Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Bohaterowie antykomunistycznego podziemia już w sieci. Dzięki Fundacji Kwartalnika "Wyklęci"

Piotr Subik
Piotr Subik
Fot. IPN
W internetowej bazie Żołnierzy Wyklętych znalazło się już ponad tysiąc życiorysów bohaterów powstania antykomunistycznego.

Kim byli Hieronim Dekutowski „Zapora”, Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka”, Romuald Rajs „Bury” czy wreszcie Józef Kuraś „Ogień” wiedzą osoby, które nawet oględnie interesują się przeszłością. Natomiast jakie zasługi w walce z komunistyczną władzą mieli Stanisław Smolarz „Kiepura”, Bolesław Kozłowski „Hanka” czy dziesiątki tysięcy innych partyzantów, wiedzą tylko historycy powojennej Polski.

Dlatego z inicjatywy krakowskiej Fundacji Kwartalnika „Wyklęci” powstaje internetowy katalog Żołnierzy Wyklętych, czyli baza danych uczestników powstania antykomunistycznego, którzy w latach 1944-1963 przeciwstawili się sowietyzacji Polski.

Internetowa baza działa pod adresem listawykletych.pl. W zamierzeniu twórców będzie to miejsce, w którym uda się zgromadzić maksymalnie dużo nazwisk, pseudonimów i podstawowych danych o żołnierzach i działaczach powojennego podziemia niepodległościowego. Strona internetowa już wystartowała. Nieprzypadkowo jako dzień inauguracji wybrano 8 maja – to data zakończenia drugiej wojny światowej.

- Brakowało dotychczas miejsca, w którym publikowane będą najważniejsze informacje o Żołnierzach Wyklętych. Pamiętajmy, że przez szeregi podziemia w okresie powojennym przewinęło się 120-180 tysięcy osób. Aby znaleźć informacje o konkretnej postaci, trzeba było przewertować stosy publikacji – często niskonakładowych, a tym samym niedostępnych – albo liczyć na łut szczęścia – wyjaśnia twórca portalu i redaktor naczelny kwartalnika „Wyklęci” Kajetan Rajski.

Na początek na stronie znalazło się ponad tysiąc życiorysów. Często zawarte w informacje o poszczególnych żołnierzach są szczątkowe, dlatego redakcja zaprasza internautów do poszerzania bazy poprzez edytowanie haseł już istniejących, a także dodawanie nowych biogramów – szczególnie bohaterów lokalnych. Inicjatywę można też wesprzeć finansowo.

- Portal jest powszechnie dostępny i systematycznie będzie poszerzany. Przyświecają nam słowa Zbigniewa Herberta z wiersza „Pan Cogito o potrzebie ścisłości”: „Jak trudno ustalić imiona wszystkich tych co zginęli w walce z władzą nieludzką…”. Wiemy, że to trudne zadanie, niemal niemożliwe. Mamy jednak świadomość, że budujemy w ten sposób w przestrzeni internetowej pomnik Żołnierzom Wyklętym – podkreśla Kajetan Rajski.

Taką potrzebę widzą też potomkowie tych, którzy po wojnie stanęli z bronią w ręku do walki Sowietami, a później z władzą zależną od Moskwy. I często przypłacili to życiem, jak np. sierżant Józef Franczak, ps. Laluś, którego już Służba Bezpieczeństwa dopadła dopiero w 1963 r. - To potrzebna inicjatywa. Przy wielu pseudonimach nadal figuruje zamiast imienia i nazwiska „NN”. A ludzie ci nie mogą zostać zapomniani – oddawali życie i cierpieli za wolną Polskę – mówi syn bohatera Marek Franczak.

Portal listawykletych.pl powstaje pod patronatem honorowym ministra Jana Józefa Kasprzyka, szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.

WIDEO: Na plakatach ministrowie PiS "uciekający" do europarlamentu. PO-KO przygotowała billboardową akcję informacyjną

Źródło: TVN24/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski