Kraków. Cztery wraki na Dąbiu, a w nich książki, zabawki, ubrania i tony śmieci

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
W rejonie Dąbia w Krakowie, przy ulicy Sierpowej, naprzeciwko wejścia do ogródków działkowych stoją cztery niszczejące pojazdy. Użytkownicy ogródków zgłaszają nam, że ktoś zrobił sobie z nich magazyn. Za zbitymi szybami widać sterty książek, ubrań, śmieci.

"Korzystamy z ogrodów działkowych przy ul. Sierpowej. Mamy tam pewnego lokatora, zbieracza śmieci, który trzyma na parkingu przed wejściem 4 porzucone samochody z wybitymi szybami i owinięte folią, a w autach są śmieci. Służby miejskie nic w tej sprawie nie robią. Prosimy o interwencję." - napisali do nas działkowicze.

Sprawę zgłaszamy do straży miejskiej, ale usunięcie pojazdów często nie jest łatwe.

Przepisy:

Zgodnie z art. 50a ustawy Prawo o Ruchu Drogowym straż miejska może usunąć pojazd, którego stan wskazuje, że nie jest on użytkowany oraz pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych, znajdujący się na drodze publicznej, w strefie ruchu oraz w strefie zamieszkania.

Pojazdy z dróg wewnętrznych mogą być usunięte tylko wtedy, gdy stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa osób, czyli np. posiadają wystające ostre elementy, rozbite szyby.

W sytuacji gdy pojazd zaparkowany jest na drodze wewnętrznej i nie stanowi zagrożenia – nie ma podstaw, aby go usunąć. Strażnicy rozmawiają wówczas z właścicielem pojazdu i proszą go o doprowadzenie auta do stanu używalności lub usunięcie go z miejsca.

Przesłankami, które decydują o tym, że pojazd może być uznany jako nieużytkowany są m.in.:

  • brak aktualnych badań technicznych w dowodzie rejestracyjnym
  • brak aktualnej polisy OC
  • uszkodzone urządzenia, karoseria lub wyposażenie pojazdu (np. w wyniku kolizji, wypadku drogowego)
  • brak kilku z następujących podzespołów: drzwi (ich zamknięć), szyb, kół, opon, świateł
  • zdewastowane lub zdekompletowane wnętrze pojazdu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Francja podwyższy wiek emerytalny. Protesty na miarę żółtych kamizelek

Materiał oryginalny: Kraków. Cztery wraki na Dąbiu, a w nich książki, zabawki, ubrania i tony śmieci - Gazeta Krakowska

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
I najlepsze jest to, że SM i milicja codziennie obok takich pojazdów przejeżdża i nic z tym nie robi. Zaczynają działać dopiero jak ktoś się uprze i dzwoni i męczy.
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski
Dodaj ogłoszenie