Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszulki z napisem „Konstytucja”. Dwóch mężczyzn z Białej Podlaskiej ma zarzuty znieważenia pomnika Lecha Kaczyńskiego.

Sławomir Skomra
Krzysztof Kamiński, przewodniczący lubelskiego KOD i Stanisław Dembowski.
Krzysztof Kamiński, przewodniczący lubelskiego KOD i Stanisław Dembowski. Adrian Tomczyk
- W mojej ocenie w tym przypadku to działanie nie było adekwatne do sytuacji - tak szef MSWiA skomentował przeszukanie domu działacza KOD przeprowadzone przez policję. Dwóch mężczyzn z Białej Podlaskiej ma zarzuty znieważenia pomnika Lecha Kaczyńskiego.

- Nazywam się Stanisław Dembowski. Jestem obywatelem Rzeczypospolitej Polskiej i Unii Europejskiej. Dziś czuję, że moja wolność jest ograniczona - mówił w poniedziałek na konferencji prasowej mężczyzna, który, według policji, w nocy 1 sierpnia powiesił na pomniku Lecha Kaczyńskiego w Białej Podlaskiej tekturową koszulkę z napisem „Konstytucja”. Razem z nim miał to zrobić Ryszard Filipiuk. Ani jeden ani drugi nie przyznają się wprost do tego czynu i kategorycznie stwierdzają, że nie znieważyli pomnika.

- „Konstytucja” nie jest żadnym słowem obraźliwym czy obelgą. To słowo, które należy szanować i cenić - wyjaśnia Dembowski i dodaje: - Czuję się jak przestępca. Szczególny, bo konstytucyjny.

To właśnie zarzut znieważenia pomnika policja postawiła obu mężczyznom. - Polskie prawo wyraźnie stwierdza, w jaki sposób można znieważyć monument - poprzez jego uszkodzenie, oblanie farbą - przypomniał Krzysztof Kamiński, adwokat i przewodniczący regionalnego Komitetu Obrony Demokracji w Lublinie, który domaga się natychmiastowego umorzenia postępowania. - Tymczasem tym osobom postawiono zarzuty - grzmiał wczoraj Kamiński na konferenecji zorganizowanej przez KOD.

Stanisław Dembowski usłyszał zarzuty jako pierwszy. To emerytowany inżynier budownictwa, który w 2017 został odznaczony przez Andrzeja Dudę Złotym Medalem za Długoletnią Służbę. Zwrócił go tłumacząc, że pewnie prezydentowi się pomyliło i tak naprawdę nic chciał KOD-era Dembowskiego uhonorować.

Mężczyzna nie ukrywa, że nie popiera PiS-u, ale jego koledzy z KOD-u tłumaczą, że w „ubraniu” pomnika w Białej chodziło m.in. o sprzeciw wobec „próby zmiany ustroju państwa” i zwrócenie na to uwagi opinii społecznej. Zdaniem KOD, reakcja policji na ten happening była nieadekwatna do sytuacji.

- Jak chce się uderzyć psa, to zawsze znajdzie się kij. Przypomina mi to czasy Solidarności, ale wtedy kijem była policyjna pałka - mówiła Ewa Zielińska z KOD.

Oprócz Dembowskiego, zarzut znieważenia pomnika usłyszał też Roman Filipiuk. Funkcjonariusze z Białej wytypowali go już 2 sierpnia na podstawie nagrania z monitoringu. Byli u niego w domu trzy razy, ale go nie zastali. W mediach Filipiuk tłumaczył, że był na żniwach, a potem musiał wyjechać. Policja przyszła jeszcze raz, w piątek o godz. 6.30. Mimo nieobecności mężczyzny, doszło do przeszukania domu. Filipiuk mówił potem, że policjanci wystraszyli 6-letnie dziecko. Funkcjonariusze mieli też grozić, że wyślą za Filipiukiem list gończy.

Policja tłumaczy, że wszystko odbyło się zgodnie z przepisami. - Chcę tu podkreślić, że przeszukanie było prowadzone za zgodą obecnych osób i z poszanowaniem prawa. Wszystko odbyło się spokojnie i profesjonalnie. Nie było w domu krzyków czy płaczu dziecka - wyjaśniała wczoraj asp. szt. Barbara Salczyńska-Prychla, rzecznik KMP w Białej Podlaskiej.

Ale szef MSWiA Joachim Brudziński na Twitterze skomentował: - W mojej ocenie (...) w tym przypadku to działanie nie było adekwatne. Ale powinniśmy pamiętać, że jeżeli nie będzie reakcji na te żałosne „happeningi” dzisiaj, to być może jutro będziemy świadkami niegodnych akcji wobec innych pomników. Np. Jana Pawła II, Bohaterów Getta, Józefa Piłsudskiego.

Mimo tych słów ani komenda wojewódzka policji ani bialska nie będą prowadziły postępowania wyjaśniającego w sprawie działań policji. - Żadna skarga w tej materii do nas nie wpłynęła - dodaje Barbara Salczyńska-Prychla.

KOD ubiera pomniki

Tymczasem akcja z ubieraniem pomników się rozszerzyła. W weekend koszulkę otrzymał koziołek - wodotrysk przy ul. Wróblewskiego w Lublinie. Tak samo została ubrana warszawska Syrenka, łódzki Miś Uszatek, szczeciński marynarz, krakowski smok wawelski… w sumie ok. 30 pomników w całym kraju. Do tej akcji przyznaje się KOD, który w ten sposób sprawdza, czy i jak policja będzie interweniowała w tego rodzaju przypadkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Koszulki z napisem „Konstytucja”. Dwóch mężczyzn z Białej Podlaskiej ma zarzuty znieważenia pomnika Lecha Kaczyńskiego. - Kurier Lubelski

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski