Krajobraz po gradobiciu w gminie Niepołomice. Szkody są bardzo duże. Ucierpiały domy, szkoły, uprawy

WIDEO: Podtopienia w Małopolsce. "Zalało cały dom, tragedia", "Czegoś takiego nie widziałem"

Źródło: TVN24/x-news

Poniedziałkowe popołudnie mieszkańcy gminy Niepołomice zapamiętają na długo. Woda wdzierała się wszędzie. Podtapiała posesje, osiedla, drogi i zakłady w Niepołomickiej Strefie Inwestycyjnej. Potem przyszedł grad – w niektórych rejonach wielkości piłeczek pingpongowych – który „dziurawił” dachy, rozbijał szyby, uszkadzał samochody, pustoszył uprawy.

Najmocniej ucierpiały: Podłęże, Staniątki, Zakrzowiec, Zakrzów, Wola Batorska, Wola Zabierzowska. Sporo strat jest także w Niepołomicach.

Uszkodzone zostały w różnym stopniu dachy ok. 30 domów. Większość z nich kryta była jeszcze eternitem, co oznacza że część dachów trzeba będzie wymienić prawdopodobnie w całości.

Straty są także w obiektach komunalnych. Grad uszkodził poważnie m.in. dach Zespołu Szkół w Niepołomicach (rozbite zostały wszystkie „świetliki”) i elewację Ośrodka Zdrowia w Podłężu. - Szkody są też w szkole, przedszkolu i remizie OSP w Podłężu, a w Niepołomicach - w przedszkolu, siedzibie OSP i w budynku magistratu. Uszkodzony został dach szkoły w Woli Zabierzowskiej, wskutek czego doszło do zalania poddasza budynku - wylicza Beata Kukla, kierowniczka Referatu Utrzymania Inwestycji Urzędu Miasta w Niepołomicach.

6 lipca powołana zostanie komisja do oceny szkód. Będzie ona pracować dwutorowo: w budynkach prywatnych (tu szkody będą szacowane pod nadzorem Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej) oraz w obiektach komunalnych.

Grad spustoszył uprawy. Właściciele poszkodowanych gospodarstw rolnych mogą zgłaszać straty w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim. Informacje o obowiązujących tu procedurach można znaleźć na www.niepolomice.eu.

Podczas nawałnicy, w Podłężu wypadły z gniazda cztery bociany, dwa młode i dwa dorosłe. Mieszkańcy natychmiast zawiadomili o tym magistrat. Akcję pomocy dla ptaków zorganizowali szybko pracownicy Referatu Ochrony Środowiska UMiG Niepołomice oraz Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

Młode boćki nie miały żadnych poważnych obrażeń ani złamań, dlatego umieszczono je z powrotem w gnieździe, gdzie zaopiekował się nimi jeden z dorosłych bocianów. Natomiast drugi dorosły ptak, który był oszołomiony, prawdopodobnie na skutek gradobicia, znalazł się pod obserwacją.

- Okazało się, że temu bocianowi raczej nic nie jest, bo w pewnym momencie po prostu odleciał, na razie nie wrócił do swojego gniazda. Natomiast kondycja uratowanych bocianów zostanie sprawdzona ponownie 6 lipca, podczas obrączkowania młodych, zapowiedzianego przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska - powiedział nam Maciej Maderak, kierownik Referatu Ochrony Środowiska UMiG Niepołomice.

Nie ma szkód w infrastrukturze drogowej. - Z objazdu po drogach wynika, że nigdzie nie doszło do uszkodzenia asfaltu czy mostu. W niektórych rejonach pojawiło się zamulenie rowów, ale trudno nazwać to powodziowymi szkodami – mówi Grzegorz Sendor, szef Referatu Inwestycji Drogowych w niepołomickim magistracie.

Wskutek nawałnicy „zatopione” zostały ulice, m.in. Parkowa i Zamkowa w centrum Niepołomic. Doszło do podtopień lokali handlowych, usługowych i gastronomicznych w tym rejonie.

Niepołomiccy przedsiębiorcy zwracają uwagę, że jest to kolejna taka sytuacja. Winią za to zbyt małą przepustowość kanalizacji deszczowej w okolicy miejskiego rynku. Apelują o jej pilną modernizację.

Z informacji z Urzędu Miasta wynika, że postulat ten powinien zostać wkrótce spełniony. Przebudowę kanalizacji opadowej w rejonie zamku zaplanowano w ramach rewitalizacji Niepołomickich Błoń. - Mamy pozwolenie wodno-prawne dla tych prac. Kanalizacja deszczowa będzie przebudowana prawdopodobnie jeszcze w tym roku. Ta inwestycja musi zostać wykonana jako pierwsza, bez niej nie można przystąpić do odnowy błoń - wyjaśnia Maciej Maderak.