Kraków piękniejszy niż zwykle w nowym albumie Adama Bujaka

Pierwsza fotograficzna pasja Adama Bujaka - wybitnego krakowskiego artysty fotografika - to bez wątpienia postać Karola Wojtyły. Z aparatem fotograficznym towarzyszył mu, gdy ten był biskupem, arcybiskupem i kardynałem, metropolitą krakowskim. Później zaś dokumentował jego długoletnią posługę papieską na Stolicy Piotrowej.

Trudno policzyć wszystkie zdjęcia, jakie mu wykonał, trudno też dziś znaleźć książkę o Janie Pawle II, w której nie byłoby zdjęcia Adama Bujaka (zdarza się nawet, że zamieszczonego bez jego zgody…).

Natomiast druga fotograficzna pasja mistrza to niewątpliwie Kraków. Swoje rodzinne miasto Adam Bujak fotografuje jeszcze dłużej niż Karola Wojtyłę. Można powiedzieć więcej: Kraków to jego fotograficzna miłość, której nigdy nie porzuca i której zawsze jest wierny.

Owocem tej miłości są tysiące fotografii wykonanych na przestrzeni ponad 50 lat i wydawane co jakiś czas zdjęciowe albumy o Krakowie. Każdy taki album to artystyczne wydarzenie, tym bardziej że mistrz jest w tej mierze oszczędny i nie rozpieszcza czytelników zbyt częstymi krakowskimi publikacjami.

Jego poprzedni album o naszym mieście - "Królewski Kraków" - ukazał się 15 lat temu. Wydany właśnie monumentalny "Tysiącletni Kraków" pokazuje najnowsze oblicze Krakowa w mistrzowskim ujęciu Adama Bujaka.

Monumentalna księga: ponad 16 tysięcy zdjęć w ciągu pięciu lat
Album liczy prawie 300 stron i prawie 400 fotografii (wybranych spośród 16 tysięcy robionych przez pięć lat!), a wydrukowany został na eleganckim kredowym papierze.

Otwiera go historyczny szkic o tysiącletnich dziejach miasta pióra Krzysztofa Czyżewskiego, kustosza Zamku Królewskiego na Wawelu, przybliżający w zwięzłej formie genezę i rozwój Krakowa od czasów legendarnych aż do współczesnych.
Dalej mamy już tylko piękne fotografie Adama Bujaka pokazujące miasto, takie jakie jest dzisiaj.

Choć może niedokładnie, bo Kraków na zdjęciach mistrza wygląda wyjątkowo pięknie, może nawet piękniej niż w rzeczywistości.

Dech w piersiach zapierają panoramiczne widoki miasta wykonane z kopuły kościoła św. Piotra i Pawła przy ul. Grodzkiej czy z wieży kościoła jezuitów przy ul. Kopernika. Niezwykłą urodą uderzają nietypowe ujęcia Wawelu, kolorowych jesiennych Plant, nocnego widoku na most Dębnicki i zamek czy niesamowitej tęczy rozpościerającej się nad Wisłą pomiędzy Podgórzem a Krakowem. Adam Bujak ma umiejętność wyszukiwania takich właśnie rzadkich, nieopatrzonych a bardzo pięknych i ciekawych ujęć swojego miasta.

- Wstawałem o 3 lub 4 rano, patrzyłem czy światło jest dobre, brałem aparat i szedłem fotografować. Zawsze gdy wychodziłem z domu z aparatem, to patrzyłem na kolor nieba, na układ chmur i na to, jak wygląda atmosfera. Zdarza się, że jakieś wyjątkowe zdjęcie jest dziełem przypadku, ale to raczej rzadko. Zwykle na dobre światło trzeba trochę poczekać, czasem kilka godzin, czasem parę dni, czasem miesiąc - zdradza pan Adam.

Wśród zamieszczonych w albumie zdjęć są tak unikatowe fotografie jak zbliżenia rzeźb z ołtarza Wita Stwosza, cenne zabytki ze skarbca wawelskiego, rzadko pokazywane precjoza z klasztorów i kościołów, zbliżenia detali niektórych budynków (np. maszkaronów Teatru im. Słowackiego) czy miejsca na co dzień niedostępne dla zwykłych ludzi (np. klasztory klauzurowe).

Prócz miejsc są też wydarzenia, bo miasto to nie tylko budynki, place i ulice, a żywy organizm, w którym ciągle coś się dzieje. Mistrz Adam uwiecznił na swych zdjęciach m.in. obchody Rękawki w Podgórzu, Festiwal Tańców Dworskich Cracovia Danza na Rynku Głównym, Wielką Rewię Kawalerii na Błoniach, konkurs szopek pod pomnikiem Mickiewicza, juwenalia i pochód Lajkonika.

Kraków nowy, czyli: opera, sanktuarium i jubileusz odsieczy
Album podzielony został na piętnaście rozdziałów, wśród których znalazły się m.in. te poświęcone Wawelowi, fortyfikacjom, uniwersytetowi, teatrom, kościołom, muzeom, pomnikom i cmentarzom. "Tysiącletni Kraków" to nie tylko zabytki i pamiątki przeszłości, to także współczesne, ciągle rozwijające się miasto.

W rozdziale "Nowy Kraków" zobaczyć możemy niedawne realizacje architektoniczne, m.in. Operę Krakowską, sanktuarium w Łagiewnikach, budowane ciągle sanktuarium św. Jana Pawła II na Białych Morzach i halę widowiskowo-sportową Kraków Arena przy ul. Lema. Jest nowy gmach Muzeum Lotnictwa Polskiego, nagrobek Marka Grechuty na cmentarzu Rakowickim i nowe popiersia w parku im. Jordana.
Aktualność to zaleta tego albumu. Z drukarni wyszedł w lipcu, a ostatnie zdjęcia do niego zostały wykonane w czerwcu. Na jego kartach zobaczymy takie wydarzenia jak procesja na Skałkę i obchody 650-lecia utworzenia Uniwersytetu Jagiellońskiego z maja bieżącego roku, jubileusz odsieczy wiedeńskiej w katedrze na Wawelu w 2013 r., pogrzeb pary prezydenckiej w 2010 czy wreszcie miesięcznice smoleńskie pod Krzyżem Katyńskim.

Kraków ulubiony, czyli kładka i hala w Czyżynach
Adam Bujak jest rodowitym krakowianinem. Jego rodzina - ojciec był uczestnikiem wojny polsko-bolszewickiej - od przedwojnia mieszkała i nadal mieszka na osiedlu Legionowym na Dębnikach (dziś to ul. Praska).

Naprzeciw domu Bujaków znajdował się dom majora Adama Królikiewicza, kawalerzysty, słynnego olimpijczyka, zdobywcy brązowego medalu podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu w 1924 r. w skokach przez przeszkody.

Jako nastolatek pan Adam chodził z ojcem na Wawel na półtajne uroczystości ku czci marszałka Piłsudskiego odbywające się zawsze 12 maja, gdzie stykał się z żyjącymi jeszcze legionistami. Przesiąkał w ten sposób patriotyzmem i miłością do swego miasta.

Mistrz ma swoje ulubione miejsca w Krakowie, które zawsze chętnie fotografuje. Należy do nich np. kościół św. Józefa w Rynku Podgórskim, kładka Bernatka, odnowione hale Muzeum Inżynierii Miejskiej, ukończone właśnie Muzeum Tadeusza Kantora i hala widowiskowo-sportowa Kraków Arena.

- Pokazujemy w albumie niemal wszystko, co tworzy i stanowi Kraków, co decyduje o jego obliczu wyróżniającym go spośród innych polskich miast. Kocham Kraków za setki cudownych, niepowtarzalnych miejsc - mówi Adam Bujak. Możemy mieć nadzieję, że z tej miłości powstanie jeszcze wiele takich niezwykłych albumów.