Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. 6. Brygada Powietrznodesantowa na straży Unii Europejskiej. Rozkazy wyjdą spod Wawelu [ZDJĘCIA]

Piotr Subik
Piotr Subik
Przez pół roku, od początku lipca trwał będzie dyżur Polski w ramach Grupy Bojowej Unii Europejskiej. Zainaugurowano go dzisiaj, 28 czerwca uroczyście w jednostce wojskowej przy ul. Rakowickiej w Krakowie.

To właśnie nowocześnie doposażone obiekty Centrum Operacji Lądowych - Dowództwa Komponentu Lądowego w Krakowie będą od przyszłego tygodnia do końca 2019 r. siedzibą kwatery głównej dowództwa operacji Unii Europejskiej państw Grupy Wyszehradzkiej. Pracować w niej będą oficerowie nie tylko z Polski, ale także z Czech, Słowacji i Węgier.

- Przez pół roku to właśnie żołnierze z Polski, z 6. Brygady Powietrznodesantowej, z Czech, ze Słowacji, z Węgier i Chorwacji będą w gotowości do reakcji w sytuacji zagrożenia. Będą stali na straży bezpieczeństwa naszych państw, ale także całej Unii Europejskiej - powiedział Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej podczas inauguracji dyżuru Dowództwa Operacji Unii Europejskiej państw Grupy V4 i Grupy Bojowej Unii Europejskiej.

Dowódcą operacyjnym UE na ten czas zostaje gen. bryg. dr Sławomir Kowalski, na co dzień dowódca COL-DKLąd. A sama grupą bojową - czyli wojskami „na teatrze działań” - dowodził będzie gen. bryg. Szymon Koziatek, dowódca 6. Brygady Powietrznodesantowej.

Bo to właśnie żołnierze 6.BPD stanowią trzon sił, które przez drugą połowę tego roku stać będą na straży UE. - To doskonali żołnierze, mający doświadczenie z Iraku i Afganistanu, elita Wojska Polskiego - stwierdził wczoraj w Krakowie minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. A do wojskowych mówił: - Doceniam wasze zaangażowanie, jestem przekonany, że jesteście gotowi bronić naszych państw, ale i całej Unii Europejskiej.

Oprócz krakowskiego desantu w skład sił bojowych wchodzić będą żołnierze armii pozostałych państw GrupyWyszehradzkiej, a także Chorwaci.

- Bardzo cieszę się z tego, że na co dzień żołnierze polscy, czescy, słowaccy, węgierscy i chorwaccy mogą razem ćwiczyć, że w ten sposób wzmacniają zdolności obronne naszych państw. To jest dobre dla naszych państw, ale także jest dobre dla całej Unii Europejskiej - mówił minister.

Zgodnie z koncepcją Grupy Bojowe Unii Europejskiej są przewidziane do udziału w misjach humanitarnych i prewencyjnych oraz stabilizacyjnych. W przypadku podjęcia decyzji o interwencji grupa musi osiągnąć gotowość do działania w ciągu maksymalnie 10 dni. Żołnierze GB UE mogą zostać przeniesieni w rejon kryzysu na odległość nawet sześciu tysięcy kilometrów od Brukseli.

Grupa Bojowa powinna być zdolna do samodzielnego działania przez 30 dni, z możliwością przedłużenia tego terminu do 120 dni. Do wszystkiego tego żołnierze z Krakowa przygotowywali się przez pół roku.

WIDEO: Barometr Bartusia: Ekonomiści są niepotrzebni i mogłaby nami rządzić małpa?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski