18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraj kwitnącej gospodarki

Redakcja
Estoński Bank Centralny podał, że wzrost gospodarczy w trzech pierwszych kwartałach 2005 r., w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego, wyniósł aż 9,3 proc. Rząd Estonii ma też ambitne zamierzenie, by już w 2007 r. przystąpić do strefy euro, co jednak może być zagrożone - z powodu wysokiej inflacji. Prawdopodobnie termin przyjęcia wspólnej europejskiej waluty zostanie przesunięty na 2008 r.

Licząca niespełna 1,5 miliona mieszkańców Estonia to nowoczesny kraj z szybko rozwijającą się gospodarką, wzorowaną na rozwiązaniach skandynawskich. Ostatnio przeżywa ona wyjątkowo dobry okres.

W trzecim kwartale 2005 r. wskaźnik bezrobocia spadł w Estonii do 7 proc., co było wartością najniższą od 1993 r. Aktualnie estońskie bezrobocie wynosi zaledwie 6,2 proc.
Boom gospodarczy spowodował, że zatrudnienie w Estonii systematycznie rośnie (szczególnie widoczne jest to w budownictwie). Rynek pracy staje się w coraz większym stopniu "rynkiem pracownika", a przewaga popytu na pracę nad jej podażą oraz presja na wzrost płac, przewyższający wydajność pracy, stale się zwiększają. Szacuje się, że nominalny wzrost płac w 2005 r. wyniósł 11,7 proc.
Płace przeciętnych Estończyków porównywalne są do zarobków polskich. Obecnie płaca minimalna wynosi 3000 koron estońskich brutto (w przeliczeniu - 750 zł brutto), a przeciętne miesięczne wynagrodzenie - 9531 koron estońskich, czyli 2382 zł brutto (dane z II kwartału br.).
Gospodarka estońska coraz częściej napotyka na ograniczenia związane z brakiem wykwalifikowanej siły roboczej. Wraz z transformacją w kierunku gospodarki opartej na wiedzy i technologii coraz większy problem stanowi odpływ wykwalifikowanych pracowników do krajów skandynawskich i Europy Zachodniej, m.in. do Irlandii. Aktualnie, oprócz budownictwa, najwięcej wolnych miejsc pracy jest w gastronomii, przemyśle metalowym oraz meblowym. W Estonii brakuje też wielu inżynierów i informatyków, których w znikomym stopniu kształcą estońskie uczelnie. Młodzi Estończycy preferują bowiem studia z zakresu biznesu i ekonomii.
W związku z boomem w estońskim budownictwie nasze MSZ zaapelowało niedawno o zachowanie "daleko idącej ostrożności" przy współpracy z firmami oferującymi pośrednictwo w zatrudnianiu robotników budowlanych w tym nadbałtyckim kraju. Do Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Tallinie często zgłaszają się obywatele polscy poszkodowani przez nieuczciwe firmy werbujące do pracy w Estonii. Pracownicy polscy są oszukiwani przez pracodawców, którzy nie wywiązują się ze swoich zobowiązań odnośnie wypłaty wynagrodzeń. Rodzi to wiele trudnych sytuacji, gdyż Wydział Konsularny Ambasady, do którego polscy obywatele zwracają się o pomoc finansową przy powrocie do kraju, może jej udzielić dopiero po wcześniejszym przekazaniu przez rodzinę lub znajomych zainteresowanego niezbędnej kwoty na opłacenie podróży do Polski. Dlatego MSZ zaleca, by dokładnie sprawdzić rzetelność oferty zatrudnienia, a zarazem stanowczo odradza korzystanie z usług niesprawdzonych firm oraz indywidualnych pośredników (zarówno polskich, jak i estońskich), oferujących wyjazdy do pracy.
Osoby, które zostały oszukane przez nieuczciwych pośredników, powinny zgłosić się na policję, do prokuratury lub do właściwego terytorialnie Oddziału Kontroli Legalności Zatrudnienia.
ALEKSANDRA NOWAK

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski