Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Dwie napaści seksualne w taksówkach na aplikację. Kiedy jazda nimi stanie się w końcu bardziej bezpieczna?

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Krakowscy śledczy badają sprawy dwóch napaści seksualnych, do których miało dojść w 2022 r. w taksówkach na aplikację. Jeden z kierowców usłyszał już prokuratorskie zarzuty. Tymczasem Ministerstwo Cyfryzacji pracuje nad przepisami, dzięki którym przejazdy takimi taksówkami mają być bardziej bezpieczne. Jeśli wejdą w życie, firmy typu Bolt czy Uber będą musiały dokładniej niż dotychczas weryfikować tożsamość kierowców, z którymi chcą nawiązać współpracę. Nowe przepisy wydają się konieczne, bo jak wynika z danych policji, w Polsce liczba przestępstw seksualnych w taksówkach na aplikację z roku na rok rośnie.

Napaści seksualne w taksówkach na aplikację

Pracownicy Ministerstwa Cyfryzacji mówią, że dzięki nowym przepisom pasażerowie będą bardziej bezpieczni podczas podróży taksówkami na aplikację, które są popularne m.in. w stolicy Małopolski.

Zgodnie z nimi firmy, pośredniczące w przewozach taksówkarskich, takie jak np. Bolt czy Uber, będą musiały dokładniej niż dotychczas weryfikować tożsamość osób, z którymi planują nawiązać współpracę. Kierowca będzie musiał stawić się u przedsiębiorcy osobiście. Teraz nie jest to konieczne. - Potwierdzeniem weryfikacji będzie wykonanie takiej osobie zdjęcia - mówią nam w biurze prasowym MC.

- W nowych przepisach chodzi też o dokładniejszą weryfikację uprawnień do kierowania autem i niekaralności kierowców, a także sprawdzanie, czy kurs rzeczywiście wykonuje osoba, która jest przez te firmy zatrudniona. Działania te mają zapewnić bezpieczeństwo wszystkim klientom firm przewozowych, a w szczególności kobietom - przekonują nas pracownicy Ministerstwa Cyfryzacji.

To właśnie one najczęściej padają ofiarami molestowania lub gwałtu w taksówkach na aplikację.

- Zgodnie z danymi Komendy Głównej Policji wzrasta liczba przestępstw o charakterze seksualnym, dokonywanych w takich pojazdach. W 2020 roku w całym kraju odnotowano siedem takich przypadków, w 2021 roku 21, natomiast od stycznia do września 2022 roku aż 30. Przestępstwa mają charakter molestowania lub gwałtu - poinformowali nas w Ministerstwie.

Nie podali konkretnej daty, kiedy nowe przepisy wejdą w życie.

Zarzuty dla kierowcy

Do napaści seksualnych dochodzi też w Krakowie. W 2022 r. policja otrzymała dwa takie zgłoszenia.

- W jednym przypadku prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu zarzutów dotyczących wykorzystania bezbronności pokrzywdzonej i doprowadzenia jej do poddania się innej czynności seksualnej. W drugim kierowca taksówki również miał doprowadzić pasażerkę do tzw. innej czynności seksualnej. Sprawy te są w toku - informuje Anna Wolak-Gromala z krakowskiej policji.

Podkom. Wiolettę Szubską z KGP pytamy, jak kobieta może bronić się przed napaścią?

- Nie ma na to reguły oraz doskonałej odpowiedzi, bo wszystko zależy od sytuacji, w której się znaleźliśmy. Każde niebezpieczeństwo pozostanie jedynie potencjalnym, jeśli przestrzegać będziemy kilku podstawowych zasad. Najważniejsze, by z wszelkiego rodzaju zabaw, spotkań czy imprez, zawsze wracać w towarzystwie znajomych i zaufanych osób - twierdzi podkom. Szubska.

Nim kobieta wsiądzie do taksówki na aplikację, powinna sprawdzić, czy auto ma właściwe oznakowanie.

- Na dachu powinien być napis TAXI, zaś na przednich drzwiach pas, a na nim herb miasta i numer identyfikacyjny, który jest równoznaczny z licencją na dany pojazd. Ważne jest również, aby kierowca posiadał identyfikator. Jeśli taksówkarz wygląda podejrzanie, zrezygnujmy z jazdy - dodaje policjantka.

Sugeruje, by nie zasypiać w taksówce. - Obserwujmy, dokąd jedzie kierowca. Gdy oddali się z trasy przejazdu, stanowczo zwróćmy mu uwagę oświadczając, że jeśli natychmiast nie zmieni trasy, zadzwonimy na policję - dodaje podkom. Szubska. - Gdy zaś dojdzie do gwałtu bądź innej niebezpiecznej sytuacji, koniecznie zapamiętajmy jak najwięcej szczegółów, a mianowicie: rysopis mężczyzny, ubiór i numer rejestracyjny pojazdu itp. - mówi policjantka z Komendy Głównej Policji.

Wszystkie te informacje będą pomocne przy zatrzymaniu sprawcy.

Masowe kontrole

W krakowskiej policji słyszymy, że mundurowi prowadzą regularne, masowe kontrole taksówek na aplikację. Jedna z nocnych akcji odbyła się w grudniu ubiegłego roku i została przeprowadzona w rejonie najbardziej popularnych klubów i dyskotek, m.in. przy ulicach: Pawiej i Szpitalnej. Policjanci skontrolowali wówczas kierowców 151 taksówek, w tym większość stanowiły osoby, świadczące usługi na aplikację.

Funkcjonariusze zatrzymali m.in. 37-letniego obywatela Ukrainy, który udawał taksówkarza. Interweniowali również w sprawie kierowcy taksówki "na aplikację", który w rejonie ulicy Zwierzynieckiej ugodził nożem dwóch klientów, raniąc ich w nogi. Doszło do tego w trakcie sprzeczki o kurs. Kierowca chciał przewieźć klientów "na czarno". Pogotowie ratunkowe zabrało rannych mężczyzn do szpitala. Okazało się, że obrażenia nie zagrażały życiu poszkodowanych.

W akcję włączył się też Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Krakowie.

- Inspektorzy skontrolowali 24 pojazdy, którymi wykonywany był przewóz osób za pomocą mobilnych aplikacji. Wszczęto 10 postępowań administracyjnych. Ujawniono bowiem nieprawidłowości. Wśród nich: wykonywanie transportu bez wymaganej licencji, brak wymaganych dokumentów oraz badań lekarskich i psychologicznych, a także brak aktualnych badań technicznych auta - poinformowała Julia Kita z WITD.

Proponują własne rozwiązanie

Pytania w sprawie przepisów, nad którymi pracuje Ministerstwo Cyfryzacji, wysłaliśmy do kilku najpopularniejszych firm, pośredniczących w przewozach na aplikację. Dotychczas odpowiedzieli nam jedynie przedstawiciele Free Now. Popierają pomysł zmiany przepisów, ponieważ - jak podkreślają - chodzi w nim o bezpieczeństwo pasażerów taksówek, a to jest dla nich nadrzędne.

- Zmiany jak osobista weryfikacja kierowców to dobry kierunek. Liczymy, że w dyskusji nad nowymi przepisami, decydenci wezmą pod uwagę głosy branży i stworzą regulacje, które spełnią intencję tych zmian, a nie spowodują wykluczenia z rynku np. znacznej części kierowców tylko ze względu na ich zagraniczne pochodzenie - przekonuje nas Krzysztof Urban, dyrektor zarządzający Free Now w Polsce.

Proponuje, by dla uporządkowania wprowadzić ogólnopolski, elektroniczny rejestr licencji taksówkarskich. - Mógłby stanowić rzetelne źródło wiedzy o autentyczności dokumentów i tożsamości kierowców: zarówno polskich, jak i zagranicznych, a także być skutecznym narzędziem do weryfikacji - dodaje Urban. Liczy na to, że Ministerstwo przychylnie spojrzy na postulat stworzenia takiego rejestru.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kraków. Dwie napaści seksualne w taksówkach na aplikację. Kiedy jazda nimi stanie się w końcu bardziej bezpieczna? - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski