Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Dąb czerwony zamiast Wstęgi Pamięci? Kombatanci grożą prokuraturą. Kolejna bitwa o pomnik AK

Piotr Subik
Piotr Subik
Anna Kaczmarz
Inicjatywa radnego Łukasza Wantucha ma powstrzymać budowę Wstęgi Pamięci pod Wawelem. Ale ma niewiele wspólnego z obowiązującym prawem. Stąd m.in. protest weteranów Armii Krajowej i środowisk patriotycznych Krakowa

Znany z kontrowersyjnych pomysłów radny z prezydenckiego klubu „Przyjazny Kraków” Łukasz Wantuch nawołuje, by w miejscu przeznaczonym pod Wstęgę Pamięci Armii Krajowej rósł symboliczny dąb.

Tym samym na Bulwarze Czerwieńskim, w pobliżu Wawelu miałby powstać Żywy Pomnik AK.

Drzewo, które uniemożliwić ma upamiętnienie w formie monumentu największej podziemnej armii w okupowanej Europie, Łukasz Wantuch chce zasadzić 2 sierpnia. Dzień wcześniej przypada 74. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego.

– Sześciometrowa sadzonka dębu jest już kupiona, będzie rosła przy kamieniu węgielnym, obok pomnika psa Dżoka. To pozwoli na przecięcie węzła gordyjskiego, który trwa wokół pomnika AK od wielu lat – mówi Łukasz Wantuch.

Przypomnijmy. Uchwałę o budowie pomnika AK Rada Miasta Krakowa przyjęła w 2010 r. Ale wciąż sprzeciw budzi jego lokalizacja – pod Wawelem. Kolejne konsultacje w tej sprawie prezydent Jacek Majchrowski przeprowadził pół roku temu. Mimo że większość ich uczestników była przeciwna wzniesieniu pomnika w tym miejscu, ostatecznie ogłoszono przetarg na jego budowę.

Byli żołnierze AK nie ukrywają, że próba zablokowania przez radnego Łukasza Wantucha budowy Wstęgi Pamięci to skandal. – My staramy się o to upamiętnienie już prawie od 10 lat, a ktoś chce zaistnieć dzięki dziwnemu pomysłowi, który ma pięć czy dziesięć dni. Niestety, takich pyszałków, bez grama samokrytyki i szacunku dla weteranów, nie brakuje – nie ukrywa mecenas Ryszard Brodowski, prezes Światowego Związku Żołnierzy AK w Krakowie.

Okazuje się jednak, że jeśli symboliczne drzewo zostanie posadzone w czwartek pod Wawelem, stanie się to niezgodnie z prawem. – Nikt nie wystąpił do nas o taką zgodę – tłumaczy Katarzyna Przyjemska-Grzesik z Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie, który ma pod opieką Bulwar Czerwieński.

Weterani ostrzegają, że każda próba posadzenia drzewa w miejscu przeznaczonym na pomnik AK, zgłoszona zostanie prokuraturze.

Środowiska patriotyczne mobilizują się już przeciw próbom udaremnienia przez radnego Łukasza Wantucha budowy pomnika Armii Krajowej u stóp Wawelu. Listowne interwencje w sprawie planów posadzenia przez niego w tym miejscu symbolicznego dębu mają trafić w najbliższych dniach m.in. do Urzędu Miasta Krakowa, Instytut Pamięci Narodowej, Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, a także Światowego Związku Żołnierzy AK (ŚZŻAK).

„Uważamy, że to próba szantażu wobec (...) projektu weteranów AK, która nie powinna zostać bez konsekwencji” – czytamy na facebookowym profilu „Polska Walcząca”, upamiętniającym bohaterów Polskiego Państwa Podziemnego.

Jutro po południu na Bulwarze Czerwieńskim, gdzie powstać ma Wstęga Pamięci, spodziewać się można nie tylko osób wspierających inicjatywę Łukasza Wantucha. Przyjdą też zwolennicy budowy pomnika AK.

Wśród tych ostatnich raczej nie będzie samych kombatantów. – Zabroniłem kolegom przychodzenia, angażowania się w jakieś rozróby czy nawet bijatyki. Robimy swoje dla pomnika, tak jak robiliśmy przez ostatnie prawie dziesięć lat – mówi mecenas Ryszard Brodowski ze ŚZŻAK w Krakowie.

W tym samym czasie pod Wawelem odbędzie się również manifestacja, której celem będzie doprowadzenia do zawieszenia na zamku królewskim trzeciej już biało-czerwonej flagi. – Ale nie omieszkamy wyrazić naszego poparcia dla pomnika AK – zapewnia jej organizator Wojciech Pasternak z Fundacji Domowa Biblioteka.

Kombatanci apelują, by obserwować, czy pod Wawelem nie dojdzie do złamania prawa (czyli posadzenia drzewa na cudzym terenie i do tego bez zgody konserwatora zabytków) i zgłaszać takie przypadki prokuraturze.

– To będzie drzewo, a nie betonowy blok czy nowe lotnisko, które zaszkodziłyby Krakowowi – odpiera zarzuty radny Łukasz Wantuch. A w jednym z komentarzy na Facebooku napisał wczoraj: „(...) jeżeli dostanę wniosek do prokuratury za posadzenie drzewa to będzie to Bareja do kwadratu”.

Przypomnijmy, właśnie trwa drugi przetarg na budowę pomnika AK. Został przedłużony do 6 sierpnia, bo w pierwszym terminie (do 26 lipca), podobnie jak podczas pierwszego postępowania (w zeszłym roku) nie zgłosił się żaden wykonawca. Radny Wantuch nawołuje także do bojkotu firm, które ostatecznie zdecydują się stanąć do tego przetargu.

ZOBACZ KONIECZNIE:

FLESZ: Powstanie Warszawskie w liczbach

Źródło: vivi24

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

Dzieje się w Krakowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kraków. Dąb czerwony zamiast Wstęgi Pamięci? Kombatanci grożą prokuraturą. Kolejna bitwa o pomnik AK - Dziennik Polski

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski