do kościoła ludzie musieli iść około 5 km pod gorę. Zwłaszcza zimą mieli trudności, bo czasem zasypało śniegiem, że nie sposób było przejść - wspomina ks. Adam.

Po rozpoczęciu prac przy przebudowie kaplicy ludzie chętnie pomagali. Przebudowy trwały bez końca. Dzisiejszy proboszcz Jak Przybocki pokazuje archiwalne dokumenty. -Nie ma właściwie projektu kościoła w Bibicach, są całe segregatory projektów, planów nieustającej przebudowy kaplicy - mówi.

Kaplicę poświęcił ówczesny ks. kardynał Karol Wojtyła. Potem Kuria Metropolitalna w Krakowie 2 sierpnia 1982 roku ustanowiła w Bibicach parafię pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy.

- Jednak wciąż wszystko opierało się na tej kaplicy, która była przebudowywana i rozbudowywana, bo na takie prace można było dostać pozwolenie w latach 70-tych ubiegłego stulecia, a na budowę kościoła - nie. W końcu zburzyliśmy ten budynek i postawiliśmy kościół - mówi ks. Leśniak. Podkreśla jednak, że większe problemy były z budową plebanii. Może dlatego, że plebania była budowana wcześniej. - Gdy powstały jej fundamenty, budowę nam wstrzymano. Poza tym było wielkie trudności z materiałami budowlanymi. Ludzie kupowali je na własne dowody osobiste - mówi ks. Leśniak. A ludzie wspominają, że za pracę na budowie byli szykanowani, ale chcieli mieć swój kościół i budowali niestrudzenie, mimo przeszkód.

Historię parafii od początku zaczął spisywać mieszkaniec wsi Henryk Banaś. W kronice parafialnej skrupulatnie przedstawiał przebieg prac budowlanych. Proboszcz ks. kanonik Jan Przybocki pokazuje zaznaczone miejsca w tych kronikach. - Niektóre opisy świadczą o tym, że ludzie obawiali się wstrzymania budowy. Z niektórymi pracami bardzo się spieszyli - mówi.

Pod datą 17 maja 1985 roku jest zapis: „Wykonanie tzw. płyty nad piwnicami kościoła. Ogólnie pracowało ok. 300 parafian od rana w piątek, całą noc, aż do soboty do godz. 14.30. Wtedy syrena OSP oznajmiła całej wsi, że płyta gotowa”.

W kronice są też opisy, jak mieszkańcy przygotowywali miejsce pod cmentarz, wycinali drzewa, karczowali krzaki. Ale są także wzmianki i piękne zdjęcia pokazujące, jak bibiczanie w strojach ludowych jeździli na krakowskie uroczystości religijne.

Zwieńczeniem prac budowlanych była msza św. odprawiona w kościele 20 kwietnia 1992 roku przez ks. kard. Franciszka Macharskiego. Ale potem wciąż jeszcze trwały prace wykończeniowe i związane z wyposażeniem świątyni.

Teraz przyszedł czas na jej konsekrację. - To będzie święto dla wszystkich naszych parafian. Poświęcenia dokona ks. kard. Stanisław Dziwisz- mówi proboszcz Przybocki.

Podczas konsekracji po liturgii słowa będzie homilia, litania do wszystkich świętych oraz złożenie relikwii w ołtarzu. Jak przypomina proboszcz z Bibic - jest tradycja mówiąca o tym, że podczas poświęcenia kościoła w ołtarzu składa się relikwie męczennika. Tutaj zostały przywiezione relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki. To nie wszystko, bo parafia otrzyma także relikwie św. Jana Pawła II.

Uroczystość uświetni bibicki chór parafialny „Psallite Deo” oraz orkiestra z Zielonek. Po mszy św. ma mieszkańców będzie czekała agapa - braterska uczta na wzór tych, które robili pierwsi chrześcijanie. Wszyscy parafianie i księża spotkają się na przy wspólnym stole. Na placu przed plebanią staną namioty, a w nich będą serwowane potrawy gorące oraz ciasta. - Kobiety już zaangażowały się w przygotowanie posiłków. Tu w ogóle mieszkańcy są chętni do pracy, organizują się i realizują zadanie - chwali swoich parafian proboszcz Przybocki.

Na tym świętowanie się nie skończy, bo w niedzielny wieczór o godz. 19 w kościele planowany jest koncert „Venezia di Vivaldi” w wykonaniu orkiestry i chóru „Capella di Ospedale della Pieta Venezia”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski