Kraków. Łąka za murami klasztoru na Skałce otwarta dla mieszkańców. A park Jalu Kurka nadal zamknięty

FLESZ - Czy Polska jest krajem do rodzenia dzieci?

- Dziękuję przeorowi za udostępnienie łąki mieszkańcom. Umówiliśmy się wstępnie z przeorem, że okresowo krakowianie będą mogli również korzystać z okolicznych ogrodów, prowadzonych przez zakonników - zapowiedział prezydent Jacek Majchrowski.

Ogrody zostaną udostępnione grupom z przewodnikiem prawdopodobnie jeszcze w tegoroczne wakacje.

Ojciec Mariusz Tabulski zauważa, że otwarcie łąki jest gestem symbolicznym w związku z 550-leciem obecności oo. paulinów na Skałce. - To nasze zaproszenie i ukłon w stronę mieszkańców, którzy szukają ciszy i bezpiecznej przestrzeni w centrum miasta - mówi Tabulski.

Zgodnie z umową miasto będzie pokrywać jedynie koszty bieżącego utrzymania łąki, czyli koszenia trawy, sprzątania oraz wywozu odpadów. Na półhektarowym terenie pracownicy Zarządu Zieleni Miejskiej zamontowali ławki.

Otwarcie łąki w Dzień Dziecka (1 czerwca) zostało zainaugurowane piknikiem dla najmłodszych krakowian, organizowanym rokrocznie przez zakonników oraz wernisażem prac lokalnych artystów.

- Na Kazimierzu bardzo potrzebujemy takich miejsc. Chcemy to uzupełniać ofertą kulturalną, tak jak dzisiaj rzeźbami i obrazami, które komponują się z drzewami i murami. Artyści, których mamy mnóstwo w Krakowie, szczególnie na Kazimierzu, mają w tym miejscu przestrzeń dla siebie - dodaje Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej.

Mieszkańcy mogą wypoczywać i korzystać z przyklasztornej łąki codziennie. W okresie letnim od godz. 8 do 21, a w zimowym od godz. 8 do 18. Zgodnie z zapisami regulaminu na teren łąki nie będzie można wejść z psami.

Tymczasem krakowianie wciąż nie mogą doczekać się otwarcia innego zielonego terenu, który należy z kolei do zakonu salwatorianów. Chodzi o znajdujący się w rejonie ulicy Szlak park Jalu Kurka. Miasto od lat nie może dojść do porozumienia z zakonem w sprawie udostępnienia zieleńca mieszkańcom.

W październiku 2021 roku prezydent Jacek Majchrowski poinformował, że salwatorianie zgodzili się na sprzedaż miastu parku Jalu Kurka. Twierdził, że gmina ma go wykupić za ponad 10 mln zł. Okazało się to nieprawdą. - Nie zostały w tej sprawie poczynione żadne ustalenia, a wypowiedź pana prezydenta Majchrowskiego jest dla nas dużym zaskoczeniem - odpowiedział nam wówczas ks. Sławomir Noga SDS.

To nie był pierwszy raz, kiedy prezydent Majchrowski ogłosił "sukces" w tej sprawie. Pod koniec lutego 2021 r. przekazał, że park w końcu zostanie otwarty, bo miasto doszło do porozumienia z zakonem.

Władze Krakowa informowały wtedy, że salwatorianie oddadzą miastu zielony teren przy ulicy Szlak, a w zamian za to gmina da zakonowi którąś ze swoich nieruchomości. Do momentu, gdy dojdzie do wymiany, gmina miała dzierżawić park od zakonników. Także wtedy głos zabrali salwatorianie, którzy stwierdzili, że nigdy nie zgadzali się na dzierżawę i władze miasta o tym wiedziały. Do zamiany gruntów nie doszło.

Niestety do dzisiaj nie ma porozumienia między miastem a salwatorianami. - Rozmowy trwają. Nic więcej na ten moment nie możemy przekazać - poinformował nas Kamil Popiela z biura prasowego krakowskiego magistratu.