Jerzy Jarzębski pisał o „Kosmosie” Witolda Gombrowicza, który zaadaptował Andrzej Żuławski, że jest bez wątpienia najbardziej mrocznym i wieloznacznym spośród utworów pisarza. To dzieło schyłku życia artysty. Okazało się także twórczym epitafium Żuławskiego, który odszedł w lutym tego roku, nie doczekawszy polskiej premiery swojego filmu.
Jakie wątki kluczowe w powieści połączyły go z Gombrowiczem? Czy bunt przeciw rodzinie, tradycyjnym kodeksom postępowania, a może cały zespół sądów na temat rzeczywistości?
Historia jest bardzo prosta. Oto główny bohater, Witold, udaje się do Zakopanego w celach wypoczynkowych. Leniwa sjesta szybko przeradza się w pełną wyzwań wyprawę, w czasie którejWitold poznaje swoją mroczną naturę. Kusząca dla filmowca u schyłku życia mogła również okazać się egzystencjalna próba poszukiwania jego sensu, do której prowokuje Gombrowiczowy „Kosmos”. Miłośnicy twórczości tego pisarza wiedzą jednak, że jego odkrycie jest niemożliwe. Jak podpowiada Gombrowicz, metafizyka świata pozostaje poza naszym zasięgiem.
Jedno jest pewne - filmowy „Kosmos” intryguje, tak jak jego literacki pierwowzór.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?