Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kościuszko przegrał z Modrzewskim

WŁODZIMIERZ JURASZ
Anonimowy nabywca listu licytował telefonicznie Fot. Anna Kaczmarz
Anonimowy nabywca listu licytował telefonicznie Fot. Anna Kaczmarz
RYNEK ANTYKWARYCZNY. Wbrew powszechnym oczekiwaniom list Tadeusza Kościuszki nie stał się największym przebojem sobotniej krakowskiej aukcji antykwarycznej. Były większe hity.

Anonimowy nabywca listu licytował telefonicznie Fot. Anna Kaczmarz

Sprawa rozstrzygnęła się w ciągu kilkunastu sekund. Dwóch licytujących za pośrednictwem pracowników antykwariatu (jeden poprzez ofertę listowną, drugi telefonicznie) i pochodzący z roku 1814 list Tadeusza Kościuszki do Thomasa Jeffersona, z odręczną adnotacją byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych, został sprzedany za 54 tysiące złotych (cena wywoławcza wynosiła 40 tysięcy złotych).

Licytowały wyłącznie osoby prywatne; muzea, biblioteki i archiwa - zgodnie z zapowiedziami - do aukcji nie przystąpiły. Z powodów finansowych.

List kupił kolekcjoner z Warszawy, wieloletni klient organizującego aukcję Antykwariatu Wójtowicz, interesujący się różnorakimi cymeliami. - Rękopis trafił w dobre ręce - skomentowali ten fakt pracownicy antykwariatu. Cena nie wydaje się wygórowana. W 2009 r., także na aukcji Antykwariatu Wójtowicz, nieznany wcześniej list Adama Mickiewicza, kupiony przez prywatnego kolekcjonera po pasjonującej walce, osiągnął aż 100 tys. zł. Z drugiej strony- w sobotę nikt nie zainteresował się np. autografami króla Henryka Walezego (wycenionymi na 2500 i 2800 zł).

Znacznie większe emocje, także wśród obecnych na sali, wzbudziła licytacja dwóch rzadkich i bardzo cennych starodruków. Za 100 tys. zł (c.w. 40 000 zł) sprzedano pierwsze pełne wydanie dzieła "De Republica emendanda..." ("O naprawie Rzeczypospolitej") Andrzeja Frycza Modrzewskiego, opublikowane w 1559 r. w Bazylei (pierwsze, niepełne, ukazało się w 1551 r. w Krakowie). 92 tys. zł (c.w. 60 tys. zł) osiągnęła "Biblia święta" z 1563 r., drukowana w Brześciu Litewskim, zwana pińczowską, albo też kalwińską, brzeską czy radziwiłłowską, pierwszy protestancki przekład Pisma św. na język polski, dokonany przez kilkunastu tłumaczy, m.in. Jana Łaskiego. Do dziś przetrwało około 40 egzemplarzy tego dzieła - syn inicjatora wydania przekładu Mikołaja Radziwiłła zwanego Czarnym, Mikołaj Krzysztof Radziwiłł Sierotka, nawróciwszy się na katolicyzm, wykupił wiele ksiąg protestanckich, w tym prawie cały nakład tejże Biblii, i rozkazał spalić publicznie na wileńskim rynku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski