Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Piotr Skrzynecki miał swój ulubiony skwer. Od dziś to miejsce nosi jego imię

Julia Kalęba
Julia Kalęba
Skwer w pobliżu ulic Poselskiej i Franciszkańskiej zyskał imię Piotra Skrzyneckiego.
Skwer w pobliżu ulic Poselskiej i Franciszkańskiej zyskał imię Piotra Skrzyneckiego. Wojciech Matusik
W południe 29 czerwca 2022 roku obok pomnika Grażyny na krakowskich Plantach otworzono Skwer Piotra Skrzyneckiego. - Był ostatnim przedstawicielem cyganerii artystycznej drugiej połowy XX wieku. Związany z Krakowem z własnego wyboru szybko stał się legendą tego miasta. Przechadzał się po rynku w kapeluszu z piórku oraz w pelerynie młodopolskiej sceny - wspominał współtwórcę, szefa artystycznego i konferansjera Piwnicy jej obecny dyrektor Bogdan Micek.

Precyzyjnie w dniu jego imienin, które zawsze były wydarzeniem, dokładnie w miejscu, gdzie uwielbiał przesiadywać po drodze na Rynek z mieszkania przy Placu na Groblach otworzono Skwer Piotra Skrzyneckiego. Oficjalne odsłonięcie tablicy poprzedził fragment piwnicznego utworu "Ta nasza młodość" w wykonaniu Michała Półtoraka i Agaty Półtorak, skrzypków Kabaretu Piwnica pod Baranami.

- Piotr w innym wymiarze czasu widzi i już wie, że dzisiaj będzie otwarte stałe miejsce jego pobytu. Jak wiemy, nie miał w Krakowie rodziny, nie miał swoich dzieci, mieszkał u pani Janiny Garyckiej, ale codziennie idąc do kawiarni Kolorowej i Rynku Głównego, a potem do Piwnicy, przechadzał się obok tego pięknego mickiewiczowskiego pomnika Grażyny - mówił podczas otwarcia Bogdan Micek, dyrektor Piwnicy pod Baranami. - Pod tym skwerem była kiedyś ławeczka, na której przesiadywał. Ubóstwiał tutaj czytać poezję. Skwer z pomnikiem Grażyny był jednym z najbardziej ulubionych miejsc Piotra - dodał.

Podczas uroczystości na skwerze wystąpili artyści Piwnicy pod Baranami, którzy zaśpiewali "Przychodzimy, odchodzimy". - Mam postulat, żeby do tekstu "miasta nasze, domy nasze" dodać także "skwery nasze" - powiedział zaraz potem Robert Piaskowski, pełnomocnik Prezydenta Miasta Krakowa ds. Kultury.

Nazywając skwer na plantach imieniem niezapomnianego barda, czarodzieja, prestidigitatora, koryfeusza, wyrażamy nadzieję, że co drugi naukowiec, urzędnik czy cinkciarz będzie się umawiał na spotkania przy Skwerze Skrzyneckiego. A pięknie niech nam się oplata serce miasta skwerami wybitnych postaci – Wodecki, Bartoszewski, Wajda, Skrzynecki, Demarczyk, Zagajewski - i niech nam pilnują tego Krakowa, niech doglądają dziennych i nocnych duchów, niech nam Skrzynecki wskazuje drogę do Piwnicy pod Baranami - mówił.

W trakcie zdejmowania biało-niebieskiej wstęgi oznajmiającej nazwę skweru odezwały się dzwonki.

FLESZ - Koniec tygodnia pod znakiem rekordowych temperatur. Komentarz eksperta IMGW

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Piotr Skrzynecki miał swój ulubiony skwer. Od dziś to miejsce nosi jego imię - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski