Kraków jest liderem wśród polskich metropolii

Umiejętne łączenie tradycyjnej infrastruktury z nowoczesną technologią pozwala na zrównoważony rozwój miasta, bowiem inwestycja w inteligentne rozwiązania to inwestycja w przyszłość – mówi Elżbieta Koterba FOT. ANDRZEJ BANAŚ

Rząd przygotowuje dokumenty wyznaczające kierunek rozwoju polskich miast, na podstawie których Ministerstwo Rozwoju Regionalnego rozpisze szczegółowy plan do 2020 roku, by tym samy móc skorzystać z nowego unijnego budżetu na lata 2014-2020. Wiele z tych propozycji już się w Krakowie realizuje lub będzie po uchwaleniu przez radnych Studium uwarunkowań i zagospodarowania przestrzennego.

Zgadzamy się z propozycjami rządu dotyczącymi polityki miejskiej, a niektóre z nich dotyczące na przykład rewitalizacji terenów poprzemy­słowych czy intensywnego rozwoju centrum, w Krakowie są i nadal będą realizowane. Wyłożone do publicznego wglądu nowe Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzenngo zakłada zrównoważony rozwój miasta, a nie jego rozbudowę.

To właśnię taką ideę upowszechnia Pani i zespół ekspertów pracujących nad zmianą Studium...

Preferujemy ideę rozbudowy do wewnątrz, budowy miasta od środka. To tylko pozorna sprzeczność, rozbudowa do wewnątrz polega przede wszystkim na rewitalizacji terenów zdegradowanych i zabudowie jeszcze nie zainwestowanych. Część z nich jest zdewastowana i wymaga rewitalizacji, częścią trzeba się zająć w inny sposób, nadając im odpowiednią do potrzeb społecznych funkcję, tak aby dały nowe możliwości rozwoju. Wszystkie tego rodzaju działania zmierzają do tego, by Kraków rozwijał się – co nieustannie podkreślamy – w sposób zrównoważony. Zrównoważony, czyli zachowujący proporcje między obszarem zabudowanym i terenami zielonymi, których nie zamierzamy ograniczać, a wręcz przeciwnie – powiększać i chronić tereny biologicznie czynnie: parki i skwery, ogrody działkowe, zieleń w osiedlach mieszkaniowych… W Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta wyznaczyliśmy bardzo wyraźną granicę pomiędzy terenami wskazanami do zabudowy, a terenami uwolnionymi od zainwestowania.Kraków musi się przekształcać, musi się zmieniać, ale – co zawsze podkreślam – w sposób zrównoważony. Taki jest nasz cel, nasz – mieszkańców, którzy dają wyraz swym odczuciom podczas cennych dla mnie konsultacji społecznych.

Nie wszyscy zgadzają się z takim podejściem, co widać chociażby po uwagach zgłoszonych podczas pierwszego wyłożenia Studium do publicznego wglądu.

Cieszy mnie każda uwaga do Studium, pod warunkiem, że jest konstruktywna i oparta na konkretnych argumentach. Tylko w oparciu o nie mogę dyskutować o strategii i planach rozwoju Krakowa. Na szczęście zdecydowana większość krakowian, z którymi odbyłam dziesiątki spotkań, dostrzega sens w przyjętych kierunkach rozwoju miasta. Oczywiście że każdy przedstawia też indywidualne problemy i domaga się załatwienia osobistych spraw. Rozumiem to, ale nie przyjmuję bezpodstawnych zarzutów typu: praca nad Studium odbywała się w ciszy medialnej, dokument ten jest przygotowany z korzyścią dla deweloperów, robimy zamach na tereny zielone, chcąc likwidować ogródki działkowe... To absurdalne i nieprawdziwe komentarze, mające na celu wywołanie zamieszania wśród mieszkańców, którym naprawdę leży na sercu dobro miasta.

Rzeczywiście absurdalne, zwłaszcza że wielokrotnie na naszych łamach wyjaśniała Pani założenia Studium...

Nie wdaję się w polemiki niepoparte argumentami, natomiast za pośrednictwem „Gazety Krakowskiej” pragnę podziękować wszystkim mieszkańcom za zainteresowanie problemami swojego miasta. Podczas spotkań z nimi wiele się nauczyłam i wiem, jak trudny jest dialog społeczny. Ale wiem też, że można się porozumieć, bowiem najważniejsza jest właśnie rozmowa oparta na argumentach. Dziękuję także za gratulacje dla autorów od osób, które uważają Studium za dokument o innowacyjnym charakterze.

Mówiło się o nim także w Krynicy – w dniach od 3 do 5 września odbywało się w tym uzdrowisku XXIII Forum Ekonomiczne. Jedną z debat panelowych poświęcono perspektywom rozwoju miast przyszłości i wizji dla Krakowa.

To bardzo ważny temat, wpisujący się w problematykę krynickiego forum, przebiegającego pod hasłem „Perspektywy nowego ładu”. Ładu, jaki po globalnym kryzysie gospodarczym musimy zaprowadzić w każdej przestrzeni naszego życia, w tym także i w miastach. Jako jedna z uczestniczek tej debaty, staram się budować wizerunek Krakowa jako lidera wśród polskich metropolii.

I słusznie, Kraków posiada przecież wiele mocnych atutów... To liczący się ośrodek akademicki, światowe centrum outsourcingu, gospodarka oparta na wiedzy i oczywiście światowe dziedzictwo historii i kultury.

Kraków dzisiaj to już nie tylko ośrodek umiejętnie łączący tradycję z nowoczesnością. To przede wszystkim europejska metropolia, która chce i będzie wyznaczać nowe trendy, być wzorem dla innych.

Wizja rozwoju stolicy Małopolski opiera się na szeregu strategicznych działań, zmierzających nie tylko do promocji wizerunku miasta, ale przede wszystkim do podnoszenia poziomu i jakości życia mieszkańców. Dlatego też tak ważne są inwestycje infrastrukturalne, począwszy od dobrych rozwiązań komunikacyjnych i dostępu do nowoczesnych mediów, poprzez tworzenie obszarow atrakcyjnych dla inwestorów, a kończąc na nowoczesnych, jednocześnie przyjaznych miejscach do zamieszkania.

Często podkreśla Pani, że nowoczesnym miastem trzeba umieć dobrze zarządzać, na czym to polega?

Oparcie rozwoju Krakowa o ideę smart & eco city to właśnie przyjęcie pewnej wizji zarządzania, podlegającej ciągłym modyfikacjom ze względu na wszechobecne w świecie nowatorskie rozwiązania. Zmiany tego rodzaju winny mieć jednak charakter ewolucyjny, wtedy nie odczuwamy ich negatywnych efektów, widzimy natomiast poprawę jakości naszego życia. Krakowski sposób na smart & eco city polega na umiejętnym łączeniu tradycyjnej infrastruktury z nowoczesną technologią, bowiem inwestycja w inteligentne rozwiązania to inwestycja w przyszłość.

Kraków przyszłości stawia na realizację wielkich projektów, np. „Nowa Huta Przyszłości”, „Airport City”, „Płaszów i Rybitwy – wiedza i wieżowce”. Te dalekosiężne przedsięwzięcia są zapisane w Studium uwarunkowań i zagospodarowania przestrzennego oraz w zmienianej właśnie strategii rozwoju miasta.

Ład w przestrzeni publicznej i ład gospodarczy to duet nierozerwalnie ze sobą związany i wzajemnie się uzupełniający. I wspierany publiczną debatą obywatelską, której Kraków jest pionierem.