Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków między Danią a Sudanem. Szokujące różnice dochodów w historycznych dzielnicach. Ulice bogactwa i nędzy. A obok oazy równości

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
Kontrasty bywają pod Wawelem szokujące niczym w Afryce, a rozwarstwienie w niektórych rejonach miasta przypomina jako żywo to znane z Sudanu. Chcesz poznać szczegóły, kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.
Kontrasty bywają pod Wawelem szokujące niczym w Afryce, a rozwarstwienie w niektórych rejonach miasta przypomina jako żywo to znane z Sudanu. Chcesz poznać szczegóły, kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Wielka kamienica zamieszkana przez ludzi, których średni roczny dochód nie sięga nawet 10 tys. złotych, a o rzut beretem rząd willi należących do osób o przeciętnym dochodzie powyżej pół miliona rocznie – oto Kraków. Miasto szokujących nierówności – i paradoksów. Z niemałym odsetkiem mieszkańców posiadających majątki warte miliony i – oficjalnie - mizerne dochody. Przedsiębiorcy na emeryturze i kamienicznicy na rencie sąsiadują w dochodowych tabelach skarbówki z plebsem żyjącym z kolekcjonowania puszek i zasiłków. Są dzielnice na pierwszy rzut oka ociekające złotem, a wedle fiskusa biedne jak wschód Nowej Huty, a to dlatego, że funkcjonują w podatkowej szarej strefie. Weźmy Śródmieście: ogromny majątek w obrębie Plant jest własnością Kościoła i elity prawników, ale – po pierwsze – większość to są skarby kultury polskiej (warte utrzymywania przez naród), a po drugie – kościoły (legalnie) wymykają się podatkowym skalom. Co ciekawe: w sąsiedztwie rosną oazy dochodowej równości, która mogłaby zawstydzić Duńczyków i Szwedów. Oto ranking dochodowych kontrastów Krakowa oparty na danych Ministerstwa Finansów. Chcesz poznać szczegóły, kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

FLESZ - Nauczyciele nie boją się zarazy

Informowaliśmy niedawno (Krakowski Bronx i Manhattan), że w rankingu mieszkańców polskich metropolii o największych dochodach krakowianie zajmują trzecie miejsce, ustępując jedynie warszawiakom i (nieznacznie) wrocławianom, a wyprzedzając gdańszczan, poznaniaków, olsztynian i katowiczan.

W owym chętnie czytanym materiale pokazaliśmy ogromne różnice dochodów pomiędzy poszczególnymi dzielnicami i fragmentami dzielnic stolicy Małopolski: okazało się, że w niektórych rejonach Krakowa średnie dochody mieszkańców są ponad dwukrotnie niższe od średnich dochodów w najbliższym sąsiedztwie. Między Nową Hutą a Grzegórzkami i Prądnikiem Czerwonym zieje przepaść. Ale to nie wszystko: z pionierskich analiz GUS wynika, że dochody są silnie zróżnicowane także wewnątrz poszczególnych dzielnic – osiemnastu obecnych, a także kilkudziesięciu historycznych.

Różnice dochodów w Krakowie: Od 7,5 razy do ponad 30 razy

Kontrasty bywają pod Wawelem szokujące niczym w Afryce, a rozwarstwienie w niektórych rejonach miasta przypomina jako żywo to znane z Sudanu, gdzie dochody 20 procent najzamożniejszych są ponad 30 razy wyższe od dochodów 20 procent najbiedniejszych (w niektórych punktach ta relacja wynosi... 1 do 50). Równocześnie mamy też w Krakowie istne oazy egalitaryzmu, gdzie ta różnica nie przekracza 10; takim wynikiem mogą się poszczycić najrówniejsze dochodowo obszary Danii, Szwecji i Norwegii.

Z analiz GUS opartych na danych z deklaracji PIT (zaczerpniętych z systemu resortu finansów) wynika, że 150 tysięcy krakowian o najwyższych dochodach (20 proc. ogółu) osiąga w ciągu roku prawie 15-krotnie wyższe dochody niż 150 tysięcy krakowian o dochodach najniższych. Niechaj to „15 razy” będzie punktem odniesienia dla poszczególnych (starych) dzielnic oraz ulic. Te, w których ten wskaźnik jest wyższy, są ponadprzeciętnie rozwarstwione (nierówne) pod względem dochodów mieszkańców. Tam, gdzie ten wskaźnik jest niższy, mamy do czynienia z relatywną równością.

Różnice dochodów pod Wawelem: Kraków jak wielobarwna szachownica

Skąd wiemy, jaki jest ów wskaźnik w poszczególnych dzielnicach i fragmentach dzielnic? Specjaliści GUS podzielili wszystkie polskie miasta i metropolie na kwadraty o boku 500 metrów oraz kilometra i w oparciu o dane z deklaracji PIT, sprawdzili, jaki jest w owych kwadratach przeciętny poziom rocznych dochodów mieszkańców. Równocześnie przeanalizowali poziom nierówności, porównując dochody bogatszych z dochodami biedniejszych.

Okazało się, że najbardziej rozwarstwioną miejscowością w Polsce jest Podkowa Leśna koło Warszawy – różnice dochodów są w tym miasteczku tak ogromne, jak w Sudanie czy Gabonie. W czołówce rozwarstwionych znalazły się także Konstancin-Jeziorna, Puszczykowo, Łomianki, Józefów, Milanówek, Sopot, Warszawa, Brwinów i Szczawno-Zdrój. Uderzające, że w tej grupie miast aż siedem wchodzi w skład metropolii warszawskiej.

A jak to wygląda w Krakowie? Naukowcy podzielili go na 396 kwadratów o boku kilometra, po czym porównali poziom dochodów 20 proc. najbogatszych z dochodami 20 proc. najbiedniejszych – w każdym z kwadratów. W efekcie niektóre kwadraty zaświeciły na czerwono, jako nierówne niczym Podkowa Leśna i Sudan, inne stały się pomarańczowe (czyli średnio rozwarstwione), a jeszcze inne żółte lub wręcz bladocytrynowe (czyli egalitarne). Nałożyliśmy tę wielobarwną mapę kontrastów na mapę historycznych i aktualnych dzielnic Krakowa – i tak powstał ranking dochodowych różnic w stolicy Małopolski, oparty na danych Ministerstwa Finansów. Chcesz poznać szczegóły, kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski