12 sztuk w 2 tygodnie
Każda osoba w pierwszym etapie budowy domu musi na posesji zlokalizować tzw. skrzynkę elektryczną. Kosztuje ona kilkaset złotych i można ją kupić w każdym sklepie z materiałami elektrycznymi. By na budowę płynął prąd, całą instalację wraz ze skrzynką muszą jeszcze zalegalizować pracownicy zakładu energetycznego. Okazuje się, że skrzynki są ostatnio narażone na kradzieże. - W ciągu ostatnich dwóch tygodni w regionie wadowickim odnotowaliśmy aż 12 takich przypadków. Wcześniej prawie się nie zdarzały, więc to chyba nie przypadek. Wszystkie zgłoszenia przekazujemy na policję - alarmują pracownicy Zakładu Energetycznego w Wadowicach.
W nocy z wtorku na środę złodzieje "obrobili" dwie budowy przy ulicy Karmelickiej w Wadowicach. Wcześniej działali na terenach wiejskich. Policjanci na razie nie złapali złodziei. Mówią, że większość okradanych ze skrzynek posesji w nocy nie jest pilnowanych, a to stanowi zachętę dla złodziei.
Jak mówią pracownicy energetyki, skrzynkę można rozłożyć na części. Jej elementy mogą później posłużyć np. do budowy domowej instalacji elektrycznej.
Policja przypuszcza, że w powiecie działa zorganizowana grupa, specjalizująca się w dokonywaniu takich kradzieży.
(GM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?