Kraków. Kiedy znajdzie się operator pawilonu w parku Reduta? ZZM od blisko dwóch lat szuka dzierżawcy

FLESZ - Będziemy zamknięci na dłużej?

Park Reduta został uroczyście otwarty w wakacje 2019 roku. Już wtedy urzędnicy zapowiadali, że wkrótce zostanie także otwarty pawilon, który był przewidziany m.in. na kawiarnię.

- Pawilon do dnia dzisiejszego jest zamknięty i nie ma na niego dzierżawcy. Początkowo ZZM tłumaczyło, że nie jest w stanie napisać umowy dzierżawczej, bo to projekt częściowo finansowany przez UE. Później były dwa przetargi na dzierżawę, dużo chętnych i zwycięzcy oraz ich wycofywanie się. To dość dziwna sytuacji. Mieszkańcy korzystający z parku nie mogą korzystać z pawilonu, a nawet toalet, które tam są (miały być dostępne dla odwiedzających park, innych toalet tam nie ma) - zwracał nam uwagę jakiś czas temu Marcin Borek, radny dzielnicowy z Prądnika Czerwonego.

Piotr Kempf, dyrektor ZZM, przypomina, że po zakończeniu prac w parku dwukrotnie był ogłaszany konkurs na operatora pawilonu, ale za każdym razem zakończył się fiaskiem. - Były odwołania i kłótnie między firmami, które się zgłaszały do obsługi pawilonu. A potem była pandemia i wszystko stanęło w miejscu - mówi Piotr Kempf.

Trzecie podejście do wyłonienia operatora pawilonu w parku Reduta

Teraz ZZM po raz trzeci szykuje się do wyłonienia operatora pawilonu. Jak czytamy w ogłoszeniu przetargowym, ewentualny zwycięzca ma być także operatorem parku. Jak jednak precyzuje dyrektor Kempf, operator ma tylko odpowiadać za pawilon oraz za animowanie parku, czyli organizację np. kina letniego dla mieszkańców, wspólne sadzenie na rabatkach, czy wyposażanie ogrodu społecznego.

Postępowanie ma być teraz bardziej dopracowane, tak, żeby udało się już znaleźć operatora. To jednak może być trudne, bo w czasie wciąż trwającej pandemii może być ciężko znaleźć chętnego, który będzie musiał płacić nawet kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie. Takie opłaty przewidywano w poprzednich przetargach, teraz może być to mniej.

- Mamy nadzieję, że pawilon zacznie już działać od sezonu wakacyjnego, o ile pandemia na to pozwoli - mówi Piotr Kempf.

ZZM ma nadal odpowiadać za bieżące utrzymanie parku Reduta. W najbliższym czasie zamontowana ma być w nim specjalna wiata do sortowania śmieci, dzięki czemu będzie je można odbierać raz na tydzień, a nie codziennie.

Park Reduta w liczbach

Przypomnijmy, że Park Reduta znajduje się w Dzielnicy III Prądnik Czerwony pomiędzy ul. ks. Kuczkowskiego (na wschodzie), blokami przy ul. Reduta (na południu) i potokiem Sudół Dominikański (na północnym zachodzie). Powierzchnia parku wynosi 7,8 ha.

Ogółem podczas budowy parku, na jego terenie posadzono ok. 300 drzew, 8 tys. krzewów, 131 drzew owocowych, prawie 900 krzewów owocowych, 3,5 tys. sztuk bylin, ponad 2 tys. pnączy. Założono ponad 25000 mkw trawników i łąk kwietnych. Zamontowano również elementy małej architektury: około 100 ławek, 135 koszy na śmieci, 20 leżaków, 20 hamaków oraz poidełko. Ścieżki zostały wyposażone w nawierzchnie betonowe, szutrowe, a w części leśnej także z kruszywa.

Na przełomie 2019 i 2020 roku w mediach zwracano uwagę na nadmierną liczbę koszy na śmieci - 135, rozmieszczonych na terenie parku oraz ich znaczny koszt - 0,5 mln zł.