Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Dzieci wróciły do przedszkoli i żłobków. Miasto nie zadbało o testy na koronawirusa dla pracowników. Dlaczego?

Archiwum
Dzieci w Krakowie i Łodzi wróciły do samorządowych żłobków i przedszkoli. W drugim z miast jeszcze przed otwarciem placówek zdecydowano o przebadaniu wszystkich ich pracowników na obecność koronawirusa - u ponad 450 osób stwierdzono podejrzenie zakażenia groźnym wirusem z Chin. W Krakowie takich testów nie przeprowadzono, bo uznano, że należy je wykonywać w sytuacjach, gdy są do tego medyczne wskazania, np. gdy u danej osoby występują objawy zakażenia wirusem.

FLESZ - Przybędzie niemal 250 fotoradarów

od 16 lat

Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska podjęła decyzję o przebadaniu na obecność koronawirusa wszystkich pracowników miejskich żłobków oraz przedszkoli - jeszcze przed otwarciem tych placówek.

Na taki krok nie zdecydował się natomiast prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. Choć lekarze zakaźnicy zgodnie przyznają, że wykonanie testów przed otwarciem przedszkoli i żłobków byłoby zasadne.

Badania sfinansował urząd miasta

W Łodzi testy wykonano u ponad 3 tys. osób - u ponad 450 z nich stwierdzono podejrzenie zakażenia groźnym wirusem z Chin. "Podejrzenie" to wynik "pozytywny" albo "wątpliwy". Oznacza to, że u prawie pół tysiąca z przebadanych wykształciły się przeciwciała na koronawirusa. Wszystkie osoby, u których je wykryto, kierowane są przez sanepid na dokładniejsze badania genetyczne. Dopiero one wskażą, czy faktycznie dana osoba jest chora na COVID-19.

W poniedziałek 18 maja Łódź planowała otworzyć 28 z 32 miejskich żłobków. - Przebadaliśmy 556 pracowników, którzy mieli pracować i opiekować się dziećmi. Wynik pozytywny lub wątpliwy stwierdziliśmy u 132 osób. W związku z powyższym otworzyliśmy tylko jeden żłobek - poinformował nas Urząd Miasta Łodzi.

Wszystkich miejskich przedszkoli jest z kolei 146. Podejrzane wyniki stwierdzono u 324 pracowników na 2781 przebadanych. Wobec tego zapadła decyzja o otwarciu tylko 31 takich placówek.

Badania na obecność koronawirusa wśród pracowników miejskich przedszkoli i żłobków sfinansował w całości Urząd Miasta Łodzi. Jedno badanie kosztowało 160 złotych.

Niepokój w Krakowie

Wyniki tych badań zaniepokoiły krakowskich radnych miejskich. Radny Łukasz Maślona zaapelował do władz miasta o przeprowadzenie podobnych testów wśród pracowników żłobków i przedszkoli w Krakowie.

O zasadności badań pracowników przed otwarciem przedszkoli i żłóbków jest przekonana dr Lidia Stopyra, szefowa Oddziału Chorób Infekcyjnych i Pediatrii Szpitala im. Żeromskiego w Krakowie.

- Musimy mieć jednak świadomość, że wykonanie jednego testu przed otwarciem placówki nie rozwiązuje problemu i nie może nam dawać fałszywego poczucia bezpieczeństwa. Zachorować można przecież w każdym momencie. Testy powinny być powtarzane przy najmniejszych objawach infekcji - twierdzi lekarka.

Dodaje, że badania powinny być również wykonywane u dzieci. - W czasie epidemii, nawet gdy placówki dostosują się do wszystkich zaleceń i wprowadzą jeszcze dodatkowe obostrzenia, to i tak, jeśli w grupie pojawi się zakażone bezobjawowe dziecko lub dorosły, nie ma szans na uniknięcie zarażenia innych - zaznacza.

Po otwarciu krakowskich żłobków i przedszkoli na razie nie odnotowała wzrostu liczby małych pacjentów na swoim oddziale.

Skontaktowaliśmy się z kilkoma samorządowymi przedszkolami i żłobkami w Krakowie. Słyszymy, że ich dyrektorzy chwalą pomysł samorządowców z Łodzi i oczekują, że takie testy sfinansuje również krakowski magistrat.

- Nikt z nas nie chce ryzykować swojego zdrowia i życia. W myśl tej zasady uważamy, że badania powinny być wykonywane również u dzieci. Takie rozwiązanie z pewnością zapewniłoby większe bezpieczeństwo nam wszystkim - komentują.

Kraków czeka powtórka z Łodzi?

Pytanie, czy nie jest za późno na testy? W Łodzi badania przeprowadzono przed wznowieniem działalności żłobków i przedszkoli. W Krakowie te placówki są już czynne - samorządowe żłobki działają od 11 maja, natomiast w miniony poniedziałek otwarto niemal wszystkie samorządowe przedszkola i oddziały przedszkolne - łącznie 146 takich placówek opiekuńczych w całym mieście.

Z możliwości wysłania do nich swoich dzieci skorzystało jednak niewielu rodziców - pierwszego dnia po ponownym otwarciu przedszkoli w zajęciach brało udział zaledwie 1238 dzieci, czyli niewiele ponad 7 proc. wszystkich uczęszczających do tych placówek.

Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski nie zdecydował się przed otwarciem żłobków i przedszkoli na przebadanie - wzorem Łodzi - ich pracowników na obecność koronawirusa. Dlaczego?

Jak twierdzi Monika Chylaszek, rzecznik prasowy prezydenta, rekomendację, by tego nie robić, przekazał Jackowi Majchrowskiemu sanepid, trzymając się zasady, że trzeba testować osoby, co do których jest to uzasadnione medycznie (np. w przypadku występowania objawów koronawirusa).

- Ponadto w Krakowie nie było dużych ognisk koronawirusa. Jak tłumaczyła swoją decyzję prezydent Zdanowska, w Łodzi było inaczej, dlatego przeprowadzono testy - twierdzi Monika Chylaszek, rzecznik prasowy prezydenta Majchrowskiego.

Tymczasem we wtorek samorządowcy z Unii Metropolii zażądali, by rząd zorganizował i sfinansował testy dla wszystkich pracowników żłobków, przedszkoli oraz szkół. Minister zdrowia Łukasz Szumowski powiedział jednak "nie" testowaniu wszystkich pracowników oświaty, np. w przedszkolach. Wyjaśnił, że aby miał to sens, trzeba by było powtarzać ten test co kilka dni.

Podczas konferencji prasowej wspomniał natomiast o pilotażowym testowaniu pracowników oświaty i tylko w miejscach, gdzie nadal zapadalność na Covid-19 będzie wyższa niż średnia w kraju.

Chorych w Małopolsce wciąż przybywa - zakażonych koronawirusem w Małopolsce jest już 1148 osób. Jak przekazał nam krakowski sanepid, w Krakowie nie ma informacji o potwierdzonym przypadku zakażenia koronawirusem wśród pracowników i dzieci przedszkoli oraz żłobków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Dzieci wróciły do przedszkoli i żłobków. Miasto nie zadbało o testy na koronawirusa dla pracowników. Dlaczego? - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski