Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Miasto chce wyprzedać kolejne gminne lokale, a nawet cały budynek. Posłanka interweniuje

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Kamienica przy Wąskiej 4 - ten budynek również planuje sprzedać miasto
Kamienica przy Wąskiej 4 - ten budynek również planuje sprzedać miasto Klaudia Warzecha
Miasto Kraków chce sprzedać kolejne gminne lokale. Zdaniem posłanki Darii Gosek-Popiołek z partii Razem mogłyby zostać przekazane rodzinom, których nie stać na kupno czy wynajem mieszkań na rynku komercyjnym. Czy kolejne gminne nieruchomości trafią w prywatne ręce? Ostateczną decyzję podejmą miejscy radni.

Najdroższy lek świata będzie refundowany

od 16 lat

Ostatnio informowaliśmy o tym, że od 2000 roku gmina Kraków wyzbyła się majątku wartego blisko miliard złotych. Chodzi o mieszkania, budynki, działki.

Tymczasem gmina chce sprzedać kolejne nieruchomości. Podczas środowej (31 sierpnia) sesji RMK radni będą rozpatrywać kilkanaście druków, dotyczących wyrażenia zgody na przekazanie w prywatne ręce lokali, a nawet całego budynku, znajdującego się przy ulicy Sołtyka.

- Władze miasta bardzo często mówią, że sprzedaże odbywają się wtedy, kiedy dotyczą mieszkań w budynkach zabytkowych, jak również lokali trudnych do utrzymania czy bardzo dużych. Zapewniają, że to racjonalna polityka gospodarowania miejskim mieniem - mówiła przed rozpoczęciem sesji posłanka z partii Razem Daria Gosek-Popiołek i przekonywała, że zapewnienia ze strony gminy rozmijają się jednak z rzeczywistością.

Dlaczego? Posłanka przeanalizowała druki, które w środę 31 sierpnia trafiły pod obrady RMK. Okazało się, że część z nich dotyczy sprzedaży małych mieszkań, jak również lokali w budynkach, które nie są zabytkowe. - Mogłyby zostać wynajęte ciężko pracującym rodzinom, których nie stać na kredyt hipoteczny i kupno lokalu na rynku komercyjnym bądź jego wynajem - mówiła posłanka.

Przedstawiciele partii Razem wskazali, że przykładowo ceny najmu kawalerek w Krakowie wzrosły w ostatnim roku o 40 proc. i przekraczają możliwości finansowe wielu młodych krakowian.

Daria Gosek-Popiołek oraz radny miejski Łukasz Gibała (klub Kraków dla Mieszkańców) chcą ukrócenia wyprzedaży gminnego mienia. Zapowiedzieli złożenie projektu uchwały obywatelskiej w sprawie wyłączenia niektórych miejskich nieruchomości spod sprzedaży.

Potrzeba było minimum 300 podpisów, by nad projektem pochyliła się rada miasta. Minimum zostało już zebrane, więc można się spodziewać, że projekt zostanie wprowadzony na którąś z najbliższych sesji RMK. Inicjatorom akcji chodzi m.in. o to, żeby miasto nie wyprzedawało masowo lokali, które da się wyremontować, a następnie przeznaczyć dla potrzebujących.

Urzędnicy przekonują natomiast, że wcale nie sprzedają takich mieszkań.

"Sprzedaje się mieszkania, których remont byłby całkowicie nieopłacalny, np. za remont jednego dużego mieszkania w zabytkowej kamienicy, trzeba by było zapłacić tyle, co za remont kilku mieszkań w bloku. W tej sytuacji racjonalne gospodarowanie pieniędzmi publicznymi nakazuje sprzedaż tak drogiego mieszkania i pozyskanie kilku tańszych" - zapewnia krakowski magistrat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Miasto chce wyprzedać kolejne gminne lokale, a nawet cały budynek. Posłanka interweniuje - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski