- Boisko, zieleń przegrały walkę z „betonowaniem” miasta. Przegraliśmy my wszyscy - komentuje Kazimierz Kwasek, mieszkaniec Krakowa, architekt z wykształcenia.
Tak wyglądał stadion przy Błoniach. Teraz wybudują tam apartamenty [ZDJĘCIA]
Przy Błoniach, od strony al. 3 Maja, w pobliżu miejskiego stadionu Wisły, najpierw rozpoczęła się budowa aparthotelu (inwestycja jest już mocno zaawansowana). Później okazało się, że obok powstanie hotel.
Teraz ciężki sprzęt i betonowe płyty pojawiły się na dawnym lekkoatletycznym stadionie, który ostatnio służył jako obiekt treningowy młodym piłkarzom Wisły Kraków.
Okazało się, że pod koniec ubiegłego roku władze miasta wydały prywatnemu inwestorowi pozwolenie na budowę na części stadionu budynku „zamieszkania zbiorowego, hotelowego” wraz z garażem podziemnym.
Na razie nie otrzymaliśmy od władz miasta wyjaśnień w tej sprawie. Grzegorz Stawowy, przewodniczący Komisji Planowania Przestrzennego Rady Miasta, przyznaje, że na zabudowę pozwala miejscowy plan dla tego terenu, uchwalony w 2008 r.
- Wtedy przestrzegałem przed tak dużą zabudową w tym miejscu. Większość radnych miała jednak inne zdanie - wyjaśnia radny Stawowy. - To przecież jeden z korytarzy przewietrzania, tak potrzebnych w walce ze smogiem. Szkoda, że zostanie tak mocno zabudowany - dodaje.
Mieszkańcy są oburzeni tym, że obok Błoń wyrośnie kolejny budynek. Tym razem w plac budowy zmienia się historyczny miejski stadion. Osoby, które to obserwują, pytają: Jak to się stało, że prezydent, urzędnicy i radni dopuścili, by sportowe tereny w centrum zostały zabetonowane?
- Żal patrzeć na taki widok. Boisko przegrało swoją walkę z „betonizacją” miasta, przegrało ono i my wszyscy - komentuje Kazimierz Kwasek, z wykształcenia architekt. - Tereny zielone i sportowe „zjadane” są przez zamknięte, niedostępne i niewskazane w tym miejscu osiedla mieszkaniowe - dodaje.
Czarę goryczy wśród mieszkańców przelał widok, jaki ostatnio jest dostępny w rejonie al. 3 Maja. Jeszcze przed II wojną światową wybudowano tam miejski kompleks sportowy ze stadionem lekkoatletycznym (szczegóły w ramce). W ostatnich latach było to już boisko, z którego korzystali młodzi piłkarze Wisły Kraków - grali tam jeszcze jesienią ubiegłego roku.
Teraz to miejsce zmieniło się w plac budowy. Na zielonej murawie położono betonowe płyty, pojawiły się ciężkie pojazdy.
Sprawdziliśmy: teren stadionu jest podzielony na sześć odrębnych działek. Dla jednej z nich pod koniec 2018 r. wydano pozwolenie na budowę budynku „zamieszkania zbiorowego, hotelowego” wraz z miejscami postojowymi dla aut i garażem podziemnym.
To więc podobna zabudowa do tej, jaka powstaje na działkach pomiędzy dawnym stadionem a sąsiadującą z Błoniami al. 3 Maja. Na tym terenie widać już mocno zaawansowaną budowę aparthotelu Błonia Park. Miejscowy plan zagospodarowania dopuszcza tam usługi turystyczne. Inwestor wymyślił więc, że powstaną tam apartamenty hotelowe do sprzedaży. Obok ma zostać wzniesiony 4-gwiazdkowy hotel. Oba obiekty mają mieć po sześć pięter.
Najgorsze krakowskie inwestycje. Subiektywny przegląd pod ró...
Teraz przyszedł czas na inwestycje w miejscu dawnego stadionu lekkoatletycznego. Zgodnie z pozwoleniem na budowę może tam powstać budynek o wysokości 23 m i kubaturze wynoszącej ponad 42 tys. metrów sześciennych.
W Wiśle podkreślają, że nie mają z tym nic wspólnego. W klubie zaznaczają, że do kwietnia 2016 r. z obiektu korzystała Akademia Piłkarska Wisły w ramach umowy z ówczesnym właścicielem terenu - Tele-Foniką. W tej firmie zastrzegają z kolei, że od maja 2017 r. teren już do niej nie należy, bo został sprzedany prywatnemu inwestorowi.
Zwróciliśmy się do urzędu z zapytaniem, jak doszło do tego, że zgodzono się, by w miejscu przedwojennego, historycznego stadionu, powstał hotel z dojazdami i parkingiem.
W magistracie wyjaśniono nam, że prezydent Krakowa działa na podstawie przepisów prawa. "W związku z powyższym, jeżeli w danej sytuacji faktycznej zgodnie z przepisami powszechnie obowiązującego prawa dyspozycja normy prawnej wymaga od organu administracji publicznej dokonania określonej czynności, to organ ten jest zobowiązany postąpić zgodnie z treścią danej dyspozycji wyrażonej w normie prawnej. W związku z tym, dla przykładu, jeśli inwestor ma prawo do dysponowania nieruchomością, a inwestycja jest zgodna z obowiązującym planem miejscowym – to nie ma podstaw do wydania decyzji odmownej" - informuje Dorota Zaucha-Rybka, dyrektor Wydział Architektury i Urbanistyki Urzędu Miasta Krakowa.
W przypadku wcześniejszych inwestycji hotelowo-apartamentowych na terenach dawnego miejskiego kompleksu sportowego przy al. 3 Maja można było usłyszeć w magistracie podobne wyjaśnienia, że zezwala na to miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego „TS Wisła”, uchwalony przez Radę Miasta Krakowa pod koniec 2008 r.
Wtedy Grzegorz Stawowy, przewodniczący Komisji Planowania Przestrzennego Rady Miasta, przestrzegał, że przeznaczenie tak dużego terenu od strony al. 3 Maja pod usługi turystyczne może się źle skończyć.
- Wnioskowałem, by znacznie zmniejszyć tam powierzchnię zabudowy i jej wysokość. Większość radnych podjęła jednak inną decyzję - wspomina radny Stawowy. - Teren wtedy należał do Tele-Foniki, która w tamtym czasie była właścicielem piłkarskiej spółki Wisły. Pamiętam, że przedstawiciele klubu chodzili za radnymi, by zgodzili się na taką zabudowę, jaką będziemy mieć obecnie - dodaje.
Radny Stawowy przypomina, że Wisła ma też działkę od strony ul. Reymonta po byłym otwartym basenie, na której plan też dopuszcza zabudowę hotelową. Klub utworzył tam teren zielony, na którym może trenować młodzież ze szkółki piłkarskiej, ale nie można wykluczyć wykorzystania go w przyszłości na inwestycję.
Natomiast na pozostałej części dawnego kompleksu sportowego przy al. 3 Maja, bliżej Cichego Kącika, w miejscu dawnych basenów, sportowy park buduje MKS Cracovia. Inwestycja realizowana jest na miejskim terenie o powierzchni ok. 4 ha. W dawnym budynku basenu od strony al. 3 Maja otwarto restaurację. Za nią znajduje się parking, teren zielony oraz kryte korty tenisowe, hala z boiskami do badmintona, wcześniej powstało boisko piłkarskie.
Historyczny stadion
Miejski stadion lekkoatletyczny przy al. 3 Maja powstał przed II wojną światową. Wtedy był największym obiektem sportowym w Krakowie. Przez lata służył lekkoatletom Cracovii, grali na nim też piłkarze Legii Kraków. W trakcie remontu stadionu przy ul. Kałuży w latach 1945-1946 mecze na Stadionie Miejskim przy al. 3 Maja grali też futboliści Cracovii.
Obiekt był częścią kompleksu sportowego, w skład którego wchodziły (oprócz boiska lekkoatletycznego) m.in. amfiteatr, boiska do koszykówki, siatkówki i innych dyscyplin oraz baseny. Podczas okupacji ze stadionu korzystali Niemcy. W 1951 r. tereny na własność od władz otrzymała Cracovia. Z czasem obiekty zaczęły popadać w ruinę. W 2004 r. część obszaru (m.in. stadion) od Cracovii pozyskała firma Tele-Fonika (ówczesny właściciel sekcji piłkarskiej Wisły Kraków) na zasadzie wymiany za tereny ówczesnego klubu KS Kabel przy ul. Wielickiej (obecnie funkcjonuje tam centrum treningowe Cracovii) i dopłatę w kwocie ponad 2 mln zł. W ciągu trzech lat zburzona została rozlatująca się trybuna. W ostatnich latach na boisku trenowały drużyny młodzieżowe Wisły.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
WIDEO: Barometr Bartusia. Na konsumpcji długo nie pociągniemy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
