Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Listonosz z Nowej Huty zakażony koronawirusem. Ponad 70 osób objętych kwarantanną

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Urząd Pocztowy 28 na os. Willowym został zdezynfekowany w niedzielę i teraz działa normalnie
Urząd Pocztowy 28 na os. Willowym został zdezynfekowany w niedzielę i teraz działa normalnie Andrzej Banaś
Listonosz pracujący w Urzędzie Pocztowym 28 na nowohuckim osiedlu Willowym ma koronawirusa. Kwarantanną trzeba było objąć ponad 70 osób. Są to pracownicy poczty. Nie wiemy, co z mieszkańcami, do których mógł dotrzeć z przesyłkami. Ten przypadek pokazuje, że liczba osób w kwarantannie, a także zakażonych, może rosnąć lawinowo. Listonosze apelują o lepsze zabezpieczenie pracy, bo codziennie spotykają się z tysiącami osób.

FLESZ - Koronawirus. Rząd zaostrzył kwarantannę

O tym, że Urząd Pocztowy 28 w Nowej Hucie objęto kwarantanną, poinformował nas listonosz, który został wysłany tam właśnie w związku z kwarantanną. - Musimy jeździć w inne rejony miasta i roznosić listy za nieobecnych. W mojej placówce pracuje 50 listonoszy, a 20 jest na opiece nad dzieckiem. Reszta musi roznieść listy za nich. Tym samym narażamy się na większe niebezpieczeństwo w związku z koronawirusem - opowiada nam listonosz.

Informację o kwarantannie potwierdza sanepid. - Urząd Pocztowy 28 w Krakowie został objęty kwarantanną w związku ze stwierdzeniem koronawirusa u członka rodziny jednego z pracowników UP. Kwarantanną objęto osoby, które miały bezpośredni kontakt z pracownikiem poczty. Łącznie 71 osób: 64 osoby w Krakowie i 7 osób spoza Krakowa – informuje Dominika Łatak-Glonek z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie. Wspomnianym pracownikiem jest listonosz, który - jak się okazuje - także ma koronawirusa.

Listonosz z koronawiursem, budynek do odkażenia

- 28 marca potwierdziliśmy zarażenie koranowirusem listonosza z UP 28. Pracownik od 23 marca przebywał na zwolnieniu lekarskim. Obecnie został objęty kwarantanną domową. Decyzją służb sanitarnych kwarantanną objęto 71 pracowników mających kontakt z chorym. Ponieważ ostatnim dniem pracy listonosza był 20 marca, dniem zakończenia kwarantanny dla pracowników będzie 3 kwietnia – wyjaśnia nam Justyna Siwek, rzeczniczka Poczty Polskiej.

Poczta na os. Willowym to duża placówka, a jej filie znajdują się w całej Nowej Hucie. Poczta jest otwarta i działa normalnie, a przed budynkiem ustawiają się duże kolejki. Sanepid podkreśla, że budynek został odkażony (stało się to w niedzielę 29 marca).

- Od poniedziałku 30 marca zarówno UP 28, jak i wszystkie jego filie funkcjonują normalnie, realizują pełny zakres usług. Do wsparcia urzędu, na czas kwarantanny, skierowano osoby z pozostałych placówek na terenie Krakowa. Wszyscy pracownicy placówki są zaopatrzeni w stosowne środki ochrony osobistej – dodaje Justyna Siwek.

Co z mieszkańcami?

Kwarantannie poddano wszystkie osoby, które miały kontakt z listonoszem. Jak już napisaliśmy, to pracownicy UP 28. Nie ma jednak wśród nich mieszkańców, których listonosz odwiedzał. Tych mogło być tysiące. Dopytujemy w Poczcie Polskiej, czy spółka dysponuje listą mieszkańców i czy również oni nie powinni być objęci kwarantanną. Poczta opowiada, że decyzje o rozpoczęciu kwarantanny podejmują służby sanitarne. Pytaliśmy wcześniej sanepid, czy również i mieszkańcy mający kontakt z listonoszem nie powinni być objęci kwarantanną, ale nie dostaliśmy odpowiedzi.

Powyższy przykład pokazuje, że liczba osób w kwarantannie i zakażonych koronawirusem może rosnąć lawinowo. O skali mówi nam listonosz, który się do nas zgłosił. On na co dzień pracuje w centrum, ale w związku z sytuacją w UP 28 został przesunięty do Nowej Huty. - W moim rejonie mam 3 tys. firm (głównie jednoosobowych) i ok. 3,5 tys. gospodarstw domowych. Będąc u wszystkich w ciągu kilku dni, proszę sobie policzyć, ile osób jeden listonosz jest w stanie zarazić – mówi nam mężczyzna.

Koronawirus w Krakowie. Czy przestrzegamy nowych ograniczeń?...

Środki bezpieczeństwa

Listonosz martwi się, że może złapać koronawirusa. Uważa, że Poczta nie zapewnia odpowiednich warunków pracy. - Dostajemy jedną maseczkę na 8 godzin. Mamy płyn orlenowski, a wcześniej każdy dostał 50 zł, żeby sobie we własnym zakresie kupował środki bezpieczeństwa. To za mało. W takich warunkach nie da się pracować – mówi nam listonosz. Boi się o zdrowie swoje i rodziny. - Moja żona ma zaawansowanego raka. Jak ją zarażę, to nie przeżyje – dodaje załamany.

Część listonoszy uważa, że jak najwięcej przesyłek powinno być awizowanych, bo ich zdaniem warunki bezpieczeństwa są lepsze w placówkach pocztowych, niż w terenie.

Władze Poczty przekonują, że stosują wiele środków bezpieczeństwa. Jak zaznacza Justyna Siwek. W pierwszej kolejności płyny do dezynfekcji otrzymali listonosze oraz pracownicy mający bezpośredni kontakt z klientami. Poczta Polska pozyskała także ponad sto tysięcy podręcznych buteleczek z płynem dezynfekcyjnym i kilkanaście tysięcy litrów tego płynu w baniakach. Pracownicy otrzymali już łącznie ponad milion par rękawiczek w różnych rozmiarach i ponad 120 tys. maseczek.

Obecnie Poczta otrzymuje bazę adresową osób objętych kwarantanną z Ministerstwa Zdrowia codziennie wieczorem, tak aby rano listonosze i kurierzy mogli otrzymać najbardziej aktualne dane. Tam przesyłki nie są doręczane. Do czasu zakończenia przymusowej izolacji, będą przechowywane w placówkach pocztowych.

Izolatoria to miejsca dla chorych na COVID-19, którzy nie wymagają hospitalizacji. W Krakowie mieszczą się budynkach przy ul. Śniadeckich nr 2 oraz nr 10. Zobacz w galerii, jak wyglądają izolatoria.

Koronawirus w Małopolsce. Izolatoria dla chorych na COVID-19...

Obawy mieszkańców. Jak wręczyć emeryturę?

Boją się listonosze, boją się też mieszkańcy, którzy mają z nimi kontakt. Wielu krakowian odebrało dziś rentę i emeryturę. Do naszej redakcji zgłosiła się starsza kobieta, zaniepokojona sposobem, w jaki zostały jej przekazane pieniądze.

- Czekałam od rana na listonosza. Byłam przekonana, że przekaże mi odliczoną kwotę emerytury w kopercie. Ten jednak wszedł do mieszkania i dopiero tam odliczył pieniądze. Musiałam też pokwitować odbiór. Co prawda listonosz miał rękawiczki i maseczkę, a podpis złożyłam swoim długopisem, ale wydaje mi się, że ze względu bezpieczeństwa listonosz nie powinien wchodzić do mieszkań. I powinna również jakoś inaczej zostać rozwiązana kwestia pokwitowania - podkreśla mieszkanka Podgórza (imię i nazwisko do wiadomości redakcji).

- Rozmawiałam z koleżanką z bloku i u niej przekazanie pieniędzy odbyło się podobnie. Nawet moje dzieci i wnukowie nie wchodzą do mnie do mieszkania, tylko zostawiają mi m.in. jedzenie w reklamówce w progu - podkreśla kobieta.

Co na to Poczta? - Obsługujemy wszystkich emerytów, do każdego udają się listonosze z pieniędzmi, natomiast w placówkach obsłużymy tylko tych, których nie zastaniemy w domach. W przypadku osób objętych kwarantanną, a pobierających te świadczenia, zostały wdrożone szczególne procedury, np. bezpieczne koperty – kwituje Justyna Siwek.

Poczta podkreśla natomiast, że wszystkie listy rejestrowane, paczkowe i kurierskie (z zastrzeżeniem przesyłek z dokumentami zwrotnymi) można odebrać bez pokwitowania. Wystarczy okazanie z bezpiecznej odległości dokumentu tożsamości. Pracownik Poczty sam spisze cztery ostatnie cyfry numeru weryfikowanego dokumentu.

Jak przeżyć domową kwarantannę, żeby nie zwariować? A może l...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Listonosz z Nowej Huty zakażony koronawirusem. Ponad 70 osób objętych kwarantanną - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski