Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Mocny protest środowisk kombatanckich ws. pomnika AK. Chcieli dostać się na salę obrad rady miasta. "Precz z komuną!" [ZDJĘCIA]

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
W środę kilkudziesięciu przedstawicieli środowisk kombatanckich protestowało przed Urzędem Miasta Krakowa. Domagają się oni budowy pomnika AK Wstęga Pamięci pod Wawelem. Manifestanci próbowali dostać się do prezydenta Jacka Majchrowskiego oraz na salę obrad, gdzie trwały obrady rady miasta. Uniemożliwili im to strażnicy miejscy, doszło do przepychanek i okrzyków "Precz z komuną", "Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę".

Manifestację zorganizował Związek Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89 przy współudziale Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych. Domagają się oni budowy pomnika AK pod Wawelem, na Bulwarze Czerwieńskim. Lokalizacja ta i forma pomnika budzą protesty części mieszkańców.

W środę środowiska kombatanckie, w tym potomkowie żołnierzy AK, głośno domagali się, aby pomnik w końcu powstał. O wieloletnie opóźnienia oskarżali Jacka Majchrowskiego i radnych. Chcieli się spotkać z prezydentem lub jego zastępcami. Nie zostali jednak wpuszczeni do gabinetów prezydenckich. Później próbowali wejść na salę obrad rady miasta, ale uniemożliwili im to strażnicy miejscy. Wszystko przez zaostrzenie przepisów bezpieczeństwa po morderstwie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza w styczniu.

Manifestujący uderzali w drzwi, krzyczeli "Precz z komuną". Radni prosili ich o uspokojenie. Po pewnym czasie zeszli przed magistrat, gdzie kontynuowali swoją manifestację.

Zapowiedź protestu

"Wobec stanowiska radnych PO, Nowoczesnej, Koalicji Obywatelskiej, klubu Przyjazny Kraków i Kraków dla Mieszkańców
wrogiego w stosunku do budowy pomnika Armii Krajowej - Wstęga Pamięci na Bulwarze Czerwieńskim nad Wisłą, i wrogiego
wobec woli samych Żołnierzy Armii Krajowej musimy wziąć udział w manifestacji. Ten 9-cio letni taniec chocholi władz samorządowych na czele z Majchrowskim, aby nie dopuścić do budowy pomnika AK musi się zakończyć. Jest to stanowisko organizatorów manifestacji" - piszą organizatorzy w komunikacie (pisownia oryginalna).

"Związek Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89 przy współudziale Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie organizuje manifestację, której celem jest sprzeciw wobec blokowania budowy pomników: Armii Krajowej – „Wstęga Pamięci” i „Tym co stawiali opór komunizmowi w latach 1944-1956" przez prezydenta Jacka Majchrowskiego i Kluby Radnych PO, Nowoczesnej i Koalicji Obywatelskiej, jak i Klub Majchrowskiego Przyjazny Kraków i Klub Kraków dla Mieszkańców. Będziemy domagali się rozpoczęcia budowy tych pomników w najbliższych miesiącach" - czytamy dalej w komunikacie.

Wojewoda blokuje panel obywatelski ws. pomnika AK

Wojewoda małopolski Piotr Ćwik wydał w zeszłym tygodniu rozstrzygnięcie nadzorcze dla uchwały Rady Miasta Krakowa z 30 stycznia. Krakowscy radni, podejmując tę uchwałę, zdecydowali, że o losach upamiętnienia żołnierzy AK rozstrzygną konsultacje społeczne w formie panelu obywatelskiego. Wojewoda jednak - po dokonaniu analizy - zdecydował o stwierdzeniu nieważności tej uchwały.

Przypomnijmy: 30 stycznia Rada Miasta Krakowa (23 radnych było za, a 14 przeciw) zdecydowała, że o losach upamiętnienia żołnierzy AK rozstrzygną konsultacje społeczne w formie panelu obywatelskiego. Dzieje się to w sytuacji, kiedy już w 2010 r. zostały podjęte uchwały w sprawie budowy pomnika i jego lokalizacji u stóp Wawelu, a w 2013 r. poświęcono kamień węgielny pod tę budowę. Nowa uchwała anulowała te wcześniejsze. I w efekcie to od oceny mieszkańców będzie zależało, czy pomnik powstanie, w jakiej formie i gdzie.

Sprawa budzi ogromne kontrowersje, posypały się więc listy otwarte w odpowiedzi na przyjęcie tej uchwały. Ostatnio z takim listem do prezydenta Krakowa i radnych miasta zwrócili się wspólnie marszałek Witold Kozłowski i wojewoda Piotr Ćwik. Prezydentowi m.in. przypominają oni, że w 2013 r. złożył podpis pod aktem erekcyjnym będącym zapowiedzią wzniesienia pomnika AK u stóp Wawelu. W liście czytamy ponadto: „Z rozczarowaniem i zdziwieniem stwierdzamy, że Królewskie Miasto Kraków w roku, w którym przypada 80. rocznica wybuchu II wojny światowej i powstania Polskiego Państwa Podziemnego, a także 75. rocznica Powstania Warszawskiego - zamiast okazać najwyższy szacunek żołnierzom Armii Krajowej, stanowiącej jeden z największych fenomenów II wojny światowej - podejmuje działania coraz bardziej oddalające w czasie inicjatywę budowy pomnika”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski