Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kozioł: Cały czas walczę

Łukasz Madej
W czerwcu 26-letni Marek Kozioł musi wrócić do Lubina
W czerwcu 26-letni Marek Kozioł musi wrócić do Lubina Fot. (kow)
I liga piłkarska. Wypożyczony z Zagłębia do Sandecji bramkarz spisał się dobrze w Olsztynie

Jak wypadłem? Jestem bardzo zadowolony – mówi bramkarz Sandecji Nowy Sącz Marek Kozioł. – _Kilka dobrych interwencji, pewna gra na przedpolu. Jest za to niedosyt z wyniku, bo do wygranej zabrakło nam przecież tylko kilku minut _– dopowiada.

W sobotę „biało-czarni” 1:1 zremisowali w Olsztynie ze Stomilem, a dającą gospodarzom remis bramkę w 84 min zdobył Marcin Warcholak.

– _To nie był aż tak ostry kąt i strzał nie do końca w „krótki” róg, żeby móc powiedzieć: „Wina bramkarza”, tylko bardzo precyzyjne i bardzo mocne uderzenie pod __poprzeczkę. Uważam, że byłem bez szans _– opowiada „Kozi”.

Marek Kozioł to wychowanek właśnie Sandecji. „Biało-czarnych” opuścił jednak przed dwoma laty i przeniósł się do Zagłębia Lubin. Na najwyższym szczeblu polskich rozgrywek zagrał jednak tylko dwa razy.

– _Mam już 26 lat, ale praktycznie żadnego doświadczenia ekstraklasowego. Inni bramkarze w moim wieku ten bagaż mają. Nie wiem, może podejmuję niefartowne decyzje albo tak mi było pisane? Jakoś moja kariera nie rozwinęła się do __tej pory tak, jak bym sobie tego życzył. No ale walczę, cały czas wierzę, że jeszcze zaistnieję _– zapewnia.

Minionej jesieni wrócił na rok do Nowego Sącza. – _A w wypożyczeniu chodzi o to, żeby się ograć. W moim przypadku inaczej się ułożyło. Cóż, takie życie _– nie ukrywa.

W Sandecji Kozioł przegrał rywalizację z doświadczonym Marcinem Cabajem. Co prawda w Pucharze Polski to właśnie Kozioł wchodził do bramki, ale na stadionie w Olsztynie 26 -latek rozegrał pierwsze w tym sezonie ligowe spotkanie.

– _To decyzja trenera, ale wydaje mi się, że w następnym meczu też dostanę szansę. W Olsztynie byłem skoncentrowany i przygotowany jak do każdego spotkania.Według mnie wypadłem dobrze i teraz czekam, co będzie nadal się działo _– twierdzi.

Niezależnie od tego, ile razy do końca rozgrywek Kozioł wejdzie jeszcze do bramki, w czerwcu będzie musiał wrócić do Zagłębia Lubin, z którym jeszcze przez rok ma ważny kontrakt.

Trenera Stokowca nie znam i na razie nie wiem, jakie będą działania w __klubie, jaką pracodawca wiąże ze mną przyszłość – przyznaje.

Jutro Sandecja zagra u siebie z GKS Tychy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski