Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kot - najlepszy przyjaciel człowieka

Barbara Matoga
Koty są znakomitymi testerami jakości produktów żywnościowych
Koty są znakomitymi testerami jakości produktów żywnościowych 123rf
Dlaczego warto mieć kota? Wbrew opiniom osób anty-kocio nastawionych posiadanie kotów jest wskazane ze względów zdrowotnych. Ich obecność, co zostało potwierdzone badaniami, o 30 procent zmniejsza ryzyko zawału lub udaru. Koty są też znakomitymi terapeutami

- Po co ci te koty? - pytają znajomi. No bo to przecież same kłopoty - sierść fruwająca w powietrzu, żwirek, wyniesiony na łapkach z kuwety, którą trzeba często sprzątać, szukanie opieki, gdy zdarzy się wyjazd. No i koszty - karmy, żwirku i weterynarza. A przecież toto ani mleka nie daje, ani jajek nie znosi, ani też szczekaniem nie odstrasza intruzów, ani też nie pociągnie wozu.

A jednak koty są ludziom potrzebne, skoro według szacunków w domach żyje ich na całym świecie około 600 milionów, co sprawia, że są najpopularniejszymi zwierzętami domowymi na naszej planecie. Są naszymi towarzyszami życia od tysiącleci, mimo, że wciąż wiemy o nich mniej, niż o innych zwierzakach - na przykład psach. Wciąż nie udało się nawet ustalić, kiedy dzikie koty zostały udomowione. Według najbardziej popularnej tezy stało się to 4-5 tysięcy lat temu. Ale są już badania archeologiczne, z których wynika, że zamieszkały one z ludźmi już 9 tysięcy lat temu, a pewien francuski badacz przesuwa te datę jeszcze dalej - na 13 tysięcy lat. Stawia też tezę, że - w przeciwieństwie do innych, domowych zwierząt, które były udomawiane przez ludzi - to koty postanowiły „oswoić” człowieka. Te inteligentne stworzenia zauważyły, że w pobliżu ludzkich siedzib zawsze jest dużo gryzoni, wyjadających zgromadzone rośliny. Polowanie na te szkodniki zaskarbiło im sympatię człowieka, który w podzięce pozwolił kotom na ogrzanie się przy ognisku. I tak to się zaczęło…

Do dziś walka z myszami i szczurami to dla wielu ludzi podstawowa kocia zaleta, nie tylko na wsi, ale także w miastach. Przed kilkunastu laty w mojej okolicy nie widywało się kotów, ale myszy i szczury grasowały do woli, mimo regularnie wykładanych trutek. Sytuacja zmieniła się, gdy kilku lokatorów przygarnęło koty, które były wypuszczane na zewnątrz, a inni zaczęli dokarmiać koty wolno żyjące.

Ale koty chronią ludzi nie tylko przed gryzoniami. Nikt przecież nie lubi latających w domu much, ciem czy komarów. Za to kot lubi na nie polować, wykazując przy tym mnóstwo cierpliwości. Jeśli zaś, chcąc uchronić kota przed wypadnięciem z okna założymy na nich siatki, staną się one doskonałym zabezpieczeniem przed wszelkim fruwającym paskudztwem.

Koty są też znakomitymi testerami jakości produktów żywnościowych. Owszem, wygłodniały, bezdomny kot zje niemal wszystko, ale dobrze karmione, domowe futrzaki doskonale wyczuwają, czy jedzenie jest świeże i czy nie zawiera zbyt wielu chemicznych dodatków. Na ludzkie oko i nos kurczak czy wędlina mogą wydawać się jak najbardziej jadalne. Kocie zmysły mówią jednak coś innego i wtedy zwierzak nie tknie jedzenia, nawet jeśli jest to jego ulubiony przysmak.

Dla miłośnika pedantycznego porządku kocia sierść na dywanie i żwirek na podłodze jest czymś nie do przyjęcia. Ale obecność kota przyczynia się także do utrzymania czystości w domu. Posiadacz mruczka szybko uczy się, że nie należy zostawiać na wierzchu jedzenia, bo kot nie omieszka sprawdzić, czy przypadkiem nie jest to coś smacznego i jak np. zachowują się jajka, jeśli zrzuci się je ze stołu. Stałym obyczajem kociarzy jest tez dokładne odkurzanie mieszkania - nie tylko z powodu latających kłaków, ale też dlatego, że koty uwielbiają zwiedzać najbardziej niedostępne zakątki. I czasem dochodzi do kłopotliwej sytuacji, gdy w obecności znajomych spod łóżka wyłania się kot, pokryty kurzem.

Prócz takich codziennych pożytków z obecności w domu przedstawiciela gatunku felis catus domestica, koty potrafią być także obrońcami, ratującymi swoich opiekunów. W internecie rekordy popularności bije film, pokazujący kota, który rzucił się na psa, atakującego jeżdżące na rowerze dziecko. W Niemczech kot uratował rodzinę - zaczął nocą przeraźliwie miauczeć. Pan domu zaufał instynktowi zwierzęcia i wyprowadził na zewnątrz żonę i dzieci. Okazało się, że w mieszkaniu ulatniał się czad. Ale nikt nie potrafi wytłumaczyć, w jaki sposób kot wyczuł ten bezwonny gaz. Zdarza się też, że koty jako pierwsze wyczuwają zagrożenie pożarem i swoim zachowaniem ostrzegają przed nim ludzi. A kotka moich znajomych wypłoszyła z domu złodziei!

Wbrew opiniom osób anty-kocio nastawionych - posiadanie kota jest wskazane ze względów zdrowotnych. Ich obecność, co zostało potwierdzone badaniami, o 30 procent zmniejsza ryzyko zawału lub udaru. Koty są znakomitymi terapeutami- mruczenie ma wpływ na ciśnienie krwi i poprawę nastroju, a przejęcie ich obyczaju drzemki w ciągu dnia dobrze wpływa na pamięć i kreatywność. Ich spokój i umiejętność opanowania stresu też może nas wiele nauczyć, a zabawy i zachowania - rozbawić. Nie bez powodu największą popularnością w internecie cieszą się tzw. filmy ze śmiesznymi kotami. Podobno już kilkanaście minut oglądania takiego filmu znacznie wycisza stres, wspomaga serce i układ immunologiczny. Naukowcy potwierdzają także, że kot pomaga w walce z depresją oraz zwiększa otwartość u ludzi cierpiących na autyzm. Nawet ich napady tzw. głupawki - np. biegania po domu z wrzaskiem i napuszonym futrem mogą nas czegoś nauczyć - a mianowicie wyładowania złości, co pomaga oczyścić organizm z toksyn.

I wreszcie - co chyba jest najważniejsze - koty potrafią kochać swego opiekuna równie bezgranicznie i bezinteresownie jak psy. I jeśli człowiek odwdzięcza mu się podobnym uczuciem można mieć pewność, że są i będą swoimi najlepszymi przyjaciółmi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski