Obok Ernesta Kozy w zawodach wystąpili także dwaj inni czołowi juniorzy PGE Ekstraligi: Maksym Drabik ze Sparty Wrocław i Bartosz Smektała z Unii Leszno. Koza nie znalazł pogromcy i wygrał rywalizację, kończąc opolski turniej z dorobkiem 15 pkt (3, 3, 3, 3, 3).
Przypomnijmy, że cztery dni temu Koza był bohaterem meczu ligowego z KS Toruń.Występem w Opolu potwierdził, że nie było to dziełem przypadku. –_ Cieszy mnie przede wszystkim fakt, że dobrze pojechałem na obcym torze. Cały czas pracuję nad tym, by lepiej jeździć w lidze w __meczach wyjazdowych _– stwierdził junior Unii Tarnów.
W Opolu Koza pewnie wygrał zarówno z Drabikiem jak i Smektałą. Najwięcej problemów miał natomiast w 19. biegu z innym zawodnikiem Sparty Damianem Dróżdżem. – Rzeczywiście rywal mocno mnie naciskał, ale wszystko dlatego, że starałem się jechać bardzo ostrożnie, gdyż opolski tor z wyścigu na wyścig wyglądał coraz gorzej. Było na nim coraz więcej dziur i __kolein – wyjaśnił Koza.
W zawodach startował także inny zawodnik „Jaskółek” Patryk Rolnicki. Tarnowianin zdobył 5 pkt (3, 1, 1, u, t) i został sklasyfikowany na 11. miejscu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?