Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Odbudowa krakowskiej turystyki. Powstanie nowa organizacja? "Zbędne powiększanie biurokracji"

Aleksandra Łabędź
Aleksandra Łabędź
Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Rynek Główny, zdjęcia ilustracyjne
Rynek Główny, zdjęcia ilustracyjne Andrzej Banas
Kraków chce odbudować branżę turystyczną, pokiereszowaną najpierw przez pandemię, a teraz wojnę w Ukrainie. Pierwszy krok? Powołanie nowej organizacji, która ma się zająć m.in. promocją turystyki. Jeśli powstanie, będzie działać w formie stowarzyszenia z radą i zarządem, a to dla niektórych radnych miejskich oznacza niepotrzebne powiększanie już i tak mocno rozbudowanej w Krakowie biurokracji. Tymczasem jeżeli działalność organizacji przyniesie pozytywne skutki dla hotelarzy, restauratorów czy sprzedawców, to dopiero za wiele miesięcy, a przedsiębiorcy potrzebują wsparcia teraz.

Władze miasta chcą powołania lokalnej organizacji, która ma pomóc w odbudowie krakowskiej turystyki. Tkwi ona w poważnym kryzysie, wywołanym pandemią Covid-19 oraz wciąż trwającą wojną za naszą wschodnią granicą.

Pustki w portfelach

W bardzo trudnej sytuacji znaleźli się m.in. restauratorzy oraz kupcy, którzy działają w ścisłym centrum miasta. Od wielu miesięcy narzekają na brak zagranicznego turysty, którego przed przyjazdem do Krakowa odstrasza fakt, że Polska sąsiaduje z państwem, w którym trwa wojna. Nikt nie ma wątpliwości: przedsiębiorcy potrzebują wsparcia od państwa i gminy. Pytanie tylko, czy powołanie nowej organizacji rozwiąże ich problemy?

Ci którzy prowadzą działalność w wynajmowanych od miasta lokalach niejednokrotnie powtarzali nam, że dużą pomocą byłyby dla nich ulgi czynszowe podobne do tych, jakich gmina udzielała w czasie pandemii (objęci nimi zostali m.in. kupcy z Sukiennic, ale również restauratorzy). W odpowiedzi na te postulaty miasto tłumaczyło, że brakuje ogólnopolskich przepisów, na bazie których można by udzielić przedsiębiorcom podobnych ulg z racji strat, jakie ponoszą w związku z działaniami wojennymi w Ukrainie.

- Turystów jest dużo mniej i odczuwamy to w naszych portfelach. Nie słyszałam o nowej organizacji turystycznej. Myślę jednak, że jej powołanie niewiele zmieni w naszej sytuacji. Na pewno ulgi czynszowe byłyby dla przedsiębiorców większym wsparciem - powiedziała nam kobieta, która sprzedaje pamiątki w rejonie Rynku Głównego.

Miejscy urzędnicy przekonują jednak, że Kraków potrzebuje lokalnej organizacji turystycznej. Argumentują, że podobne z powodzeniem działają w innych polskich miastach, w tym m.in. Warszawie, Gdańsku, Poznaniu oraz Szczecinie. Stolica Małopolski chce pójść w ich ślady.

Biurokracja

Zgodnie z planem Organizacja Turystyczna Królewskiego Miasta Krakowa miałaby funkcjonować jako stowarzyszenie, za którego działalność odpowiadałyby: walne zgromadzenie, rada oraz zarząd (ich poczynania nadzorowałaby komisja rewizyjna).

KR220806AB_432.JPG
Andrzej Banas

Na razie nie wiadomo, ilu pracowników miałaby zatrudniać organizacja, a tym samym jaka kwota będzie potrzebna na pensje osób, które będą nią kierować. Miasto nie informuje też na ten moment, jakie byłyby koszty utworzenia i działalności stowarzyszenia. Wiadomo natomiast, że w drugim przypadku mają być pokrywane ze składek, które będą uiszczać członkowie organizacji (jednym z nich będzie gmina Kraków).

Niektórzy radni miejscy są przekonani, że jeśli organizacja powstanie, będzie to wyłącznie zwiększenie miejskiej biurokracji. - Mamy już Krakowską Izbę Turystyczną oraz Wydział ds. Turystyki Urzędu Miasta Krakowa. Dla przykładu w kompetencjach tego drugiego leżą sprawy polityki turystycznej miasta - wskazuje radny Łukasz Gibała (Kraków dla Mieszkańców) i zastanawia się, po co w takim razie Krakowowi nowa organizacja do spraw turystyki.

Zdaniem urzędników ma być ona przede wszystkim kanałem komunikacji między urzędem a lokalnymi przedsiębiorcami z branży turystycznej. Magistrat podkreśla, że Organizacja Turystyczna Królewskiego Miasta Krakowa to "struktura partnerska".

- Członkami stowarzyszenia będą mogły być samorządy, instytucje kultury oraz podmioty gospodarcze, czyli np. firmy, zajmujące się turystyką przyjazdową (m.in. hotele, restauratorzy, firmy transportowe). Wszyscy uczestnicy rynku turystycznego mogą zatem tworzyć lokalną organizację turystyczną w Krakowie - zapewnia Małgorzata Tabaszewska z biura prasowego krakowskiego magistratu. Nadzór nad działalnością całego stowarzyszenia sprawowałoby Ministerstwo Sportu i Turystyki.

Mnożenie bytów

Pytanie, czy urzędnicze zapewnienia o konieczności powołania nowej organizacji przekonają miejskich radnych. To właśnie oni zadecydują, czy wyrażą zgodę na jej powstanie. I to już na najbliższej sesji RMK 31 sierpnia.

W sensowność tworzenia organizacji poza Łukaszem Gibałą powątpiewa również radny miejski Prawa i Sprawiedliwości Michał Drewnicki. - Mnie zapewnienia o tym, że jest pilna potrzeba powołania organizacji nie przekonały. Rozumiem, że inne miasta mają takie organizacje, ale pytanie, czy mnożenie bytów w Krakowie jest rzeczą konieczną? Moim zdaniem nie - komentuje radny.

Jest jeszcze jedno pytanie, które warto zadać: czym w zasadzie ma się zajmować organizacja? W odpowiedzi urzędnicy wyliczają: promocją lokalnych atrakcji, integracją przedsiębiorców i niwelowaniem występujących między nimi konfliktów oraz monitoringiem rynku turystycznego.

Jakie wymierne korzyści przyniesie to dla portfeli restauratorów, hotelarzy, sprzedawców oraz innych przedstawicieli branży turystycznej? Na razie trudno powiedzieć, ale urzędnicy są przekonani, że nowe stowarzyszenie będzie dysponować "skutecznymi narzędziami, które poprawią kondycję rynku turystycznego w Krakowie".

Jeśli radni zgodzą się na utworzenie organizacji, efekty jej działań zapowiada obserwować Grzegorz Biedroń, prezes Małopolskiej Organizacji Turystycznej. - Jeżeli za jej utworzeniem pójdzie nastawienie mieszkańców i polityków krakowskich, że warto wydawać pieniądze na promocję turystyczną i że to przynosi wymierne efekty, to oczywiście ta organizacja odniesie sukces - twierdzi Biedroń.

Pożyczki

Jeśli działalność organizacji faktycznie przyniesie pozytywne skutki dla hotelarzy, restauratorów czy sprzedawców, to dopiero za wiele miesięcy. Tymczasem potrzebują oni wsparcia teraz.

Prezes małopolskiego oddziału Polskiej Izby Turystyki Piotr Laskowski zapewnia, że PIT "cały czas lobbuje na szczeblu rządowym o udzielenie pomocy przedsiębiorcom z branży turystyki przyjazdowej, których obroty w związku z działaniami wojennymi w Ukrainie w dalszym ciągu utrzymują się na poziomie nieporównywalnie niższym niż w 2019 roku". Czyli w poprzedzającym rok wybuchu pandemii Covid-19.

- Domagamy się, żeby państwo wsparło przedsiębiorców środkami obrotowymi na prowadzenie działalności, oprocentowanymi niżej niż oferują to instytucje komercyjne, szczególnie że firmy tego sektora nie spełniają aktualnie mocno wyśrubowanych warunków kredytowych w bankach - twierdzi Laskowski.

KR220720AB_064-1.JPG
Andrzej Banas

Zapewnia, że jeśli lokalna organizacja turystyczna powstanie, w przyszłości procesy lobbingowe mogą być prowadzone efektywniej. - Trzeba zaznaczyć, że "lot" nie jest powoływana po to, by dać przedsiębiorcom pieniądze bezpośrednio do ręki, np. w postaci pożyczek czy ulg czynszowych, ale na pewno starania o ich pozyskanie będą łatwiejsze, gdy przedsiębiorcy będą działać w ramach stowarzyszenia, a nie indywidualnie - zauważa Laskowski.

Twierdzi, że organizacja ma również promować krakowską turystykę oraz ułatwiać samorządowi pozyskiwanie funduszy zewnętrznych na tworzenie nowych atrakcji turystycznych. - Na tym również pośrednio skorzystają przedstawiciele branży. Do Krakowa będzie przyjeżdżać więcej turystów, którzy będą musieli gdzieś zjeść czy przespać się. Efekt tego będzie taki, że skorzystają wszyscy: sprzedawcy, restauratorzy, hotelarze itp. - kwituje Piotr Laskowski.

Najdroższy lek świata będzie refundowany

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Odbudowa krakowskiej turystyki. Powstanie nowa organizacja? "Zbędne powiększanie biurokracji" - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski