Kraków. Cokół po Koniewie zmienił barwy. Kiedy porządki po sowieckim marszałku?

Pomnik Koniewa został wzniesiony przy osiedlu Widok (Bronowice) w 1987 roku. Figurę Koniewa usunięto w 1991 roku - a demontaż ten poprzedziło przyjęcie przez Radę Miasta uchwały w sprawie likwidacji w Krakowie pomników będących symbolami panowania sowieckiego. Od tego czasu minęły 32 lata, a do dziś niezmiennie u zbiegu ulic Zarzecze i Armii Krajowej tkwi cokół po tym pomniku (na którym rosną już nawet zielone samosiejki) i coraz bardziej rozpadają się schody, które do niego prowadziły. Mimo powracających cyklicznie zapowiedzi, rozmaitych koncepcji, a nawet gotowej dokumentacji projektowej - Kraków nie pozbył się pozostałości po tym monumencie i nie uporządkował miejsca po nim.

Postument, który pozostał po pomniku, od wiosny zeszłego roku był pomalowany w barwy Ukrainy. Inicjatorem takiego jego pomalowania był poseł KO Bogusław Sonik. W kolejnych miesiącach jednak pojawiały się na tym cokole napisy i malunki antyukraińskie. Był też np. gigantyczny napis "Wołyń 1943". Możliwe zresztą, że ostatnio ktoś przemalował cokół z barw ukraińskich na polskie w związku z obchodzoną w lipcu 80. rocznicą Zbrodni Wołyńskiej. Na przemalowanym cokole widnieje też "podpis" typowy dla grafficiarzy.

Spytaliśmy Zarząd Zieleni Miejskiej o ewentualną reakcję, a także - jakie są obecne plany co do cokołu i terenu bezpośrednio wokół niego. Przypomnijmy, że ZZM od kilku lat dysponuje dokumentacją projektową dla zagospodarowania terenu po pomniku Koniewa, który obecnie znajduje się w pasie parku Młynówka Królewska. Według projektu miałby tam powstać teren rekreacyjny z alejkami, oczkiem wodnym, placem wielofunkcyjnym, z siedziskami, stolikami i poidełkami. Jednak ciągle na to przedsięwzięcie nie ma pieniędzy i nie ma konkretów co do jego realizacji.

- Nie zlokalizowano tam żadnych wulgaryzmów ani obiektów niepożądanych, dlatego ZZM nie będzie interweniował - taką oficjalną odpowiedź w związku z ostatnim przemalowaniem postumentu otrzymaliśmy od przedstawicieli ZZM.

Co do uporządkowania i zagospodarowania terenu po pomniku, urzędnicy przekazali nam, że ZZM wystąpił o ujęcie finansowania realizacji inwestycji - poprzez złożenie wniosku w ramach listy rankingowej inwestycji programowych ZZM w dziedzinie "gospodarka komunalna i ochrona środowiska" - w latach 2018, 2019, 2020, 2021, 2022 oraz 2023, "niemniej jednak w budżecie miasta ani w Wieloletniej Prognozie Finansowej nie uwzględniono dotychczas tego zadania w kwocie umożliwiającej całościową realizację".

- To zadanie zostanie uwzględnione w ramach wniosków do projektu Wieloletniej Prognozy Finansowej w zakresie kontynuacji inwestycji programowych Zarządu Zieleni Miejskiej na lata 2024-2025. ZZM wystąpi o ujęcie finansowania realizacji tej inwestycji poprzez złożenie wniosku w ramach listy rankingowej inwestycji programowych Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie w dziedzinie "gospodarka komunalna i ochrona środowiska" w roku 2024 - informuje Patrycja Piekoszewska z biura prasowego krakowskiego magistratu.