Protestujący przeciwko budowie apartamentowca przy ul. Stradomskiej 12-14 w Krakowie zapowiadają, że będą do końca walczyć o to, aby budynek nie powstał w miejscu, w którym odkryto cmentarz z 1609 szkieletami osób pochowanych tam od XIV do XVII wieku.
Na razie na placu budowy prace nie są prowadzone. Trwają natomiast postępowania w Ministerstwie Kultury, które mają wyjaśnić, czy decyzje małopolskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków, dotyczące pozwoleń na badania archeologiczne na terenie inwestycji, zostały wydane z rażącym naruszeniem prawa.
Po naszych publikacjach o odkryciu średniowiecznego cmentarza na terenie budowy i wywiezieniu 1609 szkieletów (pochowano je w kaplicy w Raciborsku koło Wieliczki) inwestycję skontrolowali przedstawiciele Ministerstwa Kultury. Efektem tego był wniosek generalnego konserwatora zabytków Magdaleny Gawin o odwołanie Jana Janczykowskiego, małopolskiego konserwatora zabytków.
Teraz przeciwnicy inwestycji liczą na to, że decyzje konserwatora zostaną unieważnione, co z kolei może otworzyć drogę do uchylenia pozwolenia na budowę. Zdają sobie sprawę, że gdyby tak się stało, to inwestor żądałby od miasta odszkodowań. Już teraz na inwestycję wydano ponad 50 mln zł, w tym ponad 5 mln zł na prace archeologiczne. Inwestor, firma Angel Poland, stale podkreśla, że ma prawomocne pozwolenie na budowę wydane przez prezydenta Krakowa i zapowiada, że nie zrezygnuje z budowy apartamentowca.
Protestujący uważają, że inwestor powinien jedynie przy ul. Stradomskiej zaadaptować zabytkową kamienicę na hotel, a zamiast apartamentów utworzyć ogród. Inwestor przekonuje, że będzie dużo zieleni, która zostanie zasadzona przy... apartamentowcu.
Kraków. Weszliśmy na budowę, gdzie wykopano 1609 szkieletów [ZDJĘCIA]
Budowa hotelu i apartamentowca przy ul. Stradomskiej została wstrzymana - tak wynika z obserwacji okolicznych mieszkańców. Wciąż mają oni nadzieję, że po kontroli Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i zakończeniu prowadzonych przez nie postępowań dotyczących inwestycji uda się jeszcze powstrzymać budowę apartamentów pod Wawelem, w miejscu gdzie wykopano 1609 ludzkich szkieletów.
- Na budowie kompletnie nic się nie dzieje. Nadal wierzymy w to, że apartamentowiec tam nie powstanie - mówi Michał Zajda, jeden z mieszkańców kamienicy sąsiadującej z inwestycją.
Monika Bogdanowska, konserwator dzieł sztuki, dodaje: - Na razie wykopano dół, a budynku jeszcze nie ma. A dopóki go nie ma, to można mieć nadzieję, że nie powstanie. To jest teren wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO i nie powinno tam się budować apartamentowca.
Inwestor nie zamierza się jednak z niczego wycofywać. - Planów nie zmieniamy - podkreśla Małgorzata Nowodworska z firmy Angel Poland. Przyznaje jednak, że na razie nie prowadzone są prace budowlane, ale wyjaśnia też, że to z powodu badań archeologicznych.
Interwencja Ministerstwa Kultury
Przypomnijmy, że przy ul. Stradomskiej 12-14, na działce wykupionej od miasta za ok. 28 mln zł, firma Angel Poland zamierza zabytkową kamienicę zaadaptować na hotel. Na jej tyłach, w miejscu gdzie w przeszłości istniało przedszkole (zostało wyburzone), ma powstać apartamentowiec z parkingiem na 150 aut.
W miejscu, w którym zaplanowano ten budynek, wiosną rozpoczęto wykopy połączone z badaniami archeologicznymi. Podczas nich okazało się, że natrafiono tam na cmentarz z 1609 szkieletami osób żyjących prawdopodobnie w okresie od XIV do XVII wieku. Po naszych publikacjach w tej sprawie wielu mieszkańców i aktywistów apelowała o wstrzymanie prac. Nasiliły się protesty przeciwko kontynuowaniu budowy apartamentowca. Inwestor wyjaśniał jednak, że buduje na podstawie pozwolenia wydanego przez prezydenta Krakowa. Urzędnicy tłumaczyli, że wydali zgodę, bowiem wcześniej na przedsięwzięcie pozwoliły władze konserwatorskie.
Sprawą zainteresowało się Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jego przedstawiciele przeprowadzili kontrolę na terenie budowy. Pod koniec lipca wiceminister kultury, generalny konserwator zabytków, dr hab. prof. IH PAN Magdalena Gawin, podpisała wniosek do wojewody małopolskiego o odwołanie Jana Janczykowskiego ze stanowiska małopolskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków. W uzasadnieniu podała, że to wynik nieprawidłowości w postępowaniach dotyczących inwestycji na krakowskim Stradomiu oraz zaniechań na terenie miasta Zakopane. Także w lipcu wiceminister Gawin zdecydowała o wszczęciu trzech postępowań o stwierdzenie nieważności decyzji małopolskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków, wydanych w odniesieniu do inwestycji realizowanej przy ul. Stradomskiej 12-14. Postępowania nadal są prowadzone, mają wyjaśnić, czy decyzje konserwatora dotyczące pozwoleń na badania archeologiczne zostały wydane z rażącym naruszeniem prawa.
Mieszkańcy liczą na to, że jeżeli zostałyby unieważnione decyzje konserwatorskie, to pojawiłaby się szansa na unieważnienie także zgody prezydenta Krakowa na budowę apartamentowca. - Zdajemy sobie sprawę, że do unieważnienia pozwolenia na budowę musiałby być bardzo mocne podstawy. Trzeba mieć też na uwadze to, że gdyby do tego doszło, to inwestor może się domagać odszkodowań od miasta - komentuje Monika Bogdanowska.
Przeciwnicy budowy podkreślają, że są za tym, by popadającą w ruinę kamienicę przy ul. Stradomskiej 12-14 zaadaptować na hotel. Natomiast zamiast apartamentowca widzieliby ogród, ewentualnie z podziemnym parkingiem i małymi obiektami towarzyszącymi hotelowi.
Budowa za 250 milionów złotych
W firmie Angel Poland odpowiadają, że należy poczekać na wyniki postępowań Ministerstwa Kultury.
- Budujemy na podstawie decyzji wydanych przez władze konserwatorskie i urząd. Realizujemy inwestycję z przekonaniem, że to, co robimy będzie dla miasta bardzo korzystne. Odnowimy zabytkową kamienicę, apartamentowiec nie będzie widoczny z zewnątrz, a wokół niego zasadzimy zieleń. W internecie oprócz negatywnych komentarzy jest wiele takich, które popierają inwestycję - przekonuje Małgorzata Nowodworska.
Wylicza, że inwestycja pochłonie ok. 250 mln zł, w tym ponad połowa zostanie przeznaczona na budowę hotelu. Do dziś inwestor wydał już ponad 50 mln zł. Prace archeologiczne kosztowały ponad 5 mln zł. Kosztowne było także przygotowania miejsca pod podziemny parking na 150 aut, który powstanie pod apartamentowcem. W tym celu, w miejscu gdzie odkryto cmentarz, wykonano wykop i podziemne ściany garażu sięgające ponad 8 metrów w głąb ziemi. Aby ściany się nie zawaliły, wnętrze przyszłego parkingu zostały tymczasowo zasypane ziemią.
Małgorza Nowodworska informuje, że teraz przez kilka miesięcy kontynuowane będą badania archeologiczne w kamienicy, gdzie odkrywane są pozostałości mieszczącego się tam przed wiekami klasztoru i kościoła św. Jadwigi.
Plan jest taki, że budowa apartamentowca rozpocznie się prawdopodobnie na wiosnę przyszłego roku i potrwa do końca 2020 r.
Restauracje z wysokim barem
Hotel przy ul. Stradomskiej 12-14 ma mieć ogólnodostępne części. Z ulicy będzie się wchodzić do kwiaciarni. Z niej mają być przejścia do restauracji: dziennej (w niej można będzie zjeść obiad, ale też kupić pieczywo, kanapki) i wieczornej (miejsce kolacji). Z głównego wejścia będzie można też przejść do hotelowego lobby i ogólnodostępnego baru, który zaplanowano w murach wchodzącego w skład kamienicy dawnego kościoła św. Jadwigi. Od podłogi do sufitu bar ma mieć ok. 9 m wysokości.
Obiekt zaprojektowano w ten sposób, że zostaną odrestaurowane kościelne ściany. Pod kopułą umieszczony ma być okrągły bar, a wokół niego zostaną ustawione stoliki. Przy hotelu powstanie też ogólnodostępna części fitness z siłownią, salami do ćwiczeń, masażu, basenem, sauną. Z restauracji i strefy rekreacyjnej będzie można wyjść na dziedziniec z zielenią, gdzie mają rosnąć krzewy, kwiaty, zioła.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
<
Krowoderska.pl - Krowoderska.pl - parkingi "Park and ride" - odc. 2
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
