Zalew Zesławicki to de facto dwa zbiorniki wodne, które powstały przy okazji budowy Nowej Huty, aby zasilać ją wodą z płynącej tu Dłubni. Dziś teren pełni już głównie funkcję rekreacyjną. Pływać tu nie wolno, ale można spędzić czas w ciszy i spokoju. Zbiorniki przedzielone są zamkniętą dla samochodów drogą z płyt betonowych, korzystają z niej biegacze i spacerowicze, czasem rowerzyści - ale tłumów nie ma tu nigdy. Oba zbiorniki można też obejść (obiec) dookoła, przy czym lepsza, wygodniejsza ścieżka otacza zbiornik mniejszy. W zalewie rośnie typowo wodna roślinność, przy brzegach tatarak. Są ptaki, ryby. My odwiedziliśmy to miejsce w letni wieczór, wokół zalewu relaksowało się kilkadziesiąt osób. Zobaczcie w GALERII to miejsce w Krakowie.