Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Kontrowersyjny konkurs w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym. W tle przeszłość dyrektora

Wojciech Cyrul został dyrektorem Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie w listopadzie ubiegłego roku
Wojciech Cyrul został dyrektorem Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie w listopadzie ubiegłego roku archiwum
Duże kontrowersje wokół wyboru brokera ubezpieczeniowego dla Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Wybrana została firma EIB. Tymczasem to właśnie ta firma wielokrotnie współpracowała z prywatną spółką, w której członkiem zarządu był Wojciech Cyrul, od niedawna dyrektor Szpitala. W rozmowie z nami nie wyklucza, że... sam zasugerował komisji konkursowej wysłanie oferty do znanej sobie firmy.

FLESZ - Bezpłatne testy na covid jedynie na skierowanie

od 16 lat

Firmy brokerskie doradzają wybranym instytucjom, w tym przypadku szpitalowi, jakie najlepsze ubezpieczenie wybrać.

- Poprzednia firma zajmowała się obsługą brokerską Szpitala Dziecięcego przez wiele lat. Umowa była automatycznie przedłużana - przyznaje Wojciech Cyrul, który dyrektorem Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie został w listopadzie ubiegłego roku. Wcześniej był m.in. członkiem zarządu w rodzinnej firmie Cyrul Dom Brokerski. Bardzo szybko po objęciu stanowiska w lecznicy postanowił, że... należy ogłosić nowy konkurs na wybór brokera dla placówki.

- Ponieważ działam w interesie Szpitala, postanowiłem zlecić ogłoszenie konkursu na wybór nowego brokera, żeby zorientować się, czy oferta dotychczasowego na pewno jest najbardziej korzystna ze wszystkich dostępnych na rynku - przekonuje Wojciech Cyrul.
Komisja konkursowa wysłała zapytania ofertowe do czterech firm, w tym do EIB S.A, czyli firmy, która ostatecznie została wybrana.

To ta sama firma, która w ramach konsorcjum przez kilkanaście lat współpracowała z... firmą Cyrul Dom Brokerski.

Pytany przez nas Wojciech Cyrul przyznaje, że polecił członkom komisji konkursowej, by wysłali zapytania do najważniejszych i największych firm brokerskich. Nie pamięta, czy sugerował, aby wysłać zapytanie również do EIB (z którą długotrwale współpracowała firma, w której pracował), ale... nie może tego wykluczyć.

- Nawet jeśli tak było, to nie widzę w tym nic złego. Jest to duża firma, więc byłoby czymś niewłaściwym, gdybym zrobił rzecz odwrotną, czyli właśnie powiedział, żeby do niej nie wysyłać zapytania - argumentuje dyrektor szpitala. - Na żadnym etapie wyboru nowego brokera nie brałem udziału w rozmowach. Nie podpisywałem umowy z nowym brokerem. Została ona podpisana przez z-cę dyrektora ds. ekonomicznych. Komisja wybrała najlepszą ofertę ze wszystkich złożonych - dodaje.

Przekonuje, że nie ma sobie nic do zarzucenia: zarówno z punktu widzenia prawnego, jak i etycznego. - Nie mam żadnych korzyści z tego, że firma EIB wygrała konkurs. Mnie interesuje tylko to, abyśmy mieli jak najlepsze ubezpieczenie. Jego wyborem - spośród dostępnych na rynku ofert - nieodpłatnie zajmie się właśnie EIB. Umowa została już podpisana. Okazało się ponadto, że firma EIB, o czym wcześniej nie wiedziałem, obsługuje również Szpital Uniwersytecki. Dzięki temu, że SU ma dużo większy majątek od nas, możemy, ubezpieczając się wspólnie, uzyskać dużo lepszą ofertę od dotychczasowej. Wybór EIB wyjdzie zatem na plus naszemu szpitalowi - przekonuje.

Podobnego zdania jest rzeczniczka placówki Katarzyna Pokorna-Hryniszyn, która argumentuje, że koncepcja ubezpieczenia szpitala, przedstawiona przez firmę EIB, była atrakcyjna oraz innowacyjna.

Trzeba jednak pamiętać, że o ile - jak przekonuje dyrektor - sam szpital nie płaci firmie brokerskiej za wybór odpowiedniego ubezpieczenia, to sam broker ma potencjalnie duże zyski, uzgodnione m.in. z firmami ubezpieczeniowymi, które ostatecznie zostaną wybrane. Umowa ze szpitalem jest więc lukratywna dla firm brokerskich.

We wtorek - 5 kwietnia - wysłaliśmy pytania do firmy EIB. Nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Jak tłumaczy natomiast w odpowiedziach na nasze pytania Ministerstwo Zdrowia, wyjaśnieniem tej sytuacji powinien zająć się Uniwersytet Jagielloński w Krakowie. - Ma on możliwość przeprowadzenia kontroli w podległym mu szpitalu oraz uprawnienia nadzorcze do zbadania tej sprawy - napisało biuro prasowe MZ. Na razie przedstawiciele uczelni nie odnieśli się do kontrowersji, jakie pojawiły się w związku z wyborem firmy EIB na brokera ubezpieczeniowego szpitala.

Zmiana dyrektora

Szefem Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu prof. Wojciech Cyrul, prawnik z Uniwersytetu Jagiellońskiego, został niedawno. Nowy dyrektor został wybrany po tym, jak dotychczasowy szef placówki - prof. Krzysztof Fyderek - w obliczu masowych zwolnień lekarzy zrezygnował ze swojej funkcji. Argumentował, że nie jest w stanie spełnić tego, co obiecywał na początku: że pod jego skrzydłami poprawi się satysfakcja pacjentów i ich rodziców, motywacja personelu i sytuacja finansowa szpitala.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Kontrowersyjny konkurs w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym. W tle przeszłość dyrektora - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski