Sławkowice
Informator był tak zdenerwowany, że dyżurny nie zrozumiał, gdzie ma być podłożona bomba. Usłyszał tylko, że wybuchnie o godz.12. - Nie mogliśmy zlekceważyć zgłoszenia. Dzwoniliśmy z ostrzeżeniem do szkół w Wieliczce i gminie, a także do ważniejszych zakładów pracy. Na szczęście zadzwonił on po godzinie drugi raz i wówczas podał, że materiał wybuchowy jest podłożony w sławkowickim gimnazjum - opowiada zastępca komendanta powiatowego policji Krzysztof Kühl. Po dziesiątej szkoła była ewakuowana. Pies nie znalazł materiałów wybuchowych. Informacja okazała się głupim żartem. Będzie on jednak dowcipnisia lub jego rodziców drogo kosztować, bo zapłaci grzywnę za fałszywy alarm i poniesie koszty przyjazdu służb ratowniczych. (WR)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?