Kraków miastem świętych

Karol Wojtyła spędził w Krakowie 40 lat życia. W tym czasie odwiedził mnóstwo miejsc i ludzi, spacerował wieloma ulicami, inspirował się przeszłością miasta. Trudno więc stworzyć pełny katalog krakowskich miejsc związanych ze św. Janem Pawłem II.

Część adresów jest oczywista: sam papież Polak często przywoływał jeden z nich, Franciszkańska 3, czyli siedziba arcybiskupów krakowskich, której „papieskie okno” stało się obowiązkowym punktem nie tylko pielgrzymkowych, ale i turystycznych pobytów w Krakowie. Podobnie jak sanktuarium w Łagiewnikach - miejsce związane z zainicjowanym przez św. Faustynę, a ustanowionym przez Jana Pawła II kultem miłosierdzia Bożego.

Dębnicki szlak

W Krakowie są jednak miejsca mniej znane pielgrzymom i turystom, a niezmiernie ważne dla studenta, a potem młodego księdza Karola oraz kardynała Wojtyły. A wędrówkę po nich można odbyć w towarzystwie papieskiego biografa, który przygotował „Miasto świętych” (Wydawnictwo Literackie), oryginalny przewodnik śladami Jana Pawła II.

George Weigel uważa, że „rzadko się zdarza, by człowiek i miasto stanowili lepiej dobrana parę” i prowadzi czytelników nie tylko do kolejnych krakowskich przystani Karola Wojtyły, ale również wyjaśnia, jak wielki wpływ na sposób myślenia papieża Polaka miał fakt, że jego osobowość kształtowała się właśnie w Krakowie. Sam Jan Paweł II mówił, że skoro został papieżem, to zapewne w doświadczeniach krakowskiego Kościoła było coś ważnego dla Kościoła na świecie. Lektura „Miasta świętych” będzie więc podpowiedzią, których miejsc - będąc w Krakowie - nie wolno ominąć. Przywołajmy niektóre z nich.

Dębniki to jedna z najpiękniejszych dzielnic Krakowa, pełna zieleni, usytuowana w zakolu Wisły. To tutaj, przy ulicy Tynieckiej 10, znajdujemy pierwszy krakowski adres Karola Wojtyły. Do małego mieszkania w suterenie domu wybudowanego przez brata matki trafił z ojcem latem 1938 roku, przed rozpoczęciem studiów polonistycznych na Uniwersytecie Jagiellońskim. Wojna pokrzyżowała te plany i po krótkim okresie uczęszczania na konspiracyjne uniwersyteckie komplety, już po śmierci ojca, podjął decyzję o wstąpieniu do seminarium duchownego. Do tego czasu Tyniecka 10 była jednak nie tylko miejscem zamieszkania, ale także tworzenia się sceny rapsodycznej Mieczysława Kotlarczyka.

Z ulicy Tynieckiej religijny młodzieniec miał blisko do kościoła św. Stanisława Kostki, gdzie znalazł się pod wpływem Jana Tyranowskiego, skupiającego dębnicką młodzież dla modlitwy i kontemplacji. Obecnie w mieszkaniu przy Tynieckiej 10 mieści się muzeum z licznymi rodzinnymi pamiątkami Wojtyłów.

Warto też zwiedzić zaprojektowany i urządzony w modernistycznym stylu art deco kościół św. Stanisława, którego filary zdobią wizerunki licznych świętych, w tym św. Karola Boromeusza - patrona Wojtyły. W 1998 roku do kościoła przeniesione zostały szczątki św. Stanisława Kostki, przykładu młodzieńczej pobożności w XVI wieku.

Uniwersytet i okolice

Uniwersytet Jagielloński to miejsce, gdzie już po wojnie, Karol Wojtyła podjął studia teologiczne. Zwiedzając najstarszą polską uczelnię, założoną w 1364 roku, trzeba pamiętać o jej najsłynniejszych absolwentach z Mikołajem Kopernikiem na czele, a także zobaczyć dziedziniec oraz Muzeum Collegium Maius z jego cennymi zabytkami, m.in. z XVI-wiecznym globusem Jagiellonów przedstawiającym obydwie Ameryki, gotyckimi berłami rektorskimi, fortepianem Chopina i… honorowym Oscarem Andrzeja Wajdy.

A o krok stoi kolegiata akademicka św. Anny, w obecnym kształcie XVIII-wieczna, w stylu późnego baroku, wybudowana przy wsparciu Jana III Sobieskiego, również absolwenta krakowskiej uczelni. Świątynia mieści konfesję św. Jana Kantego, absolwenta i profesora Akademii Krakowskiej. Spoczywają tu także osoby bliskie Janowi Pawłowi II, których beatyfikacja jest w toku: przyjaciel i instruktor kajakarski Jerzy Ciesielski oraz biskup Jan Pietraszko. W tej świątyni o pięknej polichromii przez lata piękne i mądre kazania głosił papieski przyjaciel ks. prof. Józef Tischner. Nic więc dziwnego, że Karol Wojtyła lubił ten kościół. W dodatku, z polecenia kardynała Sapiehy, miał stworzyć drugie obok św. Anny, krakowskie duszpasterstwo akademickie, u św. Floriana.

Środowisko młodych

W bazylice św. Floriana, nieopodal Starego Kleparza, powstało tzw. Środowisko - setki młodych ludzi uczestniczyło w rekolekcjach i spotkaniach, a także wakacyjnych wyjazdach z wujkiem Wojtyłą, co przekształciło się w relacje przyjacielskie, trwające aż do śmierci papieża Polaka. Dziś w bazylice znajduje się ołtarz św. Jana Pawła II, niegdysiejszego wikarego oraz relikwie św. Floriana - patrona strażaków i kominiarzy, który przez pewien czas był patronem miasta. Kościół wielokrotnie płonął, obecny budynek pochodzi z drugiej połowy XVII wieku.

Dom Dziekański przy Kanoniczej 21 to miejsce, gdzie zamieszkał ks. Wojtyła po opuszczeniu w 1951 r. parafii św. Floriana, by pracować nad rozprawą habilitacyjną. Dziś można tam oglądać jego mieszkanie wraz z osobistymi przedmiotami.

Codzienną mszę świętą odprawiał w tym czasie w kościele św. Katarzyny, znajdującym się w pobliżu Skałki (obie świątynie winny się znaleźć na szlaku wędrówki). W latach 1952-1958 ks. Karol codziennie spowiadał w kościele Mariackim, w konfesjonale na prawo od prezbiterium. Warto go obejrzeć, odwiedzając świątynię, słynną dzięki ołtarzowi Wita Stwosza, krucyfiksowi jego autorstwa, a także niebiesko-złotej polichromii wykonanej przez Jana Matejkę, Stanisława Wyspiańskiego i Józefa Mehoffera.

Poznawanie miejsc bliskich Janowi Pawłowi II można zakończyć w katedrze wawelskiej, gdzie przyjmował prymicje w krypcie św. Leonarda, a sakrę biskupią i arcybiskupią w samej katedrze.

W tej chwili, także tymi ścieżkami, podąża papież Franciszek i młodzi pielgrzymi z blisko dwustu krajów.