Kraków. Młynówka od nowa: domek na drzewie i mgiełka wodna [WIZUALIZACJE]

Fragment parku miejskiego Młynówka Królewska od ul. Rzecznej do alei Kijowskiej (dzielnica Krowodrza) przejdzie metamorfozę. O tym, jak będzie się zmieniał, mogli zdecydować mieszkańcy - podczas zorganizowanych konsultacji.

Zarząd Zieleni Miejskiej zaprezentował właśnie koncepcję zagospodarowania tego odcinka Młynówki, opracowaną na podstawie zgłoszonych sugestii, w efekcie spotkań warsztatowych i wspólnej dyskusji z mieszkańcami.

- Teren będzie pełnił funkcję wypoczynkową - stąd w koncepcji strefa leżaków - oraz funkcję rekreacyjną, dlatego pojawią się stoły piknikowe, poletko biwakowe, boisko, wielofunkcyjny plac zabaw dla dzieci, strefa dla psów - wymienia Aleksandra Mikolaszek z ZZM.

Z postulatów mieszkańców wynikało, że zależy im szczególnie na miejscu wytchnienia, ale również na integracji. Wzajemnej komunikacji i właśnie integracji ma sprzyjać sposób ustawienia ławek i leżaków.

- Mocno podkreślano oczekiwania, by miejsce to sprzyjało odpoczynkowi, wyciszeniu, co nieco kłóci się z rozbudową zaplecza sportowego - zaznacza Aleksandra Mikolaszek. Ponieważ większość mieszkańców opowiedziała się za funkcją ściśle wypoczynkową, dlatego to ona będzie dominowała.

Jednym z elementów pożądanych przez mieszkańców była woda. Pojawi się w nietypowej formie - w postaci wodnej mgiełki (znamy ją z ustawianych latem w mieście bramek, które ją rozpylają) wyrzucanej przez dysze umieszczone w nawierzchni. Woda będzie do nich dostarczana bezpośrednio z wodociągu. Wodna mgiełka wyrzucana w pobliżu miejsc do siedzenia ma uprzyjemniać odpoczynek.

Z nowości na skalę Krakowa pojawi się domek na drzewie. Ma to być konstrukcja w rodzaju „małpiego gaju”. Po jednej stronie będzie wejście, dalej ma się pokonywać tor, który tworzą elementy domku i liny, a na koniec zjedzie się zjeżdżalnią.

Na rewitalizowanym odcinku posadzonych zostanie kilkadziesiąt nowych drzew oraz krzewy, na których ptaki znajdą owoce dla siebie. Park wyposażony też zostanie w toaletę.

Realizacja projektu przewidziana jest na przyszły rok. Szacunkowy koszt to 2 mln zł.

W projekcie budżetu miasta na 2018 rok nie zostało przewidziane urządzanie innych odcinków Młynówki. ZZM jednak informuje, że dzięki zgłoszonym poprawkom do budżetu mają się znaleźć środki na projekt i realizację zagospodarowania terenów wzdłuż ul. Filtrowej (dzielnica Bronowice). Miasto przeznaczyłoby na ten cel ok. 1 mln zł. Na kilkunastu arach ma zostać uporządkowana zieleń i posadzone nowe drzewa. Ponieważ działki należą głównie do dewelopera, który postawił bloki wzdłuż Filtrowej, ZZM wystąpił do Wydziału Skarbu z wnioskiem o ich wykupienie.

Przypomnijmy, że od Filtrowej do ul. Zakliki z Mydlnik biegnie ok. 2,7-kilometrowy odcinek Młynówki, którego miasto dotąd w ogóle nie zaczęło urządzać. Jest to mniej więcej jedna trzecia całej długości tego parku, który został ustanowiony w połowie lat 90. W ostatnim czasie tylko wyrastają wokół niego bloki.

W tym tygodniu radni Bronowic podjęli uchwałę, w której oprotestowali wniosek o wydanie warunków zabudowy dla nowego etapu osiedla na terenach sąsiadujących z Filtrową. Niestety przygotowany projekt planu miejscowego „Dolina Rudawy” wyznacza na tutejszym obszarze - m.in. na gminnych działkach - tereny pod dalszą zabudowę, zamiast pod zieleń powiększającą park.

- Dzielnica zgłosiła uwagę do planu, by chociaż zabudowa ta była niższa o dwa metry, a wymagana tzw. powierzchnia biologicznie czynna większa: 70 zamiast 60 procent. To wszystko, co da się zrobić bez zmiany studium zagospodarowania dla Krakowa, które już przeznaczyło te tereny pod nowe domy - mówi radny „szóstki” Łukasz Quirini-Popławski.

WIDEO: Barometr Bartusia, odc. 15