Kowalczyk już w formie

BIEGI NARCIARSKIE. Polka znakomicie rozpoczęła sezon olimpijski, wygrywając wczoraj w Kuusamo sprint stylem klasycznym w pierwszych zawodach z cyklu Pucharu Świata

Potem na trasie dominowała Kowalczyk. Pewnie wygrała ćwierćfinał i półfinał. Nie udało się to Bjoergen, która w swoim ćwierćfinale osłabła na ostatnich metrach i była dopiero trzecia. - Byłam pewna wygranej i na ostatnich metrach straciłam koncentrację - mówiła po biegu Norweżka, która została sklasyfikowana na 13. miejscu, a jej koleżanka z reprezentacji Therese Johaug była 20.

W finale nie było mocnych na Kowalczyk. Mimo kolizji z Norweżką Brun-Lie, Polka na ostatnim podbiegu przed metą podyktowała tak mocne tempo, iż rywalki zostały z tyłu o 10-15 metrów. Polka finiszowała jako pierwsza, druga była specjalistka od sprintów, Amerykanka Kikkan Randall.

To pierwsza wygrana Kowalczyk na inaugurację sezonu w PŚ. - Cieszę się, że udał mi się pierwszy bieg w nowym sezonie. Lubię startować w Kuusamo, choć nie zawsze wywoziłam stąd miłe wspomnienia. Było dzisiaj bardzo zimno (minus 12 stopni - przyp. A.S.), ale mnie to nie przeszkadzało. W sobotę liczę na dobry wynik w biegu na 5 kilometrów klasykiem, ale na pewno podobnie myślą moje rywalki - mówiła po biegu Kowalczyk.

- Wiedziałem, że Justyna jest dobrze przygotowana, ale nie spodziewałem się takiego początku - to opinia trenera Aleksandra Wierietielnego.

Chwali Kowalczyk za pierwszy bieg ekspert narciarski, profesor Szymon Krasicki z AWF Kraków: - Justyna pokazała, że jest bardzo dobrze przygotowana do sezonu pod względem kondycyjnym, fizycznym. To dobrze rokuje na olimpijski sezon. Uznanie dla serwismenów, którzy dobrze posmarowali narty Justynie. Jestem zaskoczony słabszą postawą Norweżek, zawiodła Bjoergen, ale ona dwa tygodnie temu chorowała - mówi Krasicki.

Kowalczyk objęła prowadzenie w klasyfikacji Ruka Triple. Za wczorajszy bieg otrzymała 50 punktów, za wygranie całego cyklu zwycięzca dostanie 200 punktów.

Fantastyczną walkę stoczyli biegacze. Aż trzech pierwszych zawodników miało ten sam czas. Wygrał Erik Brandsdal z Norwegii. O krok od zakwalifikowania się do ćwierćfinałów był Maciej Staręga, zabrakło mu do tego zaledwie 0,26 s, zajął 32. miejsce.

Andrzej Stanowski

WYNIKI

Kobiety, sprint stylem klasycznym: 1. Kowalczyk 3.06,1; 2. Randall (USA) strata 1,6 s; 3. Hermann (Niemcy) 2,8; 4. Szapowałowa (Rosja) 3,6; 5. Brun-Lie (Norwegia) 7,3; 6. Inge- marsdotter (Szwecja) 11,5; 44. Szymańczak, 55. Kubińska; 63. Maciuszek; 81. Jaśkowiec.

Klasyfikacja PŚ: 1. Kowalczyk 50 pkt; 2. Randall 46; 3. Hermann 43; 13. Bjoergen 20.

Mężczyźni, sprint stylem klasycznym: 1. Brandsdal (Norwegia) 2.40,7; 2. Grafarow (Rosja) ten sam czas; 3. Peterson (Szwecja) ten sam czas... 32. Staręga; 48. Gazurek; 70. Kreczmer; 87. Antolec.