Kraków. Konserwatorzy na chórze krakowskich klarysek

FLESZ - Zima 30-lecia w Polsce, zasypie nas śnieg

Zdaniem specjalistów jest to najpiękniejszy chór zakonny w Krakowie, z cennym wyposażeniem. Przechodzi ono stopniową konserwację ze wsparciem dotacji przydzielanych przez Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa.

Kilka lat temu w ramach tego przedsięwzięcia m.in. solidny remont przeszły po raz pierwszy od stu lat stalle z początku XVIII wieku, trwały też prace np. przy ołtarzu relikwiarzowym (w nim siostry przechowują najcenniejsze dla klasztoru relikwie, m.in. bł. Salomei i św. Klary).

W tym roku konserwatorzy zajęli się częścią barokowych obrazów i niektórymi rzeźbami. Wymagały one m.in. usunięcia przemalowań i uzupełnienia ubytków.

Jak zwraca uwagę biuro SKOZK, zgromadzone na chórze obrazy, rzeźby i meble różnią się stylem, wiekiem, pochodzeniem i poziomem artystycznym, ale w całości stanowią unikatowy zapis duchowości i historii krakowskiego konwentu klarysek - najstarszego w kraju.

"Przez stulecia klaryski zgromadziły tu niezwykłą kolekcję przedmiotów. Składają się na nią stalle, szafy z relikwiarzami oraz liczne obrazy i rzeźby. Część z nich „przywędrowała” do klasztoru wraz z nowicjuszkami, część została ufundowana przez dobrodziejów klasztoru lub przełożone zakonne. Kolekcja ta jest siłą rzeczy bardzo różnorodna: obok pochodzących z Flandrii renesansowych rzeźb można tu znaleźć wykonane w nurcie sztuki ludowej dzieła podkrakowskich twórców z czasów późnego baroku" - opisuje SKOZK na swojej stronie na Facebooku.

Krakowskie klaryski tworzą najstarszy konwent tego zakonu w Polsce. Początkowo, w XIII wieku, przebywały w klasztorze w Zawichoście, a następnie w Skale. W klasztorze przy romańskim kościele św. Andrzeja przy Grodzkiej w Krakowie mieszkają nieprzerwanie od 1316 roku.