Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraj szybkich zmian

Redakcja
Zarabiał niezbyt wiele, miesięcznie za 40 godzin dydaktycznych dostawał równowartość około 2000 zł, z czego większość stanowiły dodatki. Gdyby nie to, że został tu oddelegowany z Polski, otrzymywałby od 350 do 700 zł, bo tyle przeciętnie wynosiła pensja łotewskiego nauczyciela. Zgodnie z umową Maciej nie ponosił żadnych kosztów utrzymania mieszkania. Przynajmniej teoretycznie, bo po pół roku zmuszono go jednak do płacenia za media. Kiedy próbował się buntować, zasłaniając się podpisanym dokumentem, usłyszał, że jeśli chce, to może wracać do kraju. Nie wrócił. Został, bo żal mu było dzieciaków, które uczył. \*

Relacja

Maciej wyjechał na Łotwę w 1999 roku, tuż po ukończeniu studiów polonistycznych. Za pośrednictwem Zespołu ds. Polonii, działającego przy Centralnym Ośrodku Doskonalenia Zawodowego, rozpoczął swoją pierwszą pracę w małej, liczącej zaledwie 100 uczniów, polskiej szkole. Pracował bardzo intensywnie, wkładając w to, co robił całe swoje serce. Z satysfakcją obserwował postępy dzieci...

Zarabiał niezbyt wiele, miesięcznie za 40 godzin dydaktycznych dostawał równowartość około 2000 zł, z czego większość stanowiły dodatki. Gdyby nie to, że został tu oddelegowany z Polski, otrzymywałby od 350 do 700 zł, bo tyle przeciętnie wynosiła pensja łotewskiego nauczyciela. Zgodnie z umową Maciej nie ponosił żadnych kosztów utrzymania mieszkania. Przynajmniej teoretycznie, bo po pół roku zmuszono go jednak do płacenia za media. Kiedy próbował się buntować, zasłaniając się podpisanym dokumentem, usłyszał, że jeśli chce, to może wracać do kraju. Nie wrócił. Został, bo żal mu było dzieciaków, które uczył.

\*

Jak sam przyznaje, Łotwa rządzi się własnymi prawami.
- Ci, którzy patrzą naten kraj przez pryzmat Rygi, widzą świat niczym nieróżniący się odreszty Europy. A____przecież Ryga to nie cała Łotwa - mówi Maciej. - Nawsi naporządku dziennym były wulgaryzymy iwybryki chuligańskie iwtym względzie nie zawsze możnabyło liczyć napomoc policji. Asprawcą tego wszystkiego był ijest alkohol, który piją wszyscy, zarówno dzieci, młodzież, jak istaruszkowie. WPolsce postawienie wódki przez nauczycieli 16-latkom zokazji ukończonej szkoły skończyłoby się sprawą karną. Tu było to normalne.
Zdaniem Macieja wódka determinowała życie Łotyszy.
-Pewien bankowiec żalił mi się kiedyś, że miał wielkie problemy ze znalezieniem odpowiednich ludzi dopracy -wspomina nauczyciel. - Wszyscy pracownicy powypłacie zaczynali pić. Ci, którzy mieli chociaż trochę rozumu wgłowie, pouciekali doIrlandii, Rosji lub znaleźli zatrudnienie wRydze. Naprowincji zostali sami nieudacznicy lub pijacy oraz lokalni przestępcy, trudniący się drobnymi kradzieżami lub wymuszeniami.
Prowincjonalne łotewskie miasteczka mają, tak jak polskie wsie, swoje tradycje. Zbieranie "klukwy" (żurawiny) i gorczycy czy żniwa nabierają tu specjalnego znaczenia. W trakcie zbiorów czas zatrzymuje się w miejscu, dzieci nie przychodzą do szkoły i nikt nie ma o to do nich pretensji.
- Bo udane zbiory to dla tutejszej ludności dobra perspektywa na____kolejny rok. Dzięki nim rodziny mają zapewnione pożywienie - wyjaśnia Maciej.
Dodajmy, pożywienie, którego podstawą są ziemniaki.
- Łotewskie gospodynie znają tysiące sposobów na____przyrządzenie kartofli - zachwyca się Maciej, który poza wymyślnymi potrawami z ziemniaków, zajadał się także innym łotewskim przysmakiem, chlebem.
- Jego smak czuję do____dziś. Zkminkiem lub bez, ten chleb przypominał bochny pieczone zadawnych czasów: bez żadnych polepszaczy ikonserwantów. Był tak wspaniały, że turyści zabierali go ze sobą doplecaków, przywożąc dokraju jako pamiątkę zpodróży i____rarytas niczym kawior.
-Niezwykle ważnym elementem łotewskiej kultury jest łaźnia, zwanabanią, stanowiąca miejsca spotkań wszystkich, bez względu napochodzenie czy majątek. Ludzie chodzili dobani, aby się wykąpać, ponieważ wdomach wogóle nie mieli ciepłej wody_-___wyjaśnia Maciej, który po swoim przyjeździe na Łotwę jako jeden z nielicznych miał zainstalowany w domu bojler. Nawet z kranu jego przełożonej, dyrektorki szkoły, w której uczył, osoby biegle władającej kilkoma językami, leciała tylko lodowata woda.

\*

- Sytuacja na____Łotwie była zatrważająca, ale to wszystko się powoli zmienia - opowiada Maciej, który mając kontakt z dawnymi kolegami z pracy, zna aktualne realia łotewskiej prowincji. Wspomniana pani dyrektor ma od roku ciepłą wodę, a policja radzi sobie coraz lepiej z przestępcami.
- Kiedy przekraczałem poraz pierwszy, w1999 roku, łotewską granicę, w____powietrzu czuło się strach - kontynuuje opowieść nauczyciel. - Widok celników przetrząsających dokładnie każdy samochód oraz pijanych łotewskich handlarek podróżujących wrozklekotanym autobusie zrobił namnie piorunujące wrażenie. Gdy więc wracałem doPolski dwa lata temu, byłem bardzo zdziwiony, że celnik ledwie zerknął namój paszport, nie oglądając nawet wypchanego pobrzegi auta. To zdarzenie właśnie symbolizuje zmiany, jakie zachodzą naŁotwie.

\*

Łotwa jest państwem wielokulturowym, w którym mieszkają ludzie różnych narodowości: Białorusini, Ukraińcy, Rosjanie, Litwini, no i Polacy. Sami Łotysze stanowią niewiele ponad połowę ludności całej Łotwy.
-Pomimo różnych narodowości iwyznań ludzie spokojnie koegzystują ze sobą - opowiada Maciej. - Nauczyli się akceptować swoje święta i____zwyczaje, hołdując zasadzie: "Ty masz Wielkanoc dzisiaj, ja będę miał jutro".

\*

Od kilku lat na Łotwie istnieje nakaz posługiwania się ojczystym językiem w urzędach, co budzi wiele kontrowersji. Nawet jeśli petent zadaje pytania w języku rosyjskim, urzędnik musi udzielać odpowiedzi po łotewsku.
-Zdecydowanie utrudnia to życie mieszkańcom, zktórych większość zna jedynie język rosyjski - mówi Maciej. - Politycy zrobili wielki błąd, pomijając okres przejściowy dla tego rozporządzenia. Bo oile 20-latek uczy się łotewskiego wszkole, otyle 70-letni staruszek ma małe szanse napoznanie tego języka.
IWONA PONIEWIERSKA

Na____prośbę rozmówcy jego imię zostało zmienione.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski