Kraków. Kierowca bez uprawnień przyjechał autem do komendy policji

- Mężczyźni swoją uwagę przykuli już przed wejściem do komendy - informuje podkom. Justyna Fil, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie. - Po zaparkowaniu pojazdów dłuższą chwilę kręcili się przed budynkiem, zachowywali się nerwowo, zaglądali w okna, rozmawiali przez telefon - zaznacza rzeczniczka.

FLESZ - Rewolucja dla kierowców. Te zmiany musisz znać

Mundurowi dostrzegli to postanowili sprawdzić, co jest powodem ich wizyty. Zapytani wyjaśnili, że stawili się po odbiór dowodów rzeczowych. A policjanci sprawdzili to w systemie i odkryli, że jeden z mężczyzn - 60-latek z Krakowa, ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami, a wszystko wskazywało na to, że właśnie przyjechał samochodem. Potwierdziły to nagrania z monitoringu, na którym wyraźnie widać, że każdy z mężczyzn przyjechał osobnym pojazdem.

60-latkowi zakazano dalszej jazdy, a samochód, którym przyjechał, odebrała inna osoba z uprawnieniami. Mieszkańcowi Krakowa za niezastosowanie się do decyzji o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.