Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków Arena tylko dla dinozaurów

Paweł Gzyl
Modern Talking to dzisiaj tylko wokalista Thomas Anders
Modern Talking to dzisiaj tylko wokalista Thomas Anders Tomasz Hołod
Muzyka. Niebawem miasto przeżyje inwazję przebrzmiałych gwiazd sprzed wielu lat. Dlaczego zamieniamy się w muzyczny skansen?

Dział promocji Areny już od kilku tygodni informuje o koncertach, które odbędą się w tym obiekcie w ciągu najbliższych miesięcy. Niestety - nie ma wśród nich występów najjaśniejszych obecnie gwiazd popu i rocka.

Zamiast tego - przegląd wykonawców, którzy lata świetności mają dawno za sobą: Eros Ramazzotti, Al Bano & Romina Power, Modern Talking, Sandra, Scorpions i Perfect. Jakby tego było mało, zobaczymy również musical "Metro" z Nataszą Urbańską, który Warszawa oglądała prawie... ćwierć wieku temu.

Tymczasem na warszawskim Torwarze wystąpią Diana Krall, Roisin Murphy i Melody Gardot , w gdańskiej Ergo Arenie - Dave Matthews Band, a w łódzkiej Ergo Arenie Florence & The Welch i Imagine Dragons. Honoru krakowskiej hali broni jedynie koncert grupy Foo Fighters, która bez wątpienia należy do aktualnej czołówki rocka.

- Ocenianie artystów nie jest naszą rolą. To fani poszczególnych gwiazd wystawiają im ocenę, przychodząc na koncerty. Do tej pory na wydarzeniach, które odbyły się w Tauron Arenie, były tłumy i to mówi samo za siebie. Hala jest obiektem komercyjnym, a naszym celem jest pozyskanie jak największej liczby wydarzeń i to bardzo różnorodych - wyjaśnia Katarzyna Fiedorowicz-Razmus, rzecznik Prasowy Agencji Rozwoju Miasta, zarządzającej Tauron Areną.

Organizatorzy koncertów w krakowskiej hali bronią się twierdząc, że zaangażowani przez nich artyści cieszą się w Krakowie (i nie tylko) wielkim powodzeniem.

- Nie prowadzimy żadnych badań marketingowych, wystarczy obserwować rynek. A działamy od dziesięciu lat. Koncerty gwiazd z lat 80. wszędzie się świetnie sprzedają. Przychodzą na nie nawet ci, którzy nie słuchają takiej muzyki na co dzień.
Dlatego będzie takich imprez w Krakowie jeszcze więcej - zapowiada Rafał Ruszel z agencji Solaris Music, która sprowadza do Areny Modern Talking i Sandrę.

Organizatorzy tego koncertu liczą na 9 - 10 tys. widzów. Na podobną publiczność liczy podczas występu duetu Al Bano & Romina Power szefowa agencji Violin & Piano.

- Znam krakowską publiczność, bo organizowałam już wcześniej pod Wawelem solowe koncerty Al Bano. I zawsze był komplet. Dlatego wiem, że na jego występ z Rominą Power też sprzedadzą się wszystkie bilety - śmieje się Jolanta Suder, organizatorka wydarzenia.

Taki a nie inny program koncertów w Arenie może wskazywać, że w Krakowie największym powodzeniem cieszy się muzyka sprzed lat. Nie bez kozery przez długi czas miasto miało opinię konserwatywnego, w którym nie sprawdzają się żadne nowości. Sytuację zmieniła dopiero warszawska agencja koncertowa Alter Art, która przy wsparciu władz Krakowa zaczęła organizować festiwale Coke Live i Selector, sprowadzając pod Wawel aktualne gwiazdy.

Dziennikarz muzyczny Jarosław Szubrycht uważa, że w przebrzmiałych gwiazdach też tkwi dziś potencjał.

- Artyści, z którymi już dawno się pożegnaliśmy, przeżywają obecnie swoją drugą, a nawet trzecią młodość. Zapaść na rynku fonograficznym oraz koniec hegemonii tradycyjnych mediów sprawiają, że dzisiaj rzadko kto może stać się wielką gwiazdą na światową skalę. Kiedyś były dwa kanały telewizyjne i trzy radiowe, dzięki czemu łatwiej było wylansować gwiazdę. Dlatego wielką popularnością nadal cieszą się dawni wykonawcy - wyjaśnia.

Nie bez znaczenia może być również fakt, że koniunkturę na kiczowate gwiazdy z lat 80. napędzają obecni 40- i 50-latkowie, którzy tęsknią za utraconą młodością.

- Dorośli chcą sobie przypominać swoje szkolne lata, a że akurat upłynęły im one przy przebojach Modern Talking i Scorpions, to już nie ich wina - puentuje Jarosław Szubrycht.

Wypatrując gwiazd
Kraków czekał na otwarcie wielkiej hali koncertowej przez wiele długich lat. W tym czasie gwiazdy popu i rocka omijały nas szerokim łukiem, sprawiając że mieszkańcy grodu Kraka wyjeżdżali na koncerty swych idoli do Warszawy czy Katowic. Ale w końcu doczekaliśmy się! Wydawało się, że otwarta w ubiegłym roku Tauron Kraków Arena spełni marzenia wszystkich spragnionych występów gwiazd w Krakowie. I początkowo szło świetnie - Katy Perry, Robbie Williams, Elton John, Michael Buble, Faith No More, Mark Knopfler.

Czyli - dla każdego coś miłego. I młode gwiazdy, i nadal popularni weterani. Niestety, program Areny na kolejne miesiące nie jest już tak atrakcyjny. Wszystko wskazuje na to, że Kraków czeka najazd przebrzmiałych gwiazd o wątpliwej jakości artystycznej. Oczywiście taka muzyka też ma swoich fanów. I wszystko byłoby dobrze, gdyby występy te uzupełniły koncerty aktualnych gwiazd popu i rocka. A tu - posucha.

Liczymy, że włodarze Tauron Kraków Areny dołożą większych starań, aby poprawić tę sytuację. A okazja tuż pod nosem - niebawem do Europy zjedzie grupa U2, grająca tym razem koncerty na mniejszych obiektach. Czekamy zatem na dobre wieści!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski