Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Kosztowny skok na domową agencję towarzyską. Sprawcy mają wyrok i zapłacą zatrudnionym tam kobietom ponad 30 tys. zł

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
Dwaj mężczyźni najpierw skorzystali z usług pań z agencji towarzyskiej, a potem dokonali rozboju na kobietach. Teraz mają wyrok  i do zapłaty ponad 30 tys. zł
Dwaj mężczyźni najpierw skorzystali z usług pań z agencji towarzyskiej, a potem dokonali rozboju na kobietach. Teraz mają wyrok i do zapłaty ponad 30 tys. zł Fot. Piotr Krzyzanowski/Polskapresse
Dwaj sprawcy napadu na domową agencje towarzyską w Krakowie dostali już prawomocne wyroki, trzeci jest ścigany listem gończym. Mężczyźni mają też zapłacić ponad 30 tys. pokrzywdzonym trzem pracownicom agencji.

Na ławie oskarżonych zasiedli dwaj mieszkańcy małopolski zachodniej 30-letni Mariusz N. i 39-letni Edward P., obaj już w przeszłości karani, pierwszy z nich za swój czyn odpowiadał w warunkach multirecydywy. Trzeci uczestnik rozboju Mirosław O. jest cały czas ścigany.

Z ustaleń wynika, że 8 stycznia ub. roku trzej panowie wybrali się spod Chrzanowa do domowej agencji towarzyskiej, umówili się z paniami korzystając portalu erotycznego. Kierujący autem Mirosław O. został na korytarzu przed drzwiami do agencji przy ul. Świętokrzyskiej, jego koledzy weszli do środka. Już po zapłacie za usługę ubrali się, gdy stali przy drzwiach wejściowych nagle założyli kominiarki i zaczęli krzyczeć na kobiety domagając się pieniędzy.

Jeden trzymał w ręce atrapę broni palnej, a drugi zakrzywiony nóż przypominający maczetę. Wpuścili do środka trzeciego wspólnika uzbrojonego w półtorakilogramowy młot. Mirosław O. też miał na twarzy kominiarkę. Sprawcy wymieniali się niebezpiecznymi przedmiotami, kobietom kazali siedzieć na podłodze w kuchni i zabronili, by się im przyglądały, grozili, że przestrzelą im kolana. Młotem rozbili część wyposażenia mieszkania.

Zabrali znalezione pieniądze, 13 telefonów i drobne rzeczy o łącznej wartości 3 tys. zł. Wychodząc wyłączyli prąd i zabrali worki ze śmieciami, gdzie były ich prezerwatywy, by uniemożliwić pozostawienie śladów biologicznych do identyfikacji. Kazali kobietom siedzieć pół godziny bez ruchu, zamknęli od zewnątrz drzwi na klucz, by się szybko nie wydostały. Obiecali że zabrane komórki pozostawią koło pobliskiego sklepu ,ale porzucili je w innym miejscu. Wrócili autem do Chrzanów, po drodze wyrzucili atrapę broni i podzielili się pieniędzmi. Panie odczekały pół godziny i otworzyły drzwi od środka. Wezwały policję, bo jedna nich miała telefon ukryty w spodniach.

Mariusz N. twierdził, że nie nie pamięta okoliczności zajścia, bo wcześniej wypił osiem piw. Z tego powodu nie mógł zrealizować usługi seksualnej. Przyznał się do posiadania porcji narkotyków, które znaleziono w jego mieszkaniu po zatrzymaniu.

Edward P. przyznawał się do rozboju częściowo, ale twierdził, ze w sprawę został wmanewrowany przez kolegów. To miały być takie żarty i nastraszenie pań. Niebezpieczne narzędzia koledzy mieli, bo „Kraków jest niebezpieczny” i do mieszkania wzięli je dla samoobrony.

Sąd nie dał wiary takim tłumaczeniom, bo, jak pisze, oskarżeni nie szli na zadymę czy porachunki pseudokibiców, ale na umówione spotkanie do agencji. Zastali tam bezbronne kobiety i po ich zastraszeniu i sterroryzowaniu je obrabowali

Mariusz N. dostał 5 lat i 6 miesięcy więzienia, Edward P. trzy i poł roku odsiadki. Obaj mają też zapłacić po 2 tys. grzywny i po 15 tys. zł dla każdej z trzech pokrzywdzonych. Dodatkowo muszą ponieść koszty adwokata kobiet i naprawić szkodę jednej z nich na kwotę 727 zł.

Obciążała ich karalność, działanie z niskich pobudek i użycie niebezpiecznych narzędzi. Łagodzący był fakt, że przeprosili panie. Adwokaci mężczyzn wnosili w apelacjach o niższe wyroki, ale Sąd Apelacyjny w Krakowie przychylił się jedynie do skargi prokuratora i podniósł wymiar kary Mariuszowi N. do 5 lat i 7 miesięcy. Ten wyrok jest już prawomocny.
 

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kraków. Kosztowny skok na domową agencję towarzyską. Sprawcy mają wyrok i zapłacą zatrudnionym tam kobietom ponad 30 tys. zł - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski