Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków 2018. Hotel na szkieletach, mieszkania za łapówki i Wisła nad przepaścią

Marcin Banasik
Marcin Banasik
W 2018 r. w Krakowie nie zabrakło sukcesów i spektakularnych porażek. Prezentujemy najważniejsze wydarzenia ubiegłego roku

Patrząc na miniony już rok można odnieść wrażenie, że był to czas gdzie porażki i sukcesy często chodziły ze sobą w parze. Najlepszym tego przykładem były krakowskie obchody 100-lecia odzyskania niepodległości.

Uroczystości z tym związane były dla Krakowian szczególnie ważne, ponieważ droga ku odzyskaniu wolności po 123 latach niewoli rozpoczęła się wymarszem kadrówki z Oleandrów. Okazało się jednak, że przybyli na obchody gości z prezydentem kraju na czele nie mogli wejść od Domu im. Józefa Piłsudskiego, ponieważ do dziś okupuje go samozwańczy komendant Związku Legionistów Polskich. Miasto nie może wyremontować budynku, ponieważ od kilku lat w krakowskim sądzie toczą się procesy. Dziś być może zapadnie wyrok sądu drugiej instancji ws. wniosku ZLP o zasiedzenie Domu Piłsudskiego.

Rok 2018 r. do udanych z pewnością zaliczy prezydent Krakowa i zwolennicy jego rządów. Jacek Majchrowski po raz piąty nie miał z kim przegrać wyborów prezydenckich. Tym razem w listopadzie bez większych problemów zwyciężył kandydatkę PiS Małgorzatę Wassermann.

Odwołanie i nagroda
Kilka miesięcy przed wyborami prezydent postanowił odwołać ze stanowiska wiceprezydenta ds. rozwoju miasta Elżbietę Koterbę, która byłą kojarzona z betonowaniem miasta. Jej odwołanie w wakacje było jednak dość zaskakujące, bo wcześniej Jacek Majchrowski zawsze stał murem za swoją zastępczynią. Oficjalnym powodem był udział firmy jej męża i syna w konkursie architektonicznym na projekt rządowego osiedla Mieszkanie Plus na Klinach. Prezydent uznał to za konflikt interesów.
To jednak nie przeszkodziło później Jackowi Majch­rowskiemu nagrodzić swoją już byłą zastępczynię medalem Honoris Gratia za zasługi dla miasta.

Jeśli chodzi o miejską infrastrukturę to jedną z najważniejszych ubiegłorocznych inwestycji było rozpoczęcie budowy Trasy Łagiewnickiej. W jej ciągu powstanie aż pięć tuneli drogowych i jeden tram­wajowo-drogowy. Trasa ma być gotowa pod koniec 2020 r. Warta 880 mln zł inwestycja pozwoli połączyć drogę z planowanymi trasami Pycho­wicką i Zwierzyniecką. Razem utworzą południową obwodnicę miasta.
Z kolei 1 listopada po 10 latach działalności przestała istnieć największa i kluczowa dla funkcjonowania miasta jednostka – Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu. W miejsce cieszącej się złą sławą instytucji, odpowiedzialnej m.in. za fatalny stan torowisk, powstał Zarząd Dróg Miasta Krakowa.

Budowa na ludzkich szczątkach
Na początku kwietnia wybuchł skandal związany z odkopaniem dawnego cmentarza z ponad 1600 ludzkich szkieletów na terenie budowy apartamentowca przy ulicy Stra­domskiej. Sprawa wyszła na jaw, kiedy na terenie budowy pojawiły się namioty. Okoliczni mieszkańcy z okien zrobili zdjęcia wykopanych szkieletów. Sprawą zajęła się prokuratura.

Z kolei pod koniec lipca wiceminister kultury i generalny konserwator zabytków Magdalena Gawin podpisała wniosek do wojewody małopolskiego o odwołanie Jana Janczykowskiego ze stanowiska Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, które piastował 15 lat. To wynik m.in. nieprawidłowości w postępowaniach dotyczących inwestycji na Stradomiu.
Szkielety na budowie to nie jedyna afera, która wstrząsnęła mieszkańcami miasta. W lipcu krakowska prokuratura zatrzymała cztery osoby, w tym dyrektorkę Wydziału Mieszkalnictwa Urzędu Miasta Krakowa. Miały one związek z śledztwem prowadzonym w sprawie nieprawidłowości przy wynajmie oraz sprzedaży gminnych lokali. Aferę jako pierwszy opisał „Dziennik Polski”.

Chodzi o łącznie parędziesiąt tysięcy złotych łapówek (ale również np. perfumy) w zamian za ustawianie przetargów na kupno i najem lokali użytkowych i mieszkań, głównie w centrum miasta – m.in. w Rynku Głównym, i przy ul. Szewskiej, Karmelickiej, Mostowej, Szerokiej. Łącznie w tej sprawie zarzuty usłyszało już 12 osób. Śledztwo wciąż trwa, prokuratura nie wyklucza kolejnych zatrzymań.

Minione miesiące obfitowały w ciekawe wydarzenia w krakowskiej kulturze. Całorocznym sukcesem okazała się wystawa „Wyspiański” w Muzeum Narodowym. W tym roku odwiedziło ją aż 176 626 widzów. Sukcesem może pochwalić się też krakowskie szopkarstwo, które trafiło na listę UNESCO. W kulturze nie obyło się również bez kontrowersji. Jedna z największych dotyczyła kupna przez ministerstwo kultury za 100 mln euro kolekcji dzieł sztuki od Fundacji Książąt Czartoryskich.

Nie ma ratunku dla Wisły?
Jedną z największych porażek 2018 r. zaliczyła Wisła Kraków. Po tym jak w 2016 r. Bogusław Cupiał postanowił zakończyć swoją przygodę z klubem, zaczęły się kłopoty Wisły. Jej kupcem okazał się młody biznesmen Jakub M. zamieszany w liczne oszustwa, m.in. wyłudzenie z kasy klubu prawie pół mln zł. Nadzieja na uratowanie Wisły pojawiła się na początku grudnia razem z właścicielem firmy FoodCare Wiesławem Włodarskim i trzema innymi inwestorami. Po przeprowadzeniu audytu finansów klubu potencjalni inwestorzy poinformowali, że jest to wyzwanie przekraczające ich możliwości.

Kiedy wydawało się, że już nic nie jest w stanie uratować klubu, akcje Wisły kupiło luksembursko-brytyjskie konsorcjum funduszy inwestycyjnych z firmą Alelega na czele, której właścicielem jest Vanna Ly, Francuz kambodżańskiego pochodzenia. Nowi właściciele mieli przelać na konto klubu 12 milionów złotych potrzebnych na spłatę najpilniejszych należności. Do tej pory jednak pieniądze nie dotarły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski