Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Konserwator nie chce drzew na Sławkowskiej

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Pomysł posadzenia drzew na ul. Sławkowskiej wzbudził kontrowersje. Konserwator obawia się, że taka zmiana może spotkać się z krytyką ekspertów z UNESCO.
">

Coraz więcej emocji wzbudza planowana przebudowa ulicy Sławkowskiej. Zarząd Zieleni Miejskiej przedstawił dwie koncepcje: z drzewami i bez nich. Na pierwszą nie chce zgodzić się Jan Janczykowski, małopolski konserwator zabytków, któremu zależy na utrzymaniu dotychczasowego charakteru ulicy. Pojawiły się nawet głosy, że jeśli Sławkowska będzie obsadzona drzewami, Stare Miasto zostanie... skreślone z listy światowego dziedzictwa UNESCO. Zostało na nią wpisane wraz z Wawelem, Kazimierzem i Stradomiem w 1978 roku.

Konserwator uspokaja, że takiego zagrożenia nie ma, choć faktycznie posadzenie tam drzew mogłoby być źródłem wielu problemów.

- Mam co do tego pomysłu poważne wątpliwości. Co kilka lat do Krakowa przyjeżdżają eksperci UNESCO. Jeżeli któryś z nich wytknie, że przez posadzenie drzew na Sławkowskiej zmieniono charakter miejsca wpisanego na listę, to wtedy od razu zrobi się afera międzynarodowa - mówi Jan Janczykowski. Przypomina, że przecież za utrzymanie w dobrym stanie zabytków wpisanych na listę odpowiadają przede wszystkim władze państwowe. Dodaje również, że na ulicach wokół Rynku nigdy nie było drzew i jego zdaniem tak powinno zostać.

Tego samego zdania jest Monika Bogdanowska, konserwator dzieł sztuki i członek Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa.

- Ulica Sławkowska leży w obszarze historycznym najściślejszego centrum miasta. Nie wyobrażam sobie, żeby przy okazji jakiegokolwiek remontu albo przebudowy nie odwoływać się do jej historii. A o ile mi wiadomo, drzew tam nigdy nie było. Zupełnie nie rozumiem tego pomysłu - przyznaje Bogdanowska.

Po tym, jak wokół koncepcji zaprezentowanych przez Zarząd Zieleni Miejskiej, zrobiło się głośno, urzędnicy próbowali bronić swoich pomysłów.

- Chodzi o to, by ulica była przyjaźniejsza, by się zazieleniła, do tego, aby się na niej zatrzymać, odpocząć - przekonywał na łamach „Dziennika Polskiego” Łukasz Pawlik, zastępca dyrektora ZZM.

W sieci rozgorzała również dyskusja na temat samej nawierzchni, która ma zostać zastosowana na przebudowanej Sławkowskiej. Wątpliwości ma Jakub Łoginow z inicjatywy „Kraków i Śląsk dla rolkarzy”.

„Zarząd Zieleni Miejskiej przekazał Konserwatorowi wizualizację przebudowy ulicy Sławkowskiej, na której znalazły się nieprzyjazne użytkownikom kocie łby” - napisał na portalu porteuropa.eu. Informacje na ten temat dementują urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

- Na ul. Sławkowskiej ma być płaska kostka granitowa (taka jak na przykład na ul. Wiślnej), która z kocimi łbami nie ma zbyt dużo wspólnego - twierdzi Piotr Hamarnik z ZIKiT.

Przypomnijmy, że jeszcze w tym roku ma być gotowa koncepcja przebudowy Sławkowskiej oraz program funkcjonalno-użytkowy.

Na rozpoczęcie prac budowlanych trzeba będzie jeszcze poczekać. Urzędnicy chcą, aby inwestycja została ujęta w budżecie miasta na lata 2018/2019.

- Co do zieleni i drzew czekamy na opinię konserwatora zabytków w tej sprawie - kwituje Piotr Hamarnik.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kraków. Konserwator nie chce drzew na Sławkowskiej - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski