Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Budują hotel z apartamentowcem na cmentarzu

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Przy ul. Stradomskiej odkryto ludzkie szczątki w miejscu budowy kompleksu hotelowo-apartamentowego Angel Stradom. Na terenie objętym inwestycją rozstawiono kilka namiotów, pod którymi pracują archeolodzy.

O sprawie archeologicznych odkryć przy ul. Stradomskiej wie już małopolski wojewódzki konserwator zabytków Jan Janczykowski. - Od dawna było wiadomo, że znajdował się tam cmentarz. W przeszłości w tym miejscu był przecież klasztor połączony ze szpitalem. Wobec czego musiał też być cmentarz. I rzeczywiście tam jest. Wybieram się tam zobaczyć, jak to wygląda - usłyszeliśmy od Jana Janczykowskiego.

- Prace archeologiczne prowadzone są od dłuższego czasu. Inwestycja jest realizowana w Starym Krakowie i myślę, że nikogo nie dziwi, że podczas wykopów w takim miejscu mogą być różne odkrycia. W przypadku naszej inwestycji wszystko odbywa się pod nadzorem archeologicznym i konserwatorskim - zapewnia Małgorzata Nowosielska z firmy Angel Poland, która realizuje inwestycję przy ul. Stradomskiej.

Przypomnijmy, że jesienią ubiegłego roku firma Angel Poland rozpoczęła prace związane z przebudową zabytkowego dawnego kościoła św. Jadwigi i kamienicy przy ul. Stradomskiej 12-14 oraz budową na tylnej działce apartamentowca. Ma on powstać w miejscu dawnego przedszkola, które zostało wyburzone.

W ramach inwestycji kamienica od strony ul. Stradomskiej (w przeszłości był tam m.in. klasztor bożogrobców) zamieni się w ekskluzywny hotel na 125 pokoi. Obiekt będzie częściowo ogólnodostępny.

Od ul. Stradomskiej ma być wejście do kwiaciarni i restauracji. Jedna z nich powstanie w przylegającym do kamienicy dawnym kościele św. Jadwigi, istniejącym między XIV i XVIII wiekiem. Później był tam urząd celny, poczta, pomieszczenia wojskowe, a ostatnio mieszkania. Lokatorzy musieli się jednak wyprowadzić ze względu na ich katastrofalny stan. Popadające w ruinę budynki wraz z przedszkolem miasto sprzedało firmie Angel Poland pod koniec 2013 r. za prawie 28 mln zł.

W budynku dawnego kościoła wszystkie stropy mają zostać wyburzone, a ściany odrestaurowane i odsłonięte na nich pozostałości byłej świątyni. W taki sposób powstanie wysoka sala restauracyjna, w której ma być także wysoki na 9 metrów bar. W sąsiedztwie planowana są też ogólnodostępne: sala balowa, winiarnia i część otwarta z zielenią. W tyle, obecny budynek dawnych stajni zostanie podniesiony o jedną kondygnację i znajdą się w nim pokoje hotelowe. Tam, gdzie stało przedszkole, powstanie apartamentowiec (z podziemnym parkingiem na 150 miejsc), a istniejący za nim ogród zostanie odnowiony i zagospodarowany.

Na inwestycję zgodził się Jan Janczykowski, małopolski konserwator zabytków. Wyjaśniał, że argumentem było ratowanie cennego budynku z dawnym kościołem. Konserwator podkreślał też, że w miejscu przedszkola pojawi się budynek, ale i tak znacznie mniejszy od tego co chciał postawić inwestor.

Nieistniejący kościół św. Jadwigi

Znajdował się między XIV i XVIII w. na Stradomiu, dawnym przedmieściu Kazimierza, obecnie części Krakowa. Na przełomie XVIII i XIX w. przebudowany w obszerną kamienicę (ulica Stradomska 12-14).

Najstarsza wzmianka o kościele św. Jadwigi pochodzi z 1378. Jego fundację podjął jednak najprawdopodobniej już wcześniej król Kazimierz Wielki, a kontynuowała ją jego siostra, królowa Węgier Elżbieta Łokietkówna. Kościół wzniesiono dla zakonu bożogrobców, których sprowadzono tu z pobliskiego Miechowa.

Kościół, zwrócony frontem do traktu łączącego Kraków z Kazimierzem, otaczały po obu stronach klasztor oraz szpital. Kilkakrotnie kompleks bożogrobców ulegał pożarom – w 1473, 1536 i 1556. I schyłku XVI stulecia w kościele znajdowało się sześć ołtarzy, z czego cztery znajdowały się w prezbiterium, oddzielonym od nawy żelazną kratą. W 1655, podczas potopu szwedzkiego kościół ponownie został spalony. Staraniem prepozyta ks. Augustyna Wolskiego odbudowano go w stylu barokowym; nowa świątynia została konsekrowana w 1674 przez biskupa Mikołaja Oborskiego.

W 1796 zabudowania kościoła i klasztoru zajęli Austriacy (bożogrobców przeniesiono do kościoła św. Barbary), którzy dokonali przebudowy kościoła i klasztoru w jednolity, potężny gmach, w którego murach zachowano jednak substancję kościoła. Po likwidacji Rzeczypospolitej Krakowskiej gmach przeznaczono na pocztę, a gdy tę przeniesiono na Wielopole, znalazły tu siedzibę władze wojskowe. W czasie II Rzeczypospolitej budynek był w użytkowaniu Wojska Polskiego. Po II wojnie światowej budynek przeznaczono na mieszkania.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Poważny program - odc. 23: Doskonały pomysł krakowskiego urzędnika

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski