Kraków. Auta na prąd znów zaliczają poślizg, system może ruszy za 2 miesiące

Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu podpisał z firmą Smart City Polska (SCP) - należącą do Krzysztofa Klimczaka, dawnego współpracownika prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego i członka SLD - umowę na lokalizację stacji ładowania pojazdów elektrycznych na ulicach Krakowa. Według obietnic SCP system miał ruszyć z końcem czerwca, ale urzędnicy informują, że zacznie działać, i to na pół gwizdka, dopiero w sierpniu. Urzędnicy, bo firma nie udzieliła nam informacji, a jej internetowa strona... nie działa. Kontrowersyjna może wydawać się opłata, jaką SCP będzie płacić miastu za każde miejsce pod stacje - od ok. 2 do ok. 6 zł... miesięcznie. Tymczasem opłata np. za stolik kawiarniany na chodniku wynosi 1,2 zł, ale... dziennie. Za minutę korzystania z auta na prąd mamy płacić złotówkę.

Przypomnijmy. Firma, która ma uruchomić wypożyczalnię aut, nie ma dużego doświadczenia, kupiono ją od kancelarii prawnej, jako sztucznie stworzoną spółkę budowlaną. Elektryczne pojazdy miały być dostępne już w zeszłym roku, ale SCP nie podołało zadaniu. Termin przesunięto na I kwartał 2018 roku, później mówiło się o końcu czerwca br.

A teraz? - Planowane jest uruchomienie stacji ładowania pojazdów w 43 miejscach. Jako termin uzyskania wszystkich wymaganych zezwoleń i uzgodnień dla instalacji stacji, w liczbie minimum 20 sztuk, ustalono koniec 2018 roku - mówi Dariusz Nowak, kierownik biura prasowego magistratu. Samochody i 10 stacji mogą pojawić się wcześniej. Magistrat podaje, że „wdrożenie pojazdów” (obecnie zakupiono 30 sztuk) planowane jest na okres od czerwca do sierpnia 2018 roku.”

Urząd zaznacza jednak: „termin realizacji tego procesu uzależniony jest od postępu prac związanych z rozmieszczeniem stacji ładowania”. Umowa na ich postawienie została podpisana 9 maja br., ale ciągle nie ma ostatecznych lokalizacji. W wielu innych miastach wypożyczalnie aut na prąd działają od dawna.

Mimo że SCP nie musiała konkurować w przetargu (w innych miastach je organizowano) i dostaje wsparcie od gminy w zakresie promocji i wyznaczania miejsc pod stacje, to nie radzi sobie z projektem. Co więcej - wstępnie miasto planowało 70 stacji dla 100 pojazdów, ale wymogi obniżono do 20 stacji i 40 pojazdów. Urząd miasta nie widzi problemu, bo spółka ma na wszystko wyłożyć pieniądze.

Zapytaliśmy magistrat, czy SCP stara się już o uzgodnienia, co do wyglądu stacji i ich lokalizacji u konserwatora zabytków i plastyka miejskiego, czy w ogóle złożyła o to wnioski. Okazuje się, że nie. Z mieszkańcami też nie konsultuje się miejsc pod stacje, a to przecież oni mają z nich korzystać.

I tu dochodzimy do wynajmu części ulic pod stacje ładowania pojazdów. W zależności od rejonu miasta będą to stawki od 2 zł 33 gr do 5 zł 78 gr za miesiąc, które SCP ma płacić gminie za jedną stację. Wzięte zostały z cennika czynszów za dzierżawę terenów gminnych. Stacje potraktowano jako „stacje paliw, myjnie samochodowe”, ale właściciele takich obiektów opłaty uiszczają często za dzierżawę samego wjazdu na ich własny teren, gdzie prowadzą biznes.

Dla SCP pod stacje ładowania zostaną wykorzystane części dróg miejskich, około 1 mkw. pod jedną. Przy każdej pojawią się jedno lub dwa miejsca postojowe, wyłącznie dla pojazdów elektrycznych (na czas ładowania), nie tylko SCP, ale również prywatnych. Mieszkańcy swoje auta naładują za opłatą. Jaką? Tego nie wiadomo. Równocześnie zmniejszy się liczba miejsc do tej pory przeznaczonych dla kierowców mających auta na tradycyjne paliwa (a ostatnio już zniknęło ok. 3 tys. miejsc w strefie parkowania).

Spójrzmy przy tym, ile np. płaci właściciel kawiarni za ustawienie stolika czy lodówki przy ulicy? 1 zł 20 gr oraz 4 zł, ale... dziennie! Zatem dużo więcej niż zapłaci SCP, ale to już stawki z innego cennika - za zajęcia pasa drogowego.

Co ciekawe, w tym cenniku jest też pozycja „obiekty usługowe” (3,5 zł dziennie). Czy nie można podciągnąć pod nie wypożyczalni aut? Gmina zarobiłaby na firmie Klimczaka dużo więcej. Przykładowo - gdy wypożyczy on jedno auto na godzinę (1 zł za 1 min.), wpływy osiągną 60 zł za jeden przejazd, a za miejsce dla stacji SCP zapłaci maksymalnie 5,78 zł za cały miesiąc.

ZIKiT tłumaczy, że nie użyto wyższych stawek, bo cennik za zajęcie pasa drogowego nie dotyczy spraw związanych z obsługą ruchu na ulicach. A stacje uznaje się za taką obsługę. Jednakże w tytule przepisów o wyższych stawkach czytamy, że nie dotyczą one „utrzymania i ochrony dróg”, a nie działalności komercyjnej. SCP zapłaci dzienne opłaty (ok. 2,5 zł), jeśli na stacjach umieści reklamy, ale w ścisłym centrum, parku kulturowym, firmie robić tego nie wolno.

Mimo takiej przychylności władz firma, niewybrana w przetargu, ale w gabinetach urzędników, powstała z kupionej sztucznej spółki, ma spory problem z uruchomieniem usługi.

Miejsca, gdzie mają stanąć stacje ładowania, wyznaczono wewnątrz II obwodnicy, w centrum, między Alejami Trzech Wieszczów, ul. Konopnickiej, al. Powstańców Śląskich, ul. Klimeckiego, al. Powstania Warszawskiego i ul. Wita Stwosza. To może niektórych dziwić, bo przecież miasto miało ograniczać ruch w centrum i uwalniać ulice od parkujących aut. Oczywiście te na prąd są bardziej ekologiczne, ale i tak zwiększą korki i problem z parkowaniem. Miasto i firma nie konsultują lokalizacji stacji z mieszkańcami, którzy przecież mają z nich korzystać.

• 1. Nowy Kleparz,
• 2. Królewska,
• 3. Łobzowska,
• 4. Biskupia,
• 5. Szlak,
• 6. Plac Matejki,
• 7. Pawia/Ogrodowa,
• 8. Bosacka,
• 9. Lubicz,
• 10. Lubicz/Rakowicka,
• 11. Kopernika,
• 12. Przy Rondzie,
• 13. Kordylewskiego/Sądowa,
• 14. Kordylewskiego/al. Pokoju,
• 15. Kopernika,
• 16. Daszyńskiego,
• 17. Wielopole,
• 18. Rzeźnicza,
• 19. Miodowa/Starowiślna,
• 20. Dajwór/Wawrzyńca,
• 21. Dietla/Bożego Ciała,
• 22. Plac Wolnica,
• 23. Orzeszkowej/Dietla,
• 24. Św. Idziego (Wawel),
• 25. Plac Wszystkich Świętych,
• 26. Plac Na Groblach,
• 27. Retoryka,
• 28. Piłsudskiego,
• 29. al. 3 Maja/al. Mickiewicza,
• 30. Krupnicza,
• 31. Rajska,
• 32. Ludwinowska,
• 33. rondo Matecznego,
• 34. Smolki, 35. Zamoyskiego,
• 36. Węgierska/Rękawka,
• 37. Piwna/Józefińska,
• 38. Plac Bohaterów Getta,
• 39. Lipowa,
• 40. Powstańców Wielkopolskich,
• 41. Wałowa/Na Dołach,
• 42. Dekerta/Klimeckiego,
• 43. Zabłocie

ZOBACZ KONIECZNIE:

Tych miejsc w Krakowie już nie ma! NIEZWYKŁE ZDJĘCIA

Robisz te rzeczy w bloku? Łamiesz prawo!

Kraków czy Warszawa? Odróżnisz je? QUIZ

Najdroższe domy w Krakowie kosztują MILIONY! ZDJĘCIA

Kraków w memach - tak się z nas śmieją! MEMY

Najbardziej poszukiwani przez policję LISTY GOŃCZE

WIDEO: Poważny program

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto