Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Ciągle walczą o pomnik Sobieskiego w Wiedniu

Marcin Banasik
Władze Wiednia cofnęły zgodę na pomnik upamiętniający odsiecz wiedeńską. Piotr Zapart pisze list do burmistrza Wiednia domagając się zmiany decyzji

„Domagamy się niezwłocznego, ponownego wydania zgody na postawienie i odsłonięcie pomnika króla Jana III Sobieskiego na wiedeńskim Kahlenbergu, jak to zostało zatwierdzone w 2013 roku” – tak brzmi podsumowanie listu otwartego Komitetu Budowy Pomnika Króla Jana III Sobieskiego w Wiedniu do burmistrza Wiednia Ludwiga Michaela.

Sprawa dotyczy pomnika Jana III Sobieskiego, który w związku z 335. rocznicą odsieczy wiedeńskiej (przypadała 12 września ubiegłego roku) miał stanąć na przygotowanym już cokole na wzgórzu Kah­lenberg. Z tego miejsca Sobieski dowodził w zwycięskiej bitwie o Wiedeń. Na razie jednak bryła brązu, wysoka na niemal 3 metry i szeroka na prawie 8 metrów, stoi na naczepie przed jedną z hal Gliwickich Zakładów Urządzeń Technicznych.

Osoby zaangażowane w budowę pomnika twierdzą, że burmistrz Wiednia ulega naciskom frakcji skrajnie lewicowych, według których pomnik ma wydźwięk antyturecki. Władze kraju liczą się z tą mniejszością narodową, ponieważ w Austrii mieszka około pół miliona muzułmanów, z czego duża część to Turcy.

Kamień węgielny pod budowę pomnika został wmurowany w 2013 r., w 330. rocznicę odsieczy wiedeńskiej. Inicjatorem tego projektu jest Piotr Zapart, przewodniczący Komitetu Budowy Pomnika Króla Jana III Sobieskiego w Wiedniu i członek Bractwa Kurkowego w Krakowie.
– Mamy jeszcze nadzieję, że samorząd Wiednia w końcu zgodzi się na postawienie pomnika, na co już wcześniej przecież wydali zgodę –mówi Piotr Zapart.
Starania Komitetu Budowy Pomnika poparła Wspólnota Polskich Organizacji w Austrii Forum Polonii. – Austriacka Polonia dokłada wszelkich starań, aby pomóc w planowanym odsłonięciu pomnika króla Jana III Sobieskiego na Kahlenbergu – mówi Teresa Opalińska Kopeć, prezes Forum Polonii.

Dr Katarzyna Kuras z Instytutu Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego przypomina, że niechęć części Austriaków do pomnika może wynikać z tendencji pomniejszania roli Jana Sobieskiego w walce o Wiedeń. Chodzi m.in. o to, że dyskusyjny jest fakt czy Turcy stanowili wtedy aż tak wielkie zagrożenie dla chrześcijańskiej części Europy. – To z kolei pozwala stawiać pytanie, czy rola Sobieskiego w tej walce była aż tak ważna dla losów kontynentu – twierdzi historyk.
Dr Kuras jest jednak w stu procentach przekonana, że pomnik upamiętniający odsiecz wiedeńską powinien stanąć na wzgórzu Kahlenberg.

– Po pierwsze na uznanie zasługuje odwaga Sobieskiego, który szybko ruszył z pomocą zagrożonemu Wiedniowi. Po drugie była to ostatnia tak ważna zwycięska bitwa Polaków przed rozbiorami. Jest to wydarzenie warte upamiętnienia – dodaje historyk.
Łączny koszt pomnika to ok. 1,2 mln zł. Środki na sfinansowanie postumentu pochodzą od firm i osób prywatnych. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że premier Mateusz Morawiecki osobiście zachęcał biznesmenów do dołożenia się do budowy. Ponoć szef rządu wsparł też projekt monumentu z własnej kieszeni

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski