Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Koronawirus w MPK. Dodatkowe kursy, tłok, szarpanina, pretensje, kary

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
Panuje przekonanie, że w tramwajach i autobusach łatwiej zarazić się koronawirusem. Jest w tym sporo racji, bo teraz pasażerów mamy więcej. Skończyły się ciepłe dni, jest jesień i siłą rzeczy mnóstwo osób musiało wrócić do korzystania z pojazdów MPK. Jest tłok, mimo że władze miasta skierowały cały tabor na ulice. Do tego dochodzą osoby, które nie chcą nosić maseczek w pojazdach, co jest obowiązkiem. Tym samym zagrożenie dla innych rośnie. Dochodzi do kłótni, nerwów, a nawet utarczek ze strażą miejską. Sypią się mandaty.

FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji oraz inspektorzy ruchu MPK przez ostatni tydzień kontrolowali, czy pasażerowie krakowskiej komunikacji stosują się do obowiązku zasłania ust i nosa. Wyniki wspólnych patroli potwierdzają, że niemal wszystkie osoby korzystające z tramwajów i autobusów podróżują z założoną maseczką.

Od wtorku, 13 października do poniedziałku, 19 października (bez weekendu) przeprowadzono prawie 150 kontroli. Za brak maseczki mandatami zostało ukaranych 14 osób. Kolejne 68 osób zostało pouczonych za nieprawidłowe zakrywanie ust i nosa.

W pojazdach podawany jest komunikat przypominający o obostrzeniach i obowiązku noszenia maseczek. MPK odbiera jednak sporo telefonów od... oburzonych tym faktem pasażerów. Zapewne tych, którzy ciągle w pandemię nie wierzą. Twierdzą, że taki komunikat narusza wolności konstytucyjne.

Problemy z osobami, które nie chcą stosować się do przepisów, ma też straż miejska. To relacja z ostatniej interwencji:

"O tym, że awanturujący się mężczyzna, bez maseczki znajduje się w ,,trzynastce” dowiedzieliśmy się od motorniczego. Według jego przekazu awanturnik nie tylko nie chciał zakryć ust i nosa, ale, co gorsza, opluł go i groził pobiciem.

Gdy weszliśmy do tramwaju, nietrzeźwy osobnik siedział na krześle i pomimo naszych próśb, nie miał ochoty wyjść. Musieliśmy wyprowadzić go na zewnątrz, ale wtedy się zaczęło... Agresywne zachowanie, a potem niewybredne epitety w naszym kierunku. A ponieważ byliśmy zdecydowani - co wyraźnie było mu nie na rękę - zaczęły się groźby.

Próbowaliśmy uspokoić sytuację, wzywaliśmy do zachowania zgodnego z prawem, ale to wszystko na nic. Wezwaliśmy więc drugi patrol oraz policję. Finał był taki, że został przewieziony do Miejskiego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom. A z policjantami - już na trzeźwo - spotka się pewnie niebawem".

Z kolei, aby zmniejszyć tłok w tramwajach władze miasta zapewniają, że nakazały wysłać na trasy niemal wszystkie pojazdy.

Zarząd Dróg Miasta Krakowa podaje: "Dzisiaj te linie były obsługiwane dodatkowymi kursami w porannym szczycie komunikacyjnym: 3, 8 oraz autobusowe: 138, 139, 172, 222, 304, 503, 572. Tak samo, jak wczoraj do dzisiejszej obsługi pasażerów zostało wysłane 250 pociągów tramwajowych i 570 autobusów (suma Mobilis + MPK).
Na ulice wyjechały niemal wszystkie dostępne autobusy i tramwaje. W stacjach obsługi pozostały tylko te pojazdy, które przechodzą naprawy, przeglądy lub są modernizowane. Wszystkie pojazdy, są każdego dnia dokładnie dezynfekowane. Pasażerom przypominamy o obowiązku zasłaniania ust i nosa"

Ale jak donoszą pasażerowie, i tak tłok w pojazdach jest spory. Wiele osób nie wsiada, widząc tłum ludzi w środku i czeka na kolejny kurs.

Osoby z kwarantanny po powrocie z zagranicy: 89 osób

Gdzie koronawirusem zarażają się Małopolanie? Szkoły, wesela...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Koronawirus w MPK. Dodatkowe kursy, tłok, szarpanina, pretensje, kary - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski