Kosztowny upominek

Policja przestrzega przed oszustami

Proszowiccy policjanci przestrzegają przed oszustami, którzy żerują na ludzkiej łatwowierności. Nieopatrzne podpisanie podsuwanych dokumentów może się zakończyć problemami. Ostatnio przekonała się o tym mieszkanka gminy Koniusza.

Skuszona prezentem i - jak można się domyślać - nieco oszołomiona krasomówstwem i talentem przekonywania gości kobieta podpisała podsunięty dokument. Na drugi dzień jej syn powiadomił o wszystkim policję.
-Mężczyzna poinformował nas, że jego matka padła ofiarą oszustów. Rzekome potwierdzenie odebrania nagrody okazało się bowiem umową kredytową na900 złotych. Faktycznie kobieta wyraziła pisemnazgodę nato, by zaciągnąć wjej imieniu kredyt bankowy natę kwotę - tłumaczy zastępca komendanta powiatowego policji w Proszowicach nadkom. Jarosław Duniec.
Konsekwencje nieopatrznego podpisania umowy łatwo przewidzieć. Najprawdopodobniej za jakiś czas kobieta otrzyma z banku upomnienie, że nie spłaca w terminie rat kredytu. Dalszym krokiem może być egzekucja należności na drodze prawnej.
To na razie jedyne tego typu zgłoszenie. Nie jest jednak wykluczone, że inni "obdarowani" nie zorientowali się jeszcze, co podpisali. Możliwe również, że podobne wizyty, zwłaszcza w domach starszych osób, będą się powtarzać. - Jest okres przedświąteczny iludzie dają się nabierać natego typu działania oszustów. Ci wmawiają im, że to właśnie okazja doobdarowywania prezentami. Dlatego apelujemy, aby traktować wizyty nieznanych osób, oferujących upominki, zdużą dozą ostrożności. Podżadnym pozorem nie należy też niczego podpisywać. Oszuści żerują naludzkiej łatwowierności inieroztropności. Ich ofiarami mogą padać zwłaszcza ludzie wpodeszłym wieku - przestrzega nadkom. Jarosław Duniec.
(ALG)